Kard. Tarcisio Bertone odwiedza Polskę

Porzucanie Kościoła katolickiego przez ludzi, którzy mają nadzieję zaspokojenia swych religijnych poszukiwań w innych wspólnotach, stawia pod znakiem zapytania jakość ewangelizacji, wychowania do wiary i życia wspólnotowego. Niedziela, 10 czerwca 2007



Przed kilkoma tygodniami obchodziliśmy 90. rocznicę pierwszego objawienia się Matki Bożej w Fatimie. Eminencja odegrał ważną rolę w ostatnich wydarzeniach związanych z Fatimą: Jan Paweł II wysłał Księdza Kardynała (wówczas sekretarza Kongregacji Nauki Wiary) do Coimbry na spotkanie z s. Łucją, która przebywała w tamtejszym klasztorze. Kard. Joseph Ratzinger natomiast zlecił Eminencji przeprowadzenie rozmowy z zakonnicą przed opublikowaniem słynnej trzeciej tajemnicy fatimskiej 26 czerwca 2000 r.; Ksiądz Kardynał był również wysłannikiem Papieża na pogrzeb s. Łucji, który odbył się 15 lutego 2005 r. w katedrze w Coimbrze. Jakie wspomnienia zachował Eminencja po ostatnim żyjącym świadku objawień w Fatimie?

S. Łucja była kobietą prostą, ale jej trzeźwość myślenia i opanowanie oraz całe życie spędzone na modlitwie w ukryciu sprawiły, że stała się postacią wielką i wiarygodną. Zawsze robił na mnie wrażenie fakt, że ta ukryta w klasztorze zakonnica – pokorna i posłuszna, wytrwała i zdecydowana – przez lata była „depozytariuszką” jednej z najważniejszych tajemnic XX wieku.

Niestety, bardzo wielu wiernych sprowadza orędzie fatimskie jedynie do trzeciej tajemnicy. Są także ludzie, którzy uważają, że sekret ten nie został jeszcze w pełni wyjawiony. Co Eminencja może powiedzieć na ten temat?

Koperta z listem, w którym s. Łucja opisała trzecią tajemnicę, została przywieziona do Rzymu i złożona w archiwum ówczesnego Świętego Oficjum 4 kwietnia 1957 r. Nie ma żadnego dokumentu, który świadczyłby, że koperta trafiła do rąk Piusa XII (papież zmarł w następnym roku). Gdy
Jan XXIII dostał ją 17 sierpnia 1959 r., była zapieczętowana – tak wynika z zachowanej dokumentacji. Następnie trzecią tajemnicę przeczytał Paweł VI i Jan Paweł II.

Dlaczego Jan Paweł II zdecydował się ją ujawnić?

Rok 2000 oznaczał koniec XX wieku. Jan Paweł II postanowił beatyfikować Franciszka i Hiacyntę, dwoje zmarłych świadków objawień w Fatimie, poza tym Papież był przekonany, że przepowiednie fatimskie dotyczyły zamachu na jego osobę. Trzeba było wziąć pod uwagę również inny czynnik: ciągłe naciski tzw. fatimistów, którzy coraz to wyjawiali domniemane elementy tajemnicy. Dlatego ujawnienie jej było nakazem duszpasterskim – trzeba było zaprowadzić porządek wokół całej sprawy. W tym celu Papież poprosił kard. Ratzingera, aby przygotował specjalną notę duszpasterską.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...