W cieniu góry Synaj

Niedziela 25/2012 Niedziela 25/2012

Na zaproszenie ordynariusza sandomierskiego bp. Krzysztofa Nitkiewicza gościł w Polsce wikariusz apostolski Aleksandrii bp Adel Zaki OFM

 

Zwierzchnik Kościoła rzymskokatolickiego w Egipcie był m.in. uczestnikiem konferencji naukowej pt. „Wokół chrześcijańskiego Wschodu. Egipt i Sandomierz biskupa Adama Prospera Burzyńskiego (1755-1830)”.

Spotkanie stało się okazją do przybliżenia historii i obecnej sytuacji chrześcijan zamieszkujących ziemię egipską. – Prześladowani i dyskryminowani pozostają w większości nieugięci. Pomimo niezliczonych trudności i ciągłego zagrożenia ci nasi bracia i siostry deklarują wyraźnie swoją przynależność do Kościoła – podkreślał bp Krzysztof Nitkiewicz.

Kościoły prześladowane

 – Prześladowane Kościoły chrześcijańskie w krajach Azji i Afryki po ludzku dawno już nie powinny istnieć, a jednak nie tracą dynamizmu i nadziei. Wsłuchują się w głos Chrystusa: „Ja jestem, nie bójcie się” (por. Mk 6,50 – przyp. red.) i podążają za nim. Chrystus kieruje do nas te same słowa właśnie poprzez ich świadectwo. Umacniajmy się nim i wspierajmy je, aby nigdy nie ustało – apelował Ksiądz Biskup. Słowa o wspólnotach chrześcijańskich rozwijających się wbrew logice znalazły potwierdzenie w wypowiedziach gościa z Egiptu. Bp Adel Zaki, franciszkanin pochodzący z Luksoru, podkreślał: – Chociaż jesteśmy małą trzódką w skali całego Egiptu, jesteśmy zaczynem; jesteśmy świadkami Chrystusa.

Sytuacja chrześcijan w Egipcie

Główne problemy, z jakimi boryka się Kościół w Egipcie, zostały nakreślone w wykładzie pt. „Historia i teraźniejszość wikariatu apostolskiego Aleksandrii”. – Przez obecność góry Synaj i rozwój życia monastycznego w pierwszych wiekach chrześcijaństwa Egipt nazywany jest Ziemią Świętą. Na jego terenie rodziła się nasza wiara – podkreślał z dumą bp Zaki. Mimo tradycji odwołującej się do czasów św. Marka, obecnie chrześcijanie stanowią niewielki procent mieszkańców kraju, a wspólnota Kościoła łacińskiego liczy zaledwie ok. 55 tys. wiernych. Przynależą oni do wikariatu apostolskiego, podlegającego bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. Wikariat w Aleksandrii swoją historią sięga pontyfikatu papieża Grzegorza XVI, a w obecnym kształcie funkcjonuje od 1987 r. Wśród chrześcijan zamieszkujących Egipt znaczną część stanowią Koptowie, przynależący do Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego, który swoje powstanie bezpośrednio wiąże z apostolską działalnością św. Marka Ewangelisty. – Troszczymy się o stałe i pokojowe prowadzenie dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego – podkreślał bp Zaki, przypominając, że główną i uprzywilejowaną religią w jego kraju jest islam. – Pomimo przemian politycznych, nasza sytuacja jest bardzo trudna. Chrześcijanie nie mogą zajmować ważnych stanowisk w instytucjach publicznych, jak sądy, wojsko czy ministerstwa; w wielu sytuacjach prawnych nie traktuje się ich na równi z muzułmanami, jednak swoją postawą niosą przesłanie Dobrej Nowiny – podkreślał.

Dzieła Kościoła katolickiego

Katolicy otoczeni są duszpasterską opieką kapłanów, w przeważającej mierze zakonnych. Obecnie w Egipcie pracuje ponad 100 kapłanów z 12 zgromadzeń zakonnych, w tym tylko 3 diecezjalnych. Ich pracę wspomaga i uzupełnia ponad 700 sióstr zakonnych z 37 zgromadzeń i instytutów życia konsekrowanego. Wspólnota Kościoła katolickiego podzielona jest na 26 parafii, które dysponują zaledwie 9 świątyniami. – Nie możemy budować nowych kościołów, bo pozwolenie na budowę chrześcijańskich świątyń musi zatwierdzić sam prezydent – mówił bp Zaki. Jednak codzienną pracą i realizacją wielu dzieł w zakresie edukacji, opieki zdrowotnej i społecznej chrześcijanie wyraźnie akcentują swoją obecność, zyskując uznanie wyznawców islamu.

Dialog międzywyznaniowy, niemożliwy do zrealizowania na poziomie doktrynalnym, dobrze rozwija się na poziomie osobistym, socjalnym i kulturalnym. – Mimo wielu trudności chrześcijanie postrzegani są przez pryzmat prowadzonych szkół, przedszkoli, szpitali, ofiarnie niesionej pomocy socjalnej, opieki nad sierotami, niepełnosprawnymi czy więźniami – wyliczał bp Zaki. Z dzieł prowadzonych przez Kościół katolicki mogą korzystać

wszyscy, bez względu na przynależność religijną czy narodową, a o ich powodzeniu świadczy chociażby znaczna przewaga liczebna młodych muzułmanów, uczących się w katolickich szkołach. – Nauka w szkole katolickiej to dla wielu rodzin prestiż i szansa na lepszą przyszłość dzieci – mówił Ksiądz Biskup, dodając, że taka współpraca nie prowadzi do zmiany wiary. – Muzułmanin odchodzący od religii ryzykuje utratę przynależności do rodziny. Naraża się na wielkie niebezpieczeństwo i ryzykuje utratę mienia, a nawet życia – podkreślał.

Stan po zrywie rewolucyjnym

Rewolucja, jaka w ostatnich czasach przetoczyła się przez Egipt, nie przyniosła zmian oczekiwanych przez chrześcijan. – Mieliśmy nadzieję na całkowitą zmianę, na złagodzenie prześladowań. Ale w czasie rewolucji obalającej rządy Hosniego Mubaraka i tuż po niej zabrakło odpowiedniego przywódcy, który zapewniłby równe prawa dla wszystkich. Dlatego jej owoce przejęli muzułmanie, których w obecnym parlamencie jest ponad 70 proc. – mówił bp Zaki. – Niepokojem napawa fakt, że muzułmanie w Egipcie wspomagani są przez swoich braci z Półwyspu Arabskiego, szczególnie z Iranu. Wraz z pomocą finansową przybywa fanatyków religijnych. Niestety, w takich okolicznościach łatwo zapomina się, że ojczyzna jest dla wszystkich – stwierdził.

Kreśląc obraz Egiptu, ziemi na wskroś chrześcijańskiej, bp Adel Zaki prosił o modlitwę, by uczniowie Chrystusa zamieszkujący obszar nad Nilem wytrwali w wierze, a także by nie zabrakło wśród nich ludzi niosących Dobrą Nowinę. – Mimo wielu trudności nie tracimy nadziei – zapewniał. – Wierzę, że ziemia egipska, okryta cieniem góry Synaj, zachowa swoje chrześcijańskie tradycje. W tej prawdzie umacniał nas bł. Jan Paweł II, który odwiedził nas w 2000 r. To spotkanie wciąż nosimy w pamięci i sercach.

 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| SYNAJ

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...