Telewizja i zdrowie

W komentarzach nadawanych po sesjach chirurgicznych zaproszeni specjaliści omawiali plusy i minusy takich zabiegów, psychologowie oceniali ich wpływ na psychikę operowanych kobiet, zaś jeden z komentatorów porównał doznawany na życzenie uraz pooperacyjny do zderzenia z ciężarowym tirem. Przegląd Powszechny, 11/2007



Nie kupuj mieszkań na Wspólnej!


Kolejnym przejawem negatywnego wpływu telewizji może być przekaz informacji o zdrowiu i chorobie, który nie jest konsultowany przez specjalistów, przez co staje się często bardzo zniekształcony, co wyraźnie widać zwłaszcza w najpopularniejszych audycjach telewizyjnych. Dowodów na to dostarcza spora liczba publikacji w renomowanych czasopismach medycznych, takich jak „New England Journal of Medicine”, „The Lancet”, „Neurology” czy „British Medical Journal”, w których poddaje się np. profesjonalnej ocenie wiarygodność sposobu przedstawiania reanimacji w wybranych serialach lub filmach. Okazuje się, że np. liczba osób – głównych bohaterów – uratowanych dzięki tej procedurze jest fałszywie wysoka, przewyższa nawet najbardziej optymistyczne, rzeczywiste wyniki prac naukowych na ten temat. Autorzy tych analiz podkreślają, iż takie „portretowanie” zabiegu reanimacji może sprzyjać utrwalaniu się wśród widzów fałszywych ocen tego zabiegu, a zwłaszcza mało realnych szans na blisko 80% sukcesu...

Podobne analizy i wnioski dotyczyły telewizyjnych opisów śpiączki pourazowej, w których również prawie wszyscy pacjenci natychmiast zdrowieli, zaś męscy bohaterowie nawet po wielotygodniowym pobycie na oddziale intensywnej opieki wglądali kwitnąco, z rzucającą się w oczy opalenizną i wspaniałą rzeźbą mięśni klatki piersiowej. W poważnej analizie śmiertelności w najpopularniejszych serialach telewizji brytyjskiej obok statystyki medycznej przeziera szczypta typowo angielskiego poczucia humoru: okazuje się, że szansa pozostania wśród żywych nie jest dla głównych bohaterów specjalnie wysoka – charakteryzują się oni trzykrotnie wyższym współczynnikiem śmiertelności niż reszta populacji, ich życie jest nawet bardziej niebezpieczne niż praca sapera, konserwatora kominów fabrycznych czy kierowców Formuły 1. W konkluzji specjaliści z King’s College Hospital w Londynie podają, że podobne opery mydlane mogą zniekształcać u widzów prawdziwy obraz przemocy lub przyczyn śmierci i dyskretnie sugerują, by z obawy o własne życie nie kupować mieszkań na Coronation Street (miejsce akcji kultowego serialu w tv angielskiej)...

Niedawno opublikowana analiza naukowców brytyjskich dowodzi, iż w USA większość audycji telewizyjnych, zwłaszcza typu reality show, prezentuje sprzeczne lub pomieszane informacje na temat wpływu na zdrowie alkoholu, narkotyków czy papierosów, z dyskretną przewagą opinii „popierających” w stosunku do „negujących”. Praktycznie wszystkie „odrzucenia” używek były formułowane ustnie, zaś „aprobata” była poparta o wiele silniejszym przekazem wizualnym, co może mieć niekorzystny wpływ na młodą widownię.
Reklama jako areszt dla naszej wyobraźni.

Wpływ reklam telewizyjnych na nasze zdrowie można prześledzić na przykładzie związków między epidemią otyłości – zwanej epidemią XXI w. – a liczbą i treścią reklam produktów żywieniowych lub związków między zachowaniami zdrowotnymi a reklamami leków. Reklama w telewizji nie ogranicza się do prostego przekazu: „Zobacz, zapamiętaj, kup!” ale wkracza do programów dokumentalnych i publicystycznych lub wprost do fikcyjnego świata scenariuszy filmów i seriali. Tam, pod postacią tzw. product-placement (obecność reklamowanego produktu jako niewinnego rekwizytu, zajmującego jednak wyraźnie eksponowane miejsce i zapamiętanego przez widza), zmienia upodobania i zwyczaje nie tylko jednostek, ale i całych społeczeństw (detektyw Philippe Marlow – Ballantines, James Bond – Martini, Jaś Fasola – cukierki M&M;, serial „Świat według Kiepskich” – piwo Mocny Full itd.). Aby osiągnąć sukces w postaci zwiększenia sprzedaży danego produktu, reklama tworzona jest nie tylko przez najwyższej klasy fachowców, w tym często przez światowej sławy reżyserów filmowych (!), lecz powstaje również przy użyciu najnowszych zdobyczy nauk podstawowych, np. technik wykorzystujących tzw. programowanie neurolingwistyczne (techniki NLP – neurolinguistic programming).


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...