Europa musi nas usłyszeć!

W grudniu tego roku w Trybunale Praw Człowieka dużo się mówiło o aborcji – jej zwolennicy zażądali bowiem, by prawo do aborcji zostało wpisane do europejskiej Karty Praw Człowieka. Niedziela, 3 stycznia 2010



Na grudniowe spotkanie do Strasburga przyjechali przedstawiciele organizacji pro life m.in.: z Niemiec, Austrii, Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii, Litwy, Portugalii, Chorwacji i największa grupa z Polski. Przywieźli zebrane przez siebie podpisy przeciwników aborcji, ale też niepokój, czy ich głos zostanie w ogóle w Strasburgu usłyszany. Europoseł Gaspari postarał się więc o spotkanie z przewodniczącym Europarlamentu Jerzym Buzkiem i na jego ręce, w blasku fleszy i przed obiektywami kamer, przekazana została petycja wraz z potwierdzeniem zebrania miliona podpisów. Przewodniczący Jerzy Buzek nie krył swojego zdumienia. Chwalił mobilizację środowisk pro life i przyznał, że jest to pierwsza od czasu Traktatu Lizbońskiego akcja zakrojona na tak ogromną skalę. Gratulował entuzjazmu i pasji, a na pytanie jednej z działaczek pro life, jak przewodniczący zachowa się w tej sprawie, odrzekł: – Zwyciężymy, jak nieraz już zwyciężaliśmy...

Petycja trafiła w najbardziej odpowiednie ręce – do zastępcy przewodniczącego parlamentu, który zajmuje się w europejskich strukturach petycjami obywateli. Nie bez echa przeszła inicjatywa naszego tygodnika, by czytelnicy mieli szansę wypowiedzieć swoje zdanie na temat aborcji. W efekcie zawieźliśmy do Francji blisko 22 tys. podpisów pod moratorium dla aborcji.

Jeden z francuskich eurodeputowanych orzekł, że od tej chwili nikt w Europarlamencie nie może już zlekceważyć głosu przeciwników aborcji. I że już był najwyższy czas, by swoje zdanie wykrzyczeć z całą siłą. Oznacza to, że milion podpisów nie ugrzęźnie w unijnych archiwach, ale odniesie zamierzony przez organizacje obrony życia skutek – Europa nie może już nie dostrzegać sprzeciwu swoich obywateli.

Europoseł Konrad Szymański jest także zdania, że na forum unijnych instytucji toczy się już nieustanna wojna o obronę życia, a każdy werdykt Trybunału – choćby nikogo do niczego konkretnie nie zmuszał– mozolnie rozszczelnia system, w którym aborcja jest procederem niedopuszczalnym. Zdaniem kilku osób zainteresowanych tym tematem, Trybunał także w sprawie „ABC przeciwko Irlandii” wyda tzw. techniczny werdykt, krytykujący jedynie sposób wykonywania przepisów w zaskarżonym kraju – nie zaryzykuje jednak zdecydowanej decyzji na „tak” lub „nie”. Aborcja na unijnych salonach uważana jest za temat wyjątkowo trudny i skomplikowany.

Tak naprawdę – zdaniem europosła Konrada Szymańskiego – zwolenników aborcji w Europarlamencie jest niewielu, są to jednak politycy hałaśliwi, wpływowi i nieustannie lobbujący za swoim. Odpowiedzią środowisk grupujących obrońców życia powinna więc być nieustanna presja na wybranych przez nas europarlamentarzystów, by dotrzymywali danego podczas kampanii wyborczej słowa.

W rzeczywistości politycy boją się jedynie dwóch rzeczy – mediów i niezadowolenia wyborców, może warto więc regularnie sprawdzać, jak wybrani przez katolików europosłowie realizują swój wyborczy program. Warto zacząć od nich wymagać skutecznych działań, nowych inicjatyw promujących życie i konsekwencji w podejmowanych inicjatywach – np. podczas unijnych głosowań. Nie wszyscy wiedzą, że za pomocą Internetu można sprawdzić, jak nasz przedstawiciel głosuje, i rozliczyć go z pracy przy okazji następnych wyborów. W grudniu w Strasburgu mówiono, że petycja Gaspariego dała do myślenia katolickim europosłom. Czas pokaże, na ile skutecznie.

O jaką stawkę idzie gra?

Jeśli prawo do aborcji zostanie kiedyś wpisane do katalogu praw człowieka – co wtedy? W tej sytuacji jedynym pocieszeniem jest fakt, że zapis taki nie zadziała jak automat – tzn. wpisanie tego prawa nie spowoduje, że aborcja stanie się prawnie dopuszczalna w krajach, gdzie jej zakazano. Konieczna będzie zgoda na nią parlamentów krajowych, co może stanowić skuteczną blokadę, ale może stać się też polem nieustających starć polityków, traktujących aborcję jedynie jako kartę w przetargach politycznych, np. w czasie wyborów.





«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...