Partnerstwo zamiast oczekiwań

Odbudowa dialogu z Niemcami wymaga zbiorowego wysiłku. Ważny jest nie tylko charakter oficjalnych kontaktów. Liczą się język i klimat spotkania. Polska toczy rozmowy z przedstawicielami państw, sąsiaduje jednak ze społecznościami. Znak, 05/2007






Odbudowa dialogu z Niemcami wymaga zbiorowego wysiłku. Ważny jest nie tylko charakter oficjalnych kontaktów. Liczą się język i klimat spotkania. Polska toczy rozmowy z przedstawicielami państw, sąsiaduje jednak ze społecznościami. Wysiłek edukacyjny na rzecz pogłębiania wiedzy i obiektywnego wizerunku sąsiada, wolnego od uprzedzeń i stereotypów, pozostaje stałym obowiązkiem, bez względu na to, jaka partia sprawuje rządy. Tymczasem dotychczasowa wizja Niemców i Rosji jest mieszanką fobii i uprzedzeń pojemnego środowiska, w którym jest miejsce dla manicheizmu Ojca Dyrektora, podejrzliwości śledczej wielu polityków PiS, filozofii Kalego Samoobrony i poczucia misji Ligi Polskich Rodzin. Postawa wiecznie pokrzywdzonego nie sprzyja równemu partnerstwu. Nowa polityka wobec Niemiec jest odwrotnie proporcjonalna do obiektywnej sytuacji społecznej. Wiele wskazuje na to, że antyniemieckie obawy i fobie z wolna się wyciszają. Tym bardziej iż młodzi Polacy, czujący się coraz bardziej obywatelami świata, mają okazję zweryfikować obraz Niemców wyniesiony z rodzimej edukacji. Straszenie niemieckimi koncernami prasowymi, których tytuły w Polsce należą nota bene do najbardziej antyniemieckich, germanizacją za pomocą kapitału może okazać się wkrótce niezrozumiałym anachronizmem. Otwartość i konkurencja stają się bowiem dla młodego pokolenia chlebem codziennym.

Mądre partnerstwo z Niemcami wymaga kompetentnej pracy nad przeszłością. Historia nie może zajmować równorzędnego z bieżącą polityką miejsca. Historia i polityka kierują się bowiem odrębnymi regułami. Polskie tragiczne doświadczenia wyniesione z sąsiedztwa z Niemcami nie powinny stanowić źródła ani moralnego wynoszenia się, ani wykorzystywania, jak sugeruje się dziś, „złego sumienia Niemców” dla doraźnych celów politycznych. Może nadszedł czas, by obok formułowania oczekiwań wobec zachodniego sąsiada i Unii Europejskiej zastanowić się, co Polska może wnieść oraz uczynić, by stać się atrakcyjnym i przyjaznym partnerem dla Niemiec i Europy.

***


ANNA WOLFF-POWĘSKA - historyk, politolog, prof. dr hab., w latach 1990–2004 dyrektor Instytutu Zachodniego w Poznaniu. Autorka licznych publikacji na temat stosunków polsko–niemieckich oraz dziejów myśli i kultury politycznej w Europie.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...