Troska o trzeźwość jest troską o życie

Troska o trzeźwość jest jednym z najważniejszych wyzwań stojących przed naszym społeczeństwem. Ostatnie badania przynoszą bowiem niepokojące dane. Od pięciu lat wzrasta poziom spożycia napojów alkoholowych, a przecież nieco wcześniej trend ten udało się już zatrzymać! Niedziela, 2 sierpnia 2009



Trzeźwość to również troska o fizyczny wymiar ludzkiego życia. Piąte przykazanie Boże zobowiązuje nas do odpowiedzialnej troski o ciało, które jest świątynią Ducha Świętego (por. 1 Kor 6,19). Musimy zatem wiedzieć, ile szkód wywołuje alkohol w tej sferze. Przede wszystkim zwracamy się do matek, przypominając, że nawet najmniejsza ilość alkoholu stanowi wielkie zagrożenie dla dzieci wzrastających pod ich sercami. Zachowanie abstynencji w stanie błogosławionym i podczas karmienia to ważny egzamin z dojrzałego macierzyństwa, w którym pomocą powinni być ojcowie oraz całe rodziny. Natomiast lekarze i doradcy życia rodzinnego powinni informować o dramatycznych konsekwencjach picia w ciąży.

Pamiętajmy także o szkodliwym wpływie alkoholu na organizm ludzki w jego dojrzałej fazie. Według raportów o stanie zdrowia, picie alkoholu jest głównym czynnikiem utraty zdrowia i życia w krajach o stopniu rozwoju cywilizacyjnego podobnym do naszego.

Wyzwania stojące przed rodzinami

Siostry i Bracia w Chrystusie! Troska o trzeźwość to także troska o rodzinę, która jest naturalnym środowiskiem przekazywania i rozwoju życia. Gdy tej troski zabraknie, rodzą się bolesne dramaty. Problemy alkoholowe często są źródłem przemocy wymierzonej w bezbronne dzieci i ich matki. Życie w rodzinie pozbawionej miłości i godności, rodzinie ze stygmatem nieustannego strachu jest pasmem cierpień i upokorzeń. Zbyt rzadko te bolesne tematy podejmują media. Niedopuszczalne jest, aby o tych kwestiach rozmawiać dopiero wówczas, gdy nastąpi tragedia.

Polsce potrzeba trzeźwych rodzin, bowiem tylko w nich mogą być kształtowane właściwe postawy. Wielu młodych oczekuje od dorosłych wyraźnej zachęty do pełnej abstynencji, a przede wszystkim – dobrego przykładu. Dlatego po raz kolejny wzywamy matki i ojców do dawania świadectwa. Niech rodziny silne miłością i jednością promieniują atmosferą trzeźwości, do której prowadzą wyraziste i nienaruszalne zasady wychowawcze.

Rodzice powinni stawiać jasne wymagania motywowane miłością. Nigdy nie mogą lekceważyć nawet najmniejszych objawów picia przez swoje dzieci. W sposób szczególny powinni zainteresować się uczestnictwem swoich nieletnich córek i synów w weekendowych imprezach organizowanych w wielkich dyskotekach i klubach. Trzeba wciąż głośno powtarzać, że jedyną formą trzeźwości dzieci i młodzieży do 18. roku życia jest całkowita abstynencja.

Szkoła i uczelnia włączone w misję wychowywania do trzeźwości

Umiłowani! Wychowanie do trzeźwości musi znaleźć ważne miejsce w systemie edukacyjnym. Uczniowie powinni odnajdywać w szkołach nie tylko wiedzę na temat uzależnień, ale przede wszystkim wzorce dobrych postaw. Nawet najciekawsze programy profilaktyczne nie przyniosą oczekiwanych owoców, jeśli nie wzmocni ich konsekwentne świadectwo nauczycieli. Szkoła musi być wolna od alkoholu, także na studniówkach, ważnych uroczystościach oraz wycieczkach. Żaden uczeń nigdy nie powinien widzieć pijącego nauczyciela. Od tej zasady nie ma wyjątku.

Do troski o kształtowanie prawidłowych postaw wobec alkoholu powinny włączyć się także szkoły wyższe. Studenci są bowiem grupą wiekową, w której najłatwiej wpaść w sidła nałogu. Pytajmy zatem o nadzór uczelni nad akademikami, które są nie tylko dogodnymi miejscami do upijania się, ale wręcz stają się przestrzenią nielegalnego handlu alkoholem. Trzeba także otwarcie pytać o częstą obecność alkoholu podczas juwenaliów i koncertów odbywających się na uczelnianych obiektach.



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...