Dzieci mediów

Cywilizacja 39/2012 Cywilizacja 39/2012

Niewielu zauważyło, że w domach rodzinnych zabrakło książek na półkach. Dzieci nie siadają już wokół babci czy mamy, która z książką w ręce wprowadzała je w świat niezwykłej wyobraźni, o czym świadczyły wypieki na twarzach. Domy bez książek są puste i ubogie, bo zabrakło w nich „zaprzyjaźnionych” baśni, legend i opowiadań. Sprzymierzeńca w wychowaniu dzieci rodzice poszukują bardziej w telewizji i internecie, który oświetla mdłym światłem ekranu dziecięce twarze, niekiedy przez wiele godzin dziennie . Lektura wymaga ciszy, skupienia myśli, refleksji, a zabiegana codzienność na to nie pozwala – co innego telewizja czy komputer, który wpisał się w krzyk codziennego życia, sam stając się jedną z krzyczących jego tub. Ale czy warto było...?

 

Bardzo ważnym elementem profilaktyki jest postulat selekcji przyjmowanych treści. Mało jest użytkowników telewizji czy programów komputerowych, którzy dokonują selekcji. Zwłaszcza niebezpieczne jest to w przypadku dzieci i młodzieży. Dlatego rodzice i wychowawcy powinni podjąć wyzwanie zrozumienia i poznania treści, dostępnych podopiecznym, prowadzić z młodymi rozmowy na te tematy i kontrolować czas i sposób użytkowania komputera[45]. Szczególnie ważne jest, aby przypominać o możliwych nadużyciach prawnych, np. komputera do stworzenia sytuacji komputerowego mobbingu czy nękania za pomocą internetu – są to działania przestępcze, przed którymi chroni prawo[46].

Szczególnie niebezpieczne jest wykorzystywanie naiwności odbiorcy przy kształtowaniu jego postaw konsumpcyjnych. Dziecko jest pożądanym przez wielu klientem – w Polsce jest to grupa ponad 5 mln konsumentów. Stąd ogromne zainteresowanie mediami ze strony przedsiębiorców i marketingu. Rodzice często zbyt łatwo poddają swój zdrowy rozsądek wszelkiego rodzaju manipulatorom z grupy różnego typu marketingowców[47].

Nieuczciwą reklamą, w rozumieniu wielu badaczy, jest wykorzystanie techniki bezpośredniego odwoływania się do uczuć i emocji odbiorców. Po raz pierwszy na ten temat wypowiedział się laureat Nagrody Nobla, K. Lorentz. Odkrył on tzw. „fenomen dziecięcości” w zachowaniach międzyludzkich. Polega on na wyzwalaniu instynktownych zachowań chroniących małe istoty przed zniszczeniem przez osobniki dorosłe. Wywołuje w człowieku uczucie tzw. „rozckliwienia” i powoduje automatycznie pozytywne nastawienie do danej jednostki. Dlatego też w reklamach odżywek, pieluszek jednorazowych dla dzieci na widza patrzą niewinne oczy niemowląt[48].

Bardzo łatwo manipulować emocjami dzieci i młodzieży, które cechuje bezkrytycyzm, łatwowierność, nieumiejętność wartościowania i realnej oceny nadawanych przekazów. Młody konsument przywiązuje się silnie do kupowania, a gdy dorasta, nie może żyć bez zakupów. Dziecko pragnie być jak gwiazdor, a do tego potrzebuje ciągłej wymiany garderoby: dziesięciolatek ceni i rozpoznaje już ponad 300 marek, które oznaczają jego ulubione towary. Do podstawowych zagrożeń związanych z taką reklamą trzeba zaliczyć: niebezpieczne sugerowanie dzieciom, że należy im się określony towar i powinny się o niego ubiegać, możliwość „podkopywania” autorytetu rodziców, jeśli reklama sprawia wrażenie, że najbardziej troszczą się o swoje dzieci, gdy kupują im reklamowane produkty, zapominanie, że dzieci traktują reklamę dosłownie, dlatego produkty dla nich reklamowane powinny być prezentowane bardzo realistycznie[49]. Reklama potrafi sięgać po bardzo silne i kontrowersyjne czynniki emocjonalne. W części reklam posłużono się zdjęciami dzieci niedorozwiniętych, czy też kalekich. Umieszczone na reklamach produktów firm, wspierających np. walkę z AIDS, przyczyniły się do wydatnego wzrostu sprzedaży tychże produktów, w wielu krajach świata zabroniono jednak korzystania z tego typu „chwytów reklamowych”[50].

