Fatima i Jan Paweł II

Rycerz Niepokalanej 5/2014 Rycerz Niepokalanej 5/2014

Po zamachu na swoje życie Jan Paweł II wkroczył na fatimski szlak maryjny. Kontemplacja treści objawień fatimskich i odczytanie znaku danego przez Pana Następcy Chrystusa na ziemi sprawiły, że Jan Paweł II szedł wytrwale tym szlakiem, inspirowany przez Bożą Opatrzność, a my obserwowaliśmy tego widoczne skutki

 

Niezwykłe owoce, zarówno poświęcenia świata, jak i ofiary życia Jana Pawła II można było zobaczyć, gdy Pan Bóg, posługując się ludźmi, w 1987 r. – ogłoszonym przez Jana Pawła II Rokiem Maryjnym – dokonał bezkrwawej degradacji Związku Radzieckiego. Znikło widmo ewentualnej wojny atomowej między państwami Układu Warszawskiego i NATO. Wiele państw odzyskało swą niepodległość. W 1989 r. przestał istnieć mur berliński – symbol podziału w Europie. Wśród wielu narodów pojawiły się oznaki wolności religijnej. Ustępowała przemoc władzy opartej na ateistycznym materializmie.

Znak 33 lat

Gdy obchodzimy 97. rocznicę zakończenia objawień maryjnych w Fatimie, w dniu 13 października 1917 r., powracamy również do wydarzenia, które – jak opisał o. Domenico Pechemino – miało miejsce 33 lata wcześniej, tj. w dniu 13 października 1884 r. Wówczas Ojciec Święty Leon XIII, po odprawieniu Mszy świętej w prywatnej kaplicy papieskiej, doznał wizji ekstatycznej i usłyszał głosy – jakby rozmowę szatana z Chrystusem – w pobliżu tabernakulum. Był to z jednej strony charczący i nieprzyjemny głos diabła, z drugiej zaś Sanctissimum słyszał miły i łagodny głos Chrystusa. Prowadzona rozmowa w swej treści sprowadzała się do następującej propozycji szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół”. Na co Jezus powiedział: „Spróbuj tego dokonać”. Szatan w odpowiedzi: „Potrzebuję na to czasu. Wybieram wiek XX, potrzebuję na to 70, a może 100 lat”. Pan Jezus wyraził zgodę na tę próbę i mówił: „Dam swoim wiernym siłę i moc do wytrwania”. Po ustaniu rozmowy Leon XIII pospiesznie udał się do swego prywatnego gabinetu, aby ułożyć modlitwę do św. Michała Archanioła i polecił jej odmawianie w całym Kościele – po wsze czasy.

Natomiast 33 lata później, po objawieniach fatimskich, papież Pius XII w październiku 1950 r. zobaczył w Watykanie podobny znak „wirującego słońca”, jaki ukazał się w Fatimie 13 października 1917 r., a który był widziany wówczas przez ok. 70 tys. ludzi, przybyłych na zapowiedziany dzieciom przez Maryję spektakularny cud. Wtedy „cud słońca” przyczynił się do zaakceptowania Fatimy wśród Portugalczyków i umocnienia ich katolickiej wiary. Ateistyczna rewolucja w Portugalii, rozpoczęta w 1910 r., została przesądzona. Pan Bóg – w nadzwyczajny sposób – zaapelował do ludzkich sumień poprzez objawienia Matki Bożej w Fatimie.

Ojciec Święty Pius XII w otrzymanym znaku „wirującego słońca”, nawiązującego do Niewiasty z Apokalipsy, symbolizującego zwycięstwo Maryi nad szatanem, odczytał akceptację Boga na decyzję ogłoszenia dogmatu o Wniebowzięciu Maryi z ciałem i duszą do nieba (1 listopada 1950 r.). Jak wynika ze świadectwa papieża, widzenia „wirującego słońca” miał kilkakrotnie. Na dwa dni przed uroczystym ogłoszeniem dogmatu, tj. 30 i 31 października, w dniu 1 listopada oraz w oktawę ogłoszenia, 8 listopada. Oprócz papieża nikt nie doznał takiego widzenia.

Gdy po 33 latach od wydarzenia „wirującego słońca”, widzianego przez Piusa XII, Ojciec Święty Jan Paweł II w Roku Świętym, obchodzonym z okazji Jubileuszu Odkupienia, dokonywał w dniu 25 marca 1984 r. uroczystego zawierzenia ludzkości, upłynęło dokładnie 100 lat od wizji papieża Leona XIII o zapowiedzianym panowaniu szatana nad światem w XX w.

Czas zwycięstwa Maryi

Maryja w Fatimie oznajmiła: „Jestem Matką Bożą Różańcową. Ludzie muszą zmienić swoje życie, prosić o przebaczenie za swoje grzechy i nie obrażać więcej Pana Boga”. Dlatego stanowisko papieża Jana Pawła II, dotyczące orędzia z Fatimy, było następujące: „Jeśli Kościół przyjął orędzie z Fatimy, to przede wszystkim dlatego, że zawiera ono prawdę i wezwanie, które są w swej zasadniczej treści prawdą i wezwaniem samej Ewangelii”.

W 2017 r. przypada 100-lecie objawień fatimskich – dokładnie 33 lata po zawierzeniu Niepokalanemu Sercu Maryi ludzkości w dniu 25 marca 1984 r. Czy będzie to czas zapowiedzianego zwycięstwa Maryi? Czy nastąpi „czas oczyszczenia” z panowania nad światem sił ciemności, jak był świadomy tego papież Leon XIII?

Ojciec Święty Benedykt XVI w dniu swych 85. urodzin wyznał: „Staję przed ostatnim etapem mego życia i nie wiem, co mnie czeka. Jednakże wiem, że jest Boże światło; wiem, że Pan zmartwychwstał, że Jego światło jest silniejsze niż wszelkie ciemności, że Boża dobroć jest silniejsza od wszelkiego zła tego świata”.

Niechaj zatem ten czas oczekiwania na 100. rocznicę objawień fatimskich, w pełnym zawierzeniu Niepokalanemu Sercu Maryi i Jej wstawiennictwu u Miłosiernego Boga, będzie przepełniony ufną modlitwą w moc Boga, Pana wszechświata i dziejów! Niech spełnią się zapowiedziane w orędziu fatimskim słowa Maryi: „Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje!”.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...