Gdy Rubikon został przekroczony

Pozostaje już tylko czekać na stwierdzenie autentyczności cudu za jego wstawiennictwem – i droga do spełnienia się pamiętnego zawołania w dzień pogrzebu: „Santo subito!” staje otworem. Niedziela, 31 stycznia 2010



Edytorska rejestracja wielkiego pontyfikatu

Wspomniana seria albumów nie tylko daje pewien wgląd w duchową sylwetkę Papieża Jana Pawła II, ale jest jeszcze cenną rejestracją przebogatej działalności w ramach 27 lat trwającego pontyfikatu. Ukazana mistrzowskimi rękami takich asów fotografiki, jak Arturo Mari, Adam Bujak, Leszek Sosnowski, plastyka rejestrowanych osób i wydarzeń razem z trafnie dobranym komentarzem pozwalają wniknąć w duchową treść tych wydarzeń oraz ich bystro płynący tok.

Dzieje wielkiego pontyfikatu zatrzymują w kilkunastotomowym dziele tamten wielki czas niejako w jednym kadrze. Z drugiej zaś strony stwarzają możliwość wejścia w poszczególne fragmenty, a nawet w pojedynczych członach – powrócenia do tych doniosłych wydarzeń, którymi wypełniony był ten długi, pracowity, wielki pontyfikat.

W sumie Wydawnictwo Biały Kruk zasługuje na szczerą wdzięczność za wspaniałe dzieło o polskim pontyfikacie i za ogromny wysiłek, jaki włożyli w nie wydawcy: Leszek i Jolanta Sosnowscy z niezawodnym mistrzowskim akompaniamentem Adama Bujaka.

To wybitne już na polskim rynku wydawnictwo zasługuje na szczególny gest wdzięczności. Powinno nim być niezaleganie w magazynach tych bogatych w informacje, imponujących oprawą i pięknem języka tomów o dziejach wielkiego pontyfikatu. Wyniesienie na ołtarze naszego ukochanego Papieża Rodaka powinno spowodować obecność tego przecennego dzieła zwłaszcza we wszystkich wspólnotach kościelnych (seminaria duchowne, klasztory, organizacje kościelne), ale i w zasobniejszych bibliotekach rodzinnych.

Łączy się to z pewnym wydatkiem, bo staranne wydanie tak poważnego i pięknie zrealizowanego przedsięwzięcia na pewno wymagało dużego nakładu pracy i kosztów. Tym niemniej imponujące dzieło Białego Kruka, z taką maestrią i poświęceniem ukazujące dzieje polskiego pontyfikatu, będzie ozdobą każdego domowego księgozbioru, ale nade wszystko okazją do tego, żeby wracać do tamtych wielkich wydarzeń, które były dla Polaków podstawą do świętej dumy i źródłem głębokiej radości.

Dziedzictwo Jana Pawła II

Papież Jan Paweł II jest gigantyczną postacią w kolejnym jeszcze wymiarze. Wymiar ten stanowi dziedzictwo doktrynalne, jakie po sobie zostawił. Poza olbrzymim zrębem kazań związanych z licznymi podróżami apostolskimi – podróże do Polski wymagają osobnego omówienia – przebogaty zestaw doktryny Jana Pawła II zawarty jest w dokumentach kościelnych przez niego wydanych, od encyklik poczynając, poprzez adhortacje, wielkie listy, a na wzniosłych przemówieniach kończąc. Jakżeż bogaty to materiał do teologicznych przemyśleń! A czy materiał ten został wykorzystany przez kościelne ośrodki katolickiej myśli teologicznej w ogóle, a ośrodki polskie w szczególności?...

Wiadomo z dawnych czasów, że teologia zachodnia pozostawała w pewnej mentalnej rezerwie wobec tego, co pochodziło od polskiego Papieża. Obecnie wydaje się, że ta rezerwa słabnie. Jednak my, polscy teologowie, powinniśmy nie tylko zachęcić do teologicznej analizy arcybogatego dziedzictwa doktrynalnego naszego wielkiego Rodaka, ale i przekonywać, że w tym dziedzictwie są takie warstwy, które mogą i powinny być przedmiotem teologicznej eksploracji właśnie dzisiaj.



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...