Zabawa jest dla małego dziecka tym, czym praca dla człowieka dorosłego, albo nauka dla dziecka w wieku szkolnym. Zabawa powinna więc być twórcza, pobudzać wyobraźnię i umysł dziecka, przygotowywać do spotkania ze światem dorosłych. Zabawa, a także zabawki, powinny być bezpieczne, odpowiednie do wieku dziecka, a także wspomagać jego prawidłowy rozwój intelektualny, fizyczny czy artystyczny. Estetyzm i naiwność zabaw proponowanych przez telewizję najczęściej sprowadza się do rozbudzenia w dziecku nawyku ponownego sięgania po media, niż szukania jego dobra[51].

Wśród postulatów wychowawczych, adresowanych do rodziców chcących uchronić swoje dzieci przed szkodliwym wpływem programów telewizyjnych czy gier komputerowych, wymienia się najczęściej: konieczność wiedzy rodziców na temat programów i gier, ich treści i formy; ustalenie jasnych zasad z jakich gier i programów dzieci mogą korzystać – dziecko powinno korzystać z nich tylko wówczas, gdy rodzice są obecni w domu; rodzice powinni bezwzględnie ograniczyć czas spędzony przy ekranie telewizji czy komputera dzieciom szkolnym do 1–2 godz. (przed ukończeniem 2 roku życia dzieci nie powinny oglądać telewizji czy włączonego ekranu komputera; dzieci przedszkolne – nie dłużej niż pół godziny dziennie); stosować konsekwentnie zasadę: najpierw obowiązki, potem telewizja czy komputer; częściej zapraszać koleżanki i kolegów dziecka do domu, uczyć je różnych form spędzania czasu wolnego oraz więcej czasu spędzać razem z dzieckiem[52].

Spotkanie z ekranem telewizora czy komputera jest całkowicie apersonalne: uczestniczy w nim wyłącznie człowiek i maszyna, a obecność drugiego człowieka staje się zbędna, przy czym komputer ulega personifikacji i zachowuje się niemal jak człowiek. Pośród innych rodzajów mediów tylko komputer umożliwia powstanie relacji interakcyjnych – osoba obsługująca komputer pozostaje cały czas aktywnym partnerem komputera – w przypadku telewizji ta interaktywność jest znacznie mniejsza. Dodatkowo dalszy rozwój komputerów zmierza do porozumiewania się z nimi za pomocą mowy ludzkiej, a nie – jak dotychczas – klawiatury[53]. Medialny świat dziecka, w sposób niedostrzegalny dla opiekunów czy rodziców, zastępuje dziecku kontakt z nimi, staje się alternatywnym domem, budując wokół niego trudno przenikliwy mur obcości wobec własnego otoczenia. Rodzi w ten sposób świat tragicznej samotności. Dziecko medialne jest bowiem przede wszystkim samotne – w czas kryzysu i poszukiwania bliskości z innymi milknie i staje się wyłączonym, obojętnym świadkiem tragicznych poszukiwań młodego człowieka.

ks. Andrzej Zwoliński - profesor dr hab., kierownik Katedry Katolickiej Nauki Społecznej na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, dyrektor Wydawnictwa Naukowego UP, ceniony rekolekcjonista, autor m.in.: Państwo a Europa (2001), Etyka bogacenia (2002), Słowo w relacjach społecznych (2003), Wojna. Wybrane zagadnienia (2003), Obraz w relacjach społecznych (2004), Duchy Afryki (2008), Encyklopedia końca świata (2009).

