Wąska droga

Dusza Europy pozostaje zjednoczona, ponieważ oprócz wspólnych początków żyje wspólnymi wartościami chrześcijańskimi i ludzkimi, takimi jak godność osoby ludzkiej, głębokie przywiązanie do sprawiedliwości i wolności, pracowitość, duch inicjatywy, miłość rodzinna, szacunek dla życia, tolerancja, pragnienie współpracy i pokoju. Teologia polityczna, 3/2005-2006




Jestem w stanie uznać ten uspokajający ton, bo jest on zgodny z literą traktatów. Jednak wkładanie w ręce UE szerszych kompetencji, czego pragnęli także chrześcijańscy zwolennicy traktatu konstytucyjnego, staje się na tym tle istnym igraniem z ogniem. Być może warto uznać to wewnętrzne „zderzenie cywilizacji”, by lepiej uświadomić sobie własną tożsamość. Czy polska odrębność bez takiej konfrontacji nie zaschnie w rytualizmie i powierzchowności?

I pytanie fundamentalne: czy jest możliwa chrześcijańska Polska w niechrześcijańskiej Europie?

Jestem przekonany, że takiej możliwości nie ma i dlatego wbrew opinii Christianitas – Środowiska intelektualnego, które uznaję za macierzyste – w 2003 roku zdecydowałem się na to, by proces integracji popierać.

Doświadczeniem kluczowym w tej dziedzinie była znajomość wielu Środowisk chrześcijańskich, które żyją w poczuciu coraz głębszego osamotnienia, wyalienowania i liczą na socjologiczne, duchowe zmiany w Unii Europejskiej, które zresztą faktycznie nastąpiły po rozszerzeniu.

Taka decyzja jednak zawiązuje fundamentalne zobowiązanie sumienia do aktywnego zaangażowania w obronę porządku chrześcijańskiego w Europie. Czy zdołamy ten ciężar unieść? Papież zdawał się wierzyć, że tak.

Ja nie ukrywam, że nie wiem. Wiem jednak, że można być niemal pewnym, że jeśli nie zdołamy – wspólnie z innymi, nie sami – unieŚć tego ciężaru, to prędzej czy później nie uniesiemy ciężaru zachowania i remontu chrześcijańskiej Polski.

Dwa płuca Europy

Nie mniej ważnym, jeśli spojrzeć na częstotliwość i rangę wystąpień papieskich, jest temat powtórnego zjednoczenia historycznej Europy. „Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten papież Polak, papież Słowianin właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu?” – mówił w Gnieźnie w czerwcu 1979 roku, na samym początku pontyfikatu.

Dwa lata później, w 1981 roku Jan Paweł II dokonuje bardzo symbolicznego i czytelnego dla swego pontyfikatu aktu. Ogłasza współpatronami Europy, obok Św. Benedykta, Świętych Cyryla i Metodego – greckich apostołów Słowian.
«« | « | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...