Klucz do pokoju

Przewodnik Katolicki 44/2015 Przewodnik Katolicki 44/2015

Czy w czasach prześladowań chrześcijan prowadzenie dialogu z muzułmanami ma sens? Według Benedykta XVI tak, bo od niego zależy nasza przyszłość. Razem powinniśmy powstrzymać falę fanatyzmu.

 

Wyjątkową rangę w odniesieniu do relacji chrześcijańsko-muzułmańskich posiadała podjęta w 2000 r. przez Jana Pawła II pielgrzymka na górę Synaj w Egipcie oraz jubileuszowa pielgrzymka do Ziemi Świętej. W 2000 r. papież spotkał się w Jerozolimie z przywódcami religijnymi chrześcijan, żydów i muzułmanów. Wydarzenie bezprecedensowe w relacjach katolicko-muzułmańskich stanowiła pielgrzymka „śladami Świętego Pawła”, której etapem była Syria (2001 r.). W przemówieniu powitalnym wygłoszonym przez papieża w Damaszku znalazły się słowa: „Dzisiaj w coraz bardziej złożonym i współzależnym świecie niezbędny jest nowy duch dialogu i współpracy między chrześcijanami a muzułmanami. Wspólnie uznajemy jedynego i niepodzielnego Boga, Stworzyciela wszystkiego, co istnieje. Wspólnie winniśmy głosić światu, że imię jedynego Boga jest «imieniem pokoju i wezwaniem do pokoju»”. Po raz pierwszy w historii świata Najwyższy Pasterz Kościoła nawiedził wówczas meczet. W meczecie Umajjadów znajdują się relikwie św. Jana Chrzciciela, czczonego przez islam jako proroka.

Dialog służy dobru nie tylko zaangażowanych stron, lecz przyczynia się do pomyślności całego rodzaju ludzkiego. „Społeczeństwo nie może dać swym obywatelom szczęścia – głosił Jan Paweł II w Davao na Filipinach (1981 r.) – jakiego się odeń spodziewają, jeżeli nie jest zbudowane na dialogu”. Co więcej, „szczery interreligijny dialog – jak zaznaczył papież w liście do sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych (1991 r.) – rozwijany w atmosferze prawdziwej wolności religijnej, ma znaczenie w popieraniu i rozwijaniu globalnej sprawiedliwości. Jest także gwarancją osiągnięcia pokoju, zarówno w krajach Środkowego Wschodu, pomiędzy muzułmanami, żydami, chrześcijanami, jak też w skali ogólnoświatowej”.   

Granice dialogu

Joseph Ratzinger wielokrotnie wypowiadał się na temat dialogu, w tym dialogu międzyreligijnego. Zatroskany był o przestrzeganie jego „granic”. Według niego dialog powinien być racjonalny, rozsądny. Nie może opierać się jedynie na emocjach. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary występował zdecydowanie wobec błędnego przekonania o komplementarności religii świata wobec chrześcijaństwa. Myśl ta przyświecała także jego papieskiej posłudze. Benedykt XVI był papieżem rozpoczynającym pontyfikat w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa. Początek nowego tysiąclecia znaczony był szeregiem politycznych wydarzeń na wszystkich niemal kontynentach, podważających ideę dialogu. Z tej właśnie racji papież ten przykładał do niego dużą wagę, widząc sens „rozmów” ludzi różnych światopoglądów czy przekonań religijnych.

Podczas Mszy św. na zakończenie konklawe 20 kwietnia 2005 r. nowy papież Benedykt XVI zwrócił się „do tych, którzy wyznają inne religie lub szukają po prostu odpowiedzi na podstawowe pytania życia i jeszcze jej nie znaleźli”. Mówił wówczas: „Z serdecznością i prostotą pragnę wszystkich zapewnić, że Kościół zamierza nadal prowadzić z nimi otwarty i szczery dialog w poszukiwaniu prawdziwego dobra człowieka i społeczeństwa”. Głównym motywem otwartości na wyznawców innych religii była troska papieża o pokój. Źródłem pokoju, jako ogólnoludzkiej wartości, jest Bóg, Pan zgody, porozumienia i harmonii między ludźmi.

W tym samym roku w trakcie Światowych Dni Młodzieży Benedykt XVI spotkał się w Kolonii z przedstawicielami wspólnot muzułmańskich w Niemczech. Papież zwrócił się do nich: „Drodzy Przyjaciele Muzułmanie!”. W przemówieniu powiedział m.in.: „My chrześcijanie i muzułmanie, razem powinniśmy stawić czoło licznym wyzwaniom, jakie rodzą się w naszych czasach. Nie ma miejsca na apatię i bezczynność, a tym bardziej na stronniczość i sekciarstwo. Nie możemy ulec lękowi i pesymizmowi. Powinniśmy raczej umacniać optymizm i nadzieję. Dialog międzyreligijny i międzykulturowy chrześcijan i muzułmanów nie może być traktowany jako tymczasowy wybór. Stanowi on bowiem życiową konieczność, od niego w znacznej mierze zależy nasza przyszłość”. Chrześcijanie i muzułmanie – nauczał papież – razem mają powstrzymać falę fanatyzmu. Solidarnie służyć podstawowym wartościom moralnym. Unikając błędów przeszłości, powinni umacniać nadzieje współczesnej ludzkości. 

Nad stosunkiem do dialogu Benedykta XVI z islamem „zaciążyło” bardzo przemówienie, jakie wygłosił w 2006 r. w Ratyzbonie podczas spotkania ze „światem nauki”, podczas którego ukazał dialog jako bardzo złożoną rzeczywistość. Mogą w nim uczestniczyć tylko osoby dojrzałe, odważne, świadome wypowiadanych słów, gotowe na spotkanie, a nie żądne konfrontacji. Benedykt XVI dowiódł, że dialog chrześcijańsko-muzułmański to nie tylko sprawa woli i emocji. Dialog ten zakłada konieczność intelektualnego dyskursu, reinterpretacji historii, odważnego poruszania bardzo trudnych tematów.

Prawdziwy, twórczy dialog nie zależy od liczby wypowiadanych słów. Co więcej, słowa „okrągłe” wcale mu nie służą. Wręcz przeciwnie, podważają go, burzą, niweczą. Idąc szlakiem intuicji Benedykta XVI należałoby dziś skoncentrować się na sferze moralnej dialogu. Chrześcijanie i muzułmanie mają prawo i obowiązek istnieć razem wśród aktualnych spraw tego świata. Mają razem, solidarnie bronić wartości i godności człowieka – od naturalnego poczęcia do naturalnej śmierci. Powinni występować odważnie przeciwko wszelkim pozbawionym rozsądku, utopijnym, a nawet perwersyjnym ideologiom. Odzwierciedlają one bowiem zagubienie człowieka. Powinny być już „w zarodku” zdemaskowane i odrzucone. W doktrynie chrześcijaństwa i islamu zło zostało już dawno nazwane po imieniu.

Prof. dr hab. Eugeniusz Sakowicz - teolog, religioznawca, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, konsultor Rady ds. Dialogu Religijnego Konferencji Episkopatu Polski, członek Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi tejże Rady.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...