 


[1] Zob. F. Adamski, Siła, zakres i skutki oddziaływania środków masowego przekazu, w: Kościół a kultura masowa, oprac. F. Adamski, Kraków 1984, s. 69–71.
[2] Zob. M. Łuczak, W co się bawić, „Wprost” (1993) nr 7, s. 42–43.
[3] Por. P. Hahne, Siła manipulacji. Dziś toczy się walka o naszą wolność jutro, przekł. A. Niemyska, Warszawa 1997, s. 20–23.
[4] Zob. A. Filas, Teleedukacja, „Wprost” (1999) nr 3, s. 34–35.
[5] Zob. M. Meeker, Ojcowie, córki i ich problemy, „Fronda” (2010) nr 56, s. 41.
[6] Zob. tamże, s. 35. Por. sondaż OBOP na temat: Opinie o wpływie telewizji i innych instytucji na młodzież, Warszawa kwiecień 1998.
[7] Por. J. Szafraniec, Dzieci – teletoksyny i syndrom moral insanity, „Cywilizacja” (2006) nr 18, s. 105–111; M. K. Kominek, Bohater w kulturze europejskiej, tamże, s. 164–172.
[8] Zob. T. Zasępa, Wolność... przed telewizorem?, „Przegląd Uniwersytecki” (1997) nr 4, s. 19–20; D. Zalewski, Kościół czy hipermarket?, „Nasz Dziennik” 24–26 XII 1999.
[9] Zob. J. Pyżalski, Agresja elektroniczna dzieci i młodzież – różne wymiary zjawiska, „Dziecko Krzywdzone” (2009) nr 1, s. 12–26; M. Walrave, W. Heirman, Skutki cyberbullying – oskarżenie czy obrona technologii?, tamże, s. 27–46.
[10] Zob. tamże.
[11] J. Szafraniec, Wyluzowane media – wyluzowane dzieci –  wyluzowany świat, „Niedziela” (1997) nr 42, s. 10.
[12] J. Connel, TV – Televised Violence?, „Ann Arbor News” 20 VI 1993, s. 1. Por. R. Martin, Kościół katolicki przy końcu wieku, przekł. M. Kantor, Z. Łaszczyńska, Wrocław–Kraków 1996, s. 15–32.
[13] Zob. K. Czuba, Media i władza, Warszawa 1995, s. 83.
[14] M. Braun-Gałkowska, Wpływ telewizyjnych obrazów przemocy na psychikę dzieci, w: Dzieci i telewizja. Próba oceny oddziaływania, Warszawa 1995, s. 23.
[15] M. Klimkowski, Bajki Hitchcocka, „Wprost” (2001) nr 3, s. 61. Por. K. Śmiałkowski, Disney w odrocie, „Newsweek” (2002) nr 5, s. 96–99.
[16] Zob. H. Noga, Antywychowawcze aspekty gier komputerowych, „Paedagogia Christiana” (1999) nr 3, s. 129–140. Por. A. Brouwer, Dżojstik pod cenzurą, „Forum” (2008) nr 24, s. 30–33.
[17] Zob. M. Gajewski, Niebezpieczne gry komputerowe, „Wychowawca” (2002) nr 1, s. 16–17. Por. I. R. Berson, Cyberofiary: psychospołeczne konsekwencje wykorzystywania młodzieży za pośrednictwem Internetu, „Dziecko Krzywdzone” (2003) nr 2, s. 72–83; T. Kasprzak, Bezpieczna sieć – o profilaktyce zagrożeń dzieci w Internecie, tamże, s. 92–102.
[18] McSon, Rzeźnia w twoim domu, „Gambler” (1994) nr 8, s. 51–55.
[19] Zob. J. A. Kłys, Komputer i wychowanie, Szczecin 1995, s. 11–14; por. S. Łukasz, Magia gier komputerowych, Warszawa 1998; T. Zyss, J. Boroń, Świat gier komputerowych – nowe medium rozrywkowe i nowe zagrożenia, „Psychiatria Polska” (1996) nr 2, s. 255–266; P. Robinson, N. Tamosaitis, P. Spear, V. Soper, Cyberseks, Warszawa 1995.
[20] A i M. Kroker, Media Delirium, w: Digital Delirium, red. A i M. Kroker, Montreal 1997, s. 14.
[21] Zob. M. Konopko, Czy Karl Popper był wrogiem „społeczeństwa otwartego”?, „Fronda” (2001) nr 25–26, s. 90–96. Por. M. Stańczykowski, Ofiary fast foodów, „Dziś. Przegląd Społeczny” (2006) nr 1, s. 149–152; J. Nagórny, Dziecko wśród mediów, Częstochowa 2004.
