Święci o upadłych

Święty Cyprian w podejściu miłosierdzia nie akceptował zbytniej masowości zjawiska i niestosownego przyspieszenia. Równocześnie nie szczędził mocnych słów zwolennikom rygoryzmu. Pychą było w jego opinii przeświadczenie, że można oddzielić kąkol od pszenicy. W drodze, 10/2006




Porównuje ich do wilków pożerających dusze:

Mówię wyraźnie, nie nawracają ci pasterze, ale pożerają dusze, a wszystko to z winy miłości własnej, którą żywią dla samych siebie (List 218).

Staraniem życia Katarzyny staje się zapewnienie Kościołowi dobrych pasterzy. Ofiarowuje swoje życie w tej intencji. Ofiara zostaje przyjęta - umiera w znaczącym, Chrystusowym wieku 33 lat, a jej konanie przypomina mękę Zbawiciela. Nakłania też słowem prorockim papieża i biskupów do użycia władzy i zerwania z chorobą nepotyzmu. Bywa w tym ostra, gdy mówi na przykład, że jeżeli biskupi nie użyją władzy, lepiej by ją oddali. Namawia papieża do usuwania złych pasterzy. Podkreśla jednak, że decydować mogą o tym tylko odpowiedni przełożeni. Nawet zły pasterz jest kapłanem - rozdaje prawdziwe Ciało i Krew Chrystusa, dlatego gdy pewien świecki władca sam wymierzył sprawiedliwość pasterzowi, Katarzyna wołała: „nie wolno!”. Prezbiterzy Kościoła bowiem należą do Chrystusa i do tych, którym Zbawiciel przekazał nad nimi władzę.

Niektóre z jej listów, pełne upominania przełożonych Kościoła, zadziwiają bezkompromisowym stylem. Do arcybiskupa Pizzy, Moriccota da Vico napisze:

I nie udawaj, że nie widzisz zła, gdyż nie jest to postępowanie godne pasterza. Drogi Ojcze, nie ociągaj się dłużej, gdyż z powodu braku nagany wielu ludzi utraciło cnoty. Drogi Ojcze, dosyć tych maści, na miłość Boską, dosyć! Użyjcie rozgrzanego żelaza, wypalając wady ze świętą i prawdziwą sprawiedliwością złączoną z miłosierdziem. Błagam Cię, na Miłość Chrystusa Ukrzyżowanego, nie śpij już dłużej!

Papieżowi Grzegorzowi XI, wyznając mu miłość i gotowość oddania życia, potrafi powiedzieć:

Jeżeli dotąd nie byłeś dosyć mocny, proszę Cię i żądam, abyś wziął pod uwagę czas, jaki Ci jeszcze został dany, i abyś zaczął postępować mężnie, jak człowiek odważny, naśladując Chrystusa, którego namiestnikiem jesteś. Nie lękaj się, Ojcze (List 185).

A w innym liście dodaje:

postępuj tak, żebym nie musiała się skarżyć Bogu na Ciebie (List 255).

Wszystko to dlatego, że Katarzyna wie, iż nikt nie zdoła zastąpić pasterzy w ich powołaniu do prowadzenia rozmów takich jak ta Jezusa z Piotrem. W imieniu Jezusa mają pytać upadłych, zwłaszcza duchownych, o miłość. Sprawdzać jakość łez - czy jest w nich prawdziwy ból, westchnienie i pamięć?
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...