Dlaczego warto czytać prasę katolicką?

Kształtowanie opinii publicznej zgodnej z prawem naturalnym, nauką i przykazaniami kościelnymi jest jednym z głównych zadań prasy katolickiej Wierni potrzebują nie tylko suchego informowania o faktach, ale także komentarzy, wyjaśnień i katolickiej interpretacji różnych spraw. Czas serca, 100/2009



Kościół traktuje bardzo poważnie sprawny przepływ informacji. W Polsce istnieje Katolicka Agencja Informacyjna. Przy Konferencji Episkopatu Polski pod kierunkiem rzecznika działa Biuro Prasowe. Rzeczników prasowych mają także niektóre kurie. Jednym z chyba najbardziej znanych katolickich rzeczników prasowych był Joaquin Navarro-Valls – w latach 1984-2006 dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej. Wszyscy pamiętamy, jak czekaliśmy na jego informacje w ostatnich dniach życia Jana Pawła II.

dialog i opinia publiczna

W Instrukcji Communio et progressio podkreślona została potrzeba dialogu wewnątrz Kościoła. Kościół istnieje w społeczeństwie – dlatego wierni muszą prowadzić ze sobą dialog, dzięki któremu możliwa będzie wymiana wiadomości i opinii, a poprzez to rozwiązywanie aktualnych trudności. W Kościele musi istnieć opinia publiczna (por. CP 114-115).

Przyczynia się do tego m.in. prasa katolicka, publikując na swoich łamach wypowiedzi hierarchów Kościoła, duszpasterzy, a także udostępniając swoje karty świeckim. Kształtowanie opinii publicznej zgodnej z prawem naturalnym, nauką i przykazaniami kościelnymi jest jednym z głównych jej zadań. Wierni potrzebują nie tylko suchego informowania o faktach, ale także komentarzy, wyjaśnień i katolickiej interpretacji różnych spraw (por. DSP 14).

wezwani do lektury

Błogosławiony Ignacy Kłopotowski (1866-1931) – założyciel Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej, wydawca prasy katolickiej przypominał kapłanom: „(...) prasę katolicką i czytelnictwo katolickie powinniśmy my, kapłani, wziąć do serca swego i całym wpływem swym szerzyć ją (...)”.

Wielokrotnie słyszymy zachęty do jej czytania. Ale często przegrywa ona z innymi wydawnictwami. Przed wojną w Polsce czytano znacznie więcej prasy katolickiej niż obecnie. W latach 30. XX wieku było w naszym kraju ok. 200 tytułów katolickich o łącznym nakładzie ok. 2,4 mln. egzemplarzy.

Prasa katolicka ma dziś ogromną konkurencję ze strony kolorowych magazynów i dzienników. Wydawcy powinni zatem stale dbać o podwyższanie poziomu merytorycznego i udoskonalanie szaty graficznej pism. Instrukcja Communio et progressio przypomina, że: „Autorzy katoliccy powinni sami zasłużyć doskonałością swych dzieł na to, ażeby właśnie ich wybierano i czytano” (CP 140).

czytelnicy

Ignacy Kłopotowski zwraca się też do czytelników: „Ważną jest sprawą wybór tego, co czytać mamy, ważną jest sprawą, w jaki pokarm duchowy siebie i swoich domowników mamy zaopatrzyć”. Wierni mają obowiązek wyboru spośród proponowanych im i ogólnie dostępnych treści tych, które są wartościowe pod względem moralnym, naukowym i artystycznym, a zarazem unikania tego, co mogłoby być przyczyną zgorszenia i szkody duchowej (por. DSP 9). Sięgając po prasę katolicką, już dokonujemy wyboru – decydujemy się na określone wartości.

*****

Święty Franciszek Salezy (1567-1622) – patron prasy i dziennikarzy katolickich (wspomnienie 24 stycznia), w ewangelizacji korzystał nie tylko z kazań, książek, ale głosił Dobrą Nowinę, także rozklejając na murach ulotki. Na swojej drodze spotkał św. Joannę Franciszkę de Chantal i przy jej współpracy założył nowe zgromadzenie zakonne sióstr Nawiedzenia NMP (wizytek), z którego pochodziła św. Małgorzata Maria Alacoque. Jest przedstawiany m.in. z piórem, księgą i sercem przebitym strzałą i otoczonym cierniową koroną trzymanym w dłoni.



«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...