Droga, którą przeszliśmy

W drodze 10/2013 W drodze 10/2013

Po ukazaniu się numeru o żeńskich klasztorach niektóre zgromadzenia przestały prenumerować miesięcznik.

 

Bo nie chodziła do kościoła

Ojciec Paweł Kozacki nie ukrywa, że po piętnastu latach kierowania miesięcznikiem chciał zająć się czymś innym. W 2010 roku współbracia z klasztoru w Krakowie – najstarszego i największego w Polsce – wybrali go na swojego przeora. Naczelnym zostaje ojciec Roman Bielecki. – Sam go wypatrzyłem – mówi Kozacki. Dziennikarski talent młodszego współbrata dostrzegł, gdy ten, jeszcze jako dominikański student, pisywał tu i ówdzie.

Nowy naczelny ma łatwiejszy start niż jego poprzednik. Pismo zdążyło odbić się od dna – nakład sięga już kilku tysięcy. „W drodze” cytowane jest w przeglądach prasy, a podejmowane przez miesięcznik tematy wywołują gorące debaty. – Ludzie tęsknią za wyłożeniem nauki Kościoła w sposób bliski życiu – mówi ojciec Bielecki o swoim pomyśle na miesięcznik. Piszą więc o krzywdzie, przebaczeniu, kłopotach z modlitwą, spowiedzi, trudnych relacjach rodzice-dzieci, ale także o pornografii, grzechach współczesności, antykoncepcji. Redakcja jak ognia unika polityki. – Jest wiele innych pism, w których roi się od tekstów politycznych – mówi naczelny.

Ale i tak są czytelnicy, którzy reagują alergicznie na niektóre nazwiska. Gdy rok temu miesięcznik rozmawiał z profesorem Władysławem Bartoszewskim (opowiadał o swoim życiu) i z ambasador Hanną Suchocką (o jej pracy w Watykanie) – naczelny słyszał niejednokrotnie pytania o to, dlaczego pismo ich promuje.

Katarzynie Kolskiej, zastępczyni redaktora naczelnego, dostało się od młodego czytelnika, gdy po śmierci Wisławy Szymborskiej redakcja opublikowała wywiad z Michałem Rusinkiem, sekretarzem poetki. – Dlaczego wspominacie osobę, która nie chciała, by na jej pogrzebie był ksiądz. To był ostatni numer miesięcznika, który kupiłem, więcej po niego nie sięgnę! – krzyczał do słuchawki. – Nie dał sobie powiedzieć, że każdy człowiek, także ten niewierzący, też może być wartościowy.

Ojciec Bielecki nie martwi się tym skrajnymi opiniami. – To znaczy, że nasze teksty poruszają czytelników – mówi. – Gorzej, gdyby nie było żadnego odzewu.

– Największa trudność? – zastanawia się naczelny. – To, że robimy pismo dla ludzi, którzy są w Kościele i którym chcemy pomagać w rozwoju wiary, a jednocześnie pragniemy trafiać do czytelnika, który o Ewangelii chętnie poczyta, ale do kościoła nie pójdzie.

To dla tych ostatnich zrobili na przykład wywiad z Marcinem Prokopem z TVN-u, znanym z dystansu do religii. – Sprawy eschatologiczne zajmują mnie dużo mniej niż sprawy doczesne – przyznaje otwarcie dziennikarz w wywiadzie. I dodaje: – Ludzie, którzy nie są w Kościele, nie rozumieją rytuałów, którymi się posługujecie, bo nie wiedzą, czemu one mają służyć.

– Nie boimy się rozmawiać z takimi ludźmi, ale nie robimy też świeckiej wersji Ewangelii – uspokaja naczelny. – Mieścimy się w doktrynie Kościoła.

Jak Barcelona

W redakcji miesięcznika na trzecim piętrze poznańskiego klasztoru dominikanów stoją oprawione na półkach archiwalne numery „W drodze”. Pierwsze roczniki na pożółkłym, lichym papierze, który rozsypuje się w rękach.

Obecne numery przyciągają lakierowanymi okładkami. Od prawie dwóch lat teksty można czytać też na tabletach i iPadach. „W drodze” jako pierwszy polski miesięcznik jest dostępny na czytniku Amazon Kindle.

– Jestem człowiekiem starej daty i ani myślę rezygnować z wersji papierowej – zaklina się ojciec Bielecki. – Ale dzisiejsze czasopismo musi być funkcjonalne i dostępne w różnych sytuacjach, na przykład dla ludzi, którzy dużo podróżują.

Czytelnicy sami dopominali się o elektroniczną wersję „W drodze”. Dzięki niej po miesięcznik sięga coraz więcej osób za granicą. – To jak wejść z piłkarskiej ligi okręgowej do Ligi Mistrzów i zagrać z Barceloną – mówi ojciec Bielecki o obecności miesięcznika na Kindlu. – I zagrać z powodzeniem.

Stanisław Zasada – ur. 1961, dziennikarz, redaktor portalu dominikanie.pl, współpracuje z „Tygodnikiem Powszechnym”, „Gościem Niedzielnym”, „Gazetą Wyborczą” i „Znakiem”. Jest autorem książki Generał w habicie o siostrze Małgorzacie Chmielewskiej i jej Wspólnocie Chleb Życia oraz wydanych przez Znak Wyznań księży alkoholików. Mieszka w Poznaniu.

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...