Oby św. Rafał wybaczył nam to jakeśmy go na obrazach wymalowali - słowo o przyjaźni

Co oznacza branie życia takim, jakie jest? Rafał nie wymyśla sobie drogi życia, wszystko, co napotyka, staje się drogą. Przyjmuje innych takimi, jakimi są i podejmuje wysiłek, aby być dla nich dobrym. Głos Karmelu, 6/2007



Znał siebie


Poznawanie siebie to droga całego życia, która wiedzie poprzez wchodzenie w siebie, uświadamianie sobie poruszeń własnego serca i tego, że to serce jest zamieszkiwane przez Boga. Nowa świadomość prowadzi do zmiany horyzontu: z zajmowania się tym, co na zewnątrz, z produkowania rzeczy, posiadania, zamienia się w dążenie ku wnętrzu, w kierunku drugiego człowieka, w stronę bycia darem dla innych, bycia własnością innych i własnością samego Boga.

Jednym z ważniejszych elementów poznania siebie, oprócz dookreślenia własnych wartości, ideałów jest stawanie w prawdzie i odkrywanie swoich słabości. Wierny swojemu sercu, Rafał uznaje, że jest ciągle w drodze i że daleko mu do doskonałości, gdyż jak pisze, naturę mam złą i zepsutą, a Bóg mi dał uznanie mojej nędzy i to uważam za jedyną moc moją. Pogłębiona świadomość siebie sprawia, że Rafał nie patrzy „z góry” na innych, ale „z dołu”, co też przysparza mu wielu przyjaciół i jest czymś miłym dla tych, którzy są blisko. W budowaniu więzi i radzeniu sobie z życiem pomaga mu przyjmowanie dawanej rzeczywistości.


Brał życie takim, jakie jest


Rafał zdradza swoją tajemnicę w liście do zaprzyjaźnionej z nim Ludwiki Młockiej: co do obecnego mego usposobienia, biorę życie takim jakie ono jest, pewny, że w każdym położeniu jest sposób zdobywania środków nasuwanych przez Opatrzność dla zdobycia sobie zbawienia. Co oznacza branie życia takim, jakie jest? Rafał nie wymyśla sobie drogi życia, wszystko, co napotyka, staje się drogą. Przyjmuje innych takimi, jakimi są i podejmuje wysiłek, aby być dla nich dobrym. Łatwo jest być dobrym pośród dobrych ludzi, ale trudno nie stać się złym pośród złych ludzi. Rafałowi udaje się. Presja prześladowań, doznanie zdrady ze strony innych studentów, klimat podejrzliwości w czasie dziesięcioletniego zesłania na Syberię nie zmieniają jego nastawienia do człowieka, nie wątpi on w jego podstawową dobroć. A jak dzisiaj, tak i wtedy – brakuje nam jednego, zwyczajnego bycia dobrym człowiekiem, wysłuchania drugiego i przyjęcia go takim, jakim jest. Rafał przyciąga ludzi swoją dobrocią, postawą słuchania, albo lepiej – wsłuchiwania się w drugiego, szczególnie posługując w konfesjonale. Pomaga mu w tym znajomość siebie i swoich słabości, przyjmowanie życia takim, jakie jest. Akceptuje swoje słabości (zgadza się na nie) i dzięki głębokiej wierze (łasce) właściwie nimi kieruje. W poznawaniu siebie i braniu życia takim, jakie jest szczególną rolę odgrywa przyjaźń. Rafał ma w tym temacie wiele do zaproponowania.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...