[22] Zob. A. Wielowieyski, Przed trzecim przyspieszeniem. Szkice do zagadnień rozwoju społecznego, Warszawa 1968, s. 258–263. Por. D. Buckingham, Nowe media – nowe postacie dzieciństwa? Zmieniające się środowisko kulturowe dzieci w erze technologii cyfrowej, w: Wprowadzenie do badań nad dzieciństwem, przekł. M. Kościelniak, oprac. M. J. Kehily, Kraków 2008, s. 151–169.
[23] Zob. D. Zarębska-Piotrowska, Wokół problemu sekt, w: Człowiek a sekty. Nadużycia wobec praw i wolności człowieka, pod red. S. L. Stadniczeńko, J. Urbana, Opole 1998, s. 32–35.
[24] Por. W. Godzic, Oglądanie i inne przyjemności kultury popularnej, Kraków 1996.
[25] Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny, Raport o sytuacji polskich rodzin, Warszawa lipiec 1998, [mszp.], s. 165–169. Por. Jan Paweł II, Orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, 1 V 1980.
[26] Zob. S. van Calster, Czy telewizja izoluje człowieka? Konsumpcja zamiast komunikacji, „Communio” 15 (1995) nr 6, s. 44–49.
[27] D. Horton, R. R. Wohl, Mass communication and para-social interaction: Observations on intimacy at a distance, „Psychiatry” (1956) nr 19, s. 215–229.
[28] Zob. C. Żechowski, Ciemne drogi wolności, „Więź” (2000) nr 6, s. 47–56.
[29] Zob. S. Juszczyk, Człowiek w świecie elektronicznych mediów – szanse i zagrożenia, „Prace Naukowe Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach” (2000) nr 1865, s. 87–93.
[30] Zob. Z. Sareło, Mass media –  źródła dezintegracji tożsamości osoby, „Communio” 15 (1995) nr 6, s. 39–43; T. Ruciński, Duchy z magicznej latarni, w: Mass-Media. Człowiek – Kościół – Kultura, Częstochowa 1989, s. 32–33.
[31] Zob. A. Toffler, Trzecia fala, przekł. E. Woydyłło, Warszawa 1997, s. 247–250.
[32] Zob. A. Helman, Psychologiczne podstawy recepcji przekazów audiowizualnych, w: Kościół a środki społecznego przekazu, red. J. Chrapek, Warszawa 1990, s. 106–111; S. Siek, Rozwój potrzeb psychicznych, mechanizmów obronnych i obrazu siebie, Warszawa 1984, s. 203–206.
[33] Zob. K. Czuba, Media i władza, s. 100–102.
[34] Zob. D. Zarębska-Piotrowska, Wokół problemu sekt, s. 18, 20; [b.a.], Niebezpieczne bajki, „Życie” 18 XII 1997.
[35] Zob. Z. G. Grzegorski, Ja, dziecko i TV. Poradnik dla rodziców i wychowawców, Poznań 2000, s. 8–11.
[36] Nazwa pochodzi od tytułu książki D. Couplanda Generation X, który z kolei odwołuje się do nazwy zespołu Billy’ego Idola. Por. D. Coupland, Pokolenie X: opowieści na czasy przyśpieszającej kultury, przeł. J. Rybicki, Warszawa 1998.
[37] Zob. M. Konopko, Czy Karl Popper był wrogiem „społeczeństwa otwartego”, s. 96–99.
[38] Zob. H. Wistuba, Rozwój osoby ludzkiej w powiązaniu ze środkami masowego oddziaływania, w: Kościół a kultura masowa, Kraków 1984, s. 31–33; M. Toso, Mass media dzisiaj w świetle nauki społecznej Kościoła, „Społeczeństwo” (2001) nr 2, s. 224–226.
[39] Zob. E. Dziekańska, Komputer a zdrowie, „Chip” (1997) nr 3, s. 28–34.
[40] Por. B. Drążkowska, Wykorzystanie komputera w edukacji chrześcijańskiej: możliwości i zagrożenia, „Paedagogia Christiana” (2001) nr 1, s. 143–145.
[41] Zob. N. Socha, Sieć diabła, „Wprost” 18 XI 2001, s. 71. Por. M. Toeplitz-Winiewska, Gry komputerowe a agresywność młodzieży, w: Przestępczość nieletnich, pod red. B. Gulli i M. Wysockiej-Pleczyk, Kraków 2009, s. 137–144; I. Ulfik-Jaworska, Komputerowi mordercy. Tendencje konstruktywne i destruktywne u graczy komputerowych, Lublin 2005.
