Zazdrość zabija miłość i radość

Zazdrość jest tak poważną słabością i tak groźną postawą, że jest ona zaliczana do grzechów głównych. Postawa zazdrości „oznacza smutek doznawany z powodu dobra drugiego człowieka i nadmierne pragnienie przywłaszczenia go sobie” (KKK, 2539). Przewodnik Katolicki, 24 luty 2008



Osoby niedojrzałe nieuchronnie ulegają zazdrości w okresie zakochania. W początkowej fazie zakochania dominuje wprawdzie radość, która płynie z zauroczenia tą drugą osobą, jednak zwykle już po krótkim czasie pojawia się dręcząca wręcz zazdrość. Zakochany - podobnie jak dziecko - skupia się na samym sobie i na własnych potrzebach. Dopóki pozostaje w tym stanie, dopóty ulega zazdrości. Bywa ona czasem tak intensywna i tak zaślepiona, że może doprowadzić zakochanego do zabójstwa w afekcie albo do odebrania sobie życia. W przeciwieństwie do zakochania, miłość nigdy nie zazdrości i nigdy nie jest ślepa.

Bywa i tak, że zazdrość jest sprowokowana niewłaściwą postawą drugiej osoby. Jeśli osobą tą jest współmałżonek, to zazdrość osoby prowokowanej nie jest grzeszną postawą, lecz spontaniczną i bolesną reakcją w obliczu doznawanej krzywdy. Kto kocha, ten nigdy nie prowokuje do zazdrości, gdyż w ogóle nie ma takiej potrzeby!

Jest także możliwa sytuacja przeciwna, czyli popadanie w zazdrość chorobliwą, a zatem przeżywanie zazdrości z urojonych powodów. Dzieje się tak wtedy, gdy ktoś zazdrości, mimo że ta druga osoba nie daje ku temu żadnych podstaw. Tego typu zazdrość urojona jest dosyć częsta na przykład w chorobie alkoholowej, a także u ludzi, którzy sami nie są wierni i oceniają innych własną miarą. Człowiek chorobliwie zazdrosny męczy drugą osobę nieustannymi podejrzeniami, kontrolowaniem i agresywnymi oskarżeniami. Doprowadza do wybuchów zazdrości w postaci agresji emocjonalnej i fizycznej. Z tego powodu życie w bliskim związku z kimś chorobliwie zazdrosnym staje się koszmarem.

Szczególną skłonność do zazdrości mają ludzie, którzy nie cieszą się własnym życiem i którzy są egoistami skupionymi na własnych potrzebach i przeżyciach. Zazdrość pojawia się zawsze wtedy, gdy ktoś nie kocha. Jest ona nieodłączną cechą egoistów, osób niedojrzałych i nieszczęśliwych. Człowiek zazdrosny nie jest zdolny do miłości. Przeciwnie, znajduje już tylko jeden sposób na szukanie „szczęścia”, a mianowicie czyni wszystko, by ci, którym zazdrości, byli nieszczęśliwi.



Zazdrość a pragnienie dobra


Nie należy mylić zazdrości z pragnieniem naśladowania czyjejś szlachetnej postawy czy z pragnieniem posiadania tego, co dobre i Boże, a co już osiągnęli inni ludzie. Nie jest czymś złym pogodne i wolne od rozżalenia „zazdroszczenie” komuś szczęśliwej rodziny czy wyjątkowych osiągnięć w szkole, w pracy zawodowej, w działalności artystycznej czy sportowej. Taka „zazdrość” nie prowadzi do zawiści, lecz przeciwnie – mobilizuje do pracy nad sobą, gdyż pomaga stawiać sobie coraz bardziej szlachetne wymagania.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...