[42] Zob. J. Kobylnicki, Wpływ telewizji na psychikę dziecka, w: Kościół a kultura masowa, s. 188–195.
[43] Zob. A. Gondek, Mały ekran... wielkie zło, „Zeszyt Instytutu Edukacji Narodowej” (1999) nr 6, s. 63–69.
[44] Zob. W. Pawłowski, Charakterystyka środków społecznego przekazu, w: Nowe perspektywy, nowe wyzwania, nowe zagrożenia, Kraków 1999, s. 17–36; Jan Paweł II, Telewizja w rodzinie: kryteria właściwego wyboru programów, Orędzie na XXVIII Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, „L’Osservatore Romano” (1994) nr 4, s. 7–9.
[45] Zob. W. Pasterniak, Przestrzeń edukacyjna, Zielona Góra 1995, s. 25–48.
[46] Zob. J. Wolak, K. Mitchell, D. Finkelhor, Czy nękanie za pośrednictwem Internetu jest formą przemocy rówieśniczej?: analiza zjawiska nękania online przez znajomych rówieśników i przez sprawców znanych wyłącznie z sieci, „Dziecko Krzywdzone” (2009) nr 1, s. 57–77; J. Podlewska, Odpowiedzialność prawna za cyberprzemoc w stosunku do nieletnich, tamże, s. 47–56; A. Wrzesień, Profilaktyka cyberprzemoc – przykłady działań z Polski i świata, tamże, s. 119–129; A. Borkowska, D. Macander, System reagowania w szkole na ujawnienie cyberprzemocy, tamże, s. 131–140; W. Sobierajska, Cyberprzemoc w doświadczeniach Helpline.org.pl, tamże, s. 141–149.
[47] Zob. V. Ozminkowski, I. Dominik, Dziecko  w czasach paranoi, „Newsweek Polska” (2008) nr 35, s. 62–66; M. Solecka, W świecie dziecka nie ma litości dla matki, tamże, s. 66–67; P. Stasiak, Czary marek, „Polityka” (2010) nr 23, s. 38–43.
[48] Zob. Ł. A. Plesnar, Baśniowy świat reklamy, w: Ze świata reklamy, pod red. A. S. Barczak, Kraków 1999, s. 11–17.
[49] Zob. B. Kwarciak, Co trzeba wiedzieć o reklamie, Kraków 1997, s. 238–239; E. Borek, Dziecko jako klient, „Dziennik Polski” 5 X 1995, s. 13; M. Gawrońska, Chcę być kochana jak Hannah Montana, „Newsweek Polska” (2009) nr 20, s. 70–74.
[50] Por. D. Malesa, Dziecinada, „Newsweek Polska” (2010) nr 39, s. 104–107; I. Nyc, Blondynka wszech czasów, „Wprost” (2009) nr 3, s. 124–125; L. Armstrong, Królestwo Barbie, „Forum” (2008) nr 50, s. 30–33.
[51] Zob. D. Chrzanowska, Czy nauka nawyków kulturowych może być zabawą?, w: 50 tajemnic o naszych dzieciach, red. D. Chrzanowska, Warszawa 1985, s. 72–74.
[52] Zob. I. Ulfik-Jaworska, Czy gry komputerowe mogą być niebezpieczne?, „Wychowawca” (2002) nr 1 (109), s. 12–15; D. Raś, Gry komputerowe i telewizja jako zagrożenie społecznych kontaktów uczniów, w: Psychopatologia i psychoprofilaktyka. Przejawy narkomanii, alkoholizmu, zaburzeń psychicznych w rodzinie i szkole oraz możliwości im przeciwdziałania, red. A. Margasińska, B. Zajęcka, Kraków 2000, s. 161–172; M. Florek-Moskal, Teleinfekcja, „Wprost” (2007) nr 23, s. 72–73.
[53] Por. Ł. Wojtasik, Przemoc rówieśnicza z użyciem mediów elektronicznych –  wprowadzenie do problematyki, „Dziecko Krzywdzone” (2009) nr 1, s. 7–11; tenże, Rodzice wobec zagrożeń dzieci w Internecie, tamże, s. 90–99.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

TAGI| DZIECI, MEDIA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...