Prawda doktryny a miłość osoby

Jednym z najbardziej gorących tematów związanych z seksualnością jest zjawisko homoseksualizmu. Jednocześnie wydaje się, że popularność tej problematyki nie służy rzetelnemu poznaniu jej istoty; bardzo często wypowiadającym się w tej tematyce brakuje znajomości podstawowych faktów i pojęć... Pressje, 8/2006




KM: W cytowanym fragmencie KKK znajduje się równocześnie sformułowanie, iż „psychiczna geneza [skłonności homoseksualnych] pozostaje w dużej części nie wyjaśniona” (2357 KKK) i jest nazwana tajemnicą. Czy zatem można wygłaszać tak stanowcze stanowisko wobec czegoś, czego natury nie znamy?

JP: Określenie tajemnica odnosi się w zacytowanym fragmencie do kwestii psychologiczno-egzystencjalnych. Na tym poziomie, wedle stanu współczesnej nauki, pochodzenie skłonności homoseksualnych jest niewyjaśnione. Odwołanie się do „tajemnicy” może mieć w tym kontekście również znaczenie egzystencjalne związane z pytaniem „dlaczego ja?”, „dlaczego mnie to spotkało?” – a więc szukaniem sensu swojej egzystencji przez osoby homoseksualne. Na gruncie teologicznym zjawisko homoseksualizmu nie może być nazwane tajemnicą, gdyż słowo to ma tam inne od potocznego znaczenie. W teologii przez tajemnice rozumie się bowiem obecność Boga, którego doświadczamy tylko w wierze, który jest niedostępny naszemu aparatowi poznawczemu; znamy pewne Jego atrybuty na mocy Objawienia, ale nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować empirycznie. Dotyczy to także „ekonomii zbawienia” – ostatecznego tryumfu dobra nad złem.

KM: W dyskutowanym eseju „Inni inaczej” pisze Ojciec, iż „wbrew rozpowszechnionym opiniom nauczanie Kościoła na temat homoseksualizmu nie ma swego głównego oparcia w przesłankach wiary, ale odwołuje się do zdolności ludzkiego umysłu w odczytaniu normatywnego charakteru prawa naturalnego”. Również w zacytowanym fragmencie KKK występuje jasne odwołanie do prawa naturalnego, z którym akty homoseksualne stoją w sprzeczności. Jak pojmowane jest tutaj prawo naturalne i skąd wynika twierdzenie o sprzeczności aktów homoseksualnych z jego literą?

JP: Przywołany fragment mojego artykułu dotyczył sprzeciwu Kościoła w kwestii prawnej legalizacji związków homoseksualnych i prawa do adopcji dzieci. Zatem nie dotyczył zagadnień teologicznych, a raczej problemów społeczno-politycznych. Ze swej natury zagadnienia dotyczące tego wymiaru w ten sam sposób są istotne dla osób wierzących, jak i niewierzących. Zatem w dyskusji na tematy społeczno-polityczne naszym obowiązkiem jest wyjście poza przesłanki biblijne oraz teologiczne i sięgnięcie po argumenty, które będą przemawiały także do osób niewierzących. W tym celu Kościół sięga po argumenty oparte na prawie naturalnym, które można poznać na drodze rozumowych analiz fundamentalnego dobra człowieka. Prawo naturalne wpisane jest nie tyle w serce, ile w umysły ludzi i nie wiąże się z Objawieniem, lecz z naturalnymi aktami poznawczymi praktycznego rozumu człowieka. Zgodnie z tym ujęciem, bazującym na myśli św. Tomasza z Akwinu, natura człowieka jest rozumiana substancjalnie i można utożsamić ją z tym, co tworzy mnie, jako osobę. Na drodze racjonalnych analiz można znaleźć w człowieku podyktowane przez tą właśnie substancjalną naturę pewne prawidłowości, które Kościół interpretuje, jako dynamicznie i celowo ukierunkowane na rozwój. Teologiczne rozumienie prawa naturalnego może pomieścić w sobie różne koncepcje natury, ale odrzuca te, które uważają, że wewnętrzne tendencje jednostki mogą wyznaczać prawo naturalne (ponieważ te są zbyt ogólne), jak i takie, które będą odwoływały się do dziedziczności (bowiem można genetycznie dziedziczyć skłonność do pewnych patologii, ale one nie są skierowane na rozpoznawalne dobro). W toku analizy nad dynamiką ludzkiej egzystencji dochodzimy do wyodrębnienia trzech fundamentalnych cech charakteryzujących każdego człowieka ze względu na jego naturę. Po pierwsze, każdy z nas dąży do doskonałości i samodoskonalenia się (szczęścia). Po drugie, w naturę człowieka wpisana jest tendencja do przekazania życia. Po trzecie, dwa pierwsze cele najlepiej są realizowane w rodzinie, która jest podstawową komórką życia społecznego zapewniającego optymalny rozwój jednostki. Są to trzy podstawowe wnioski, jakie płyną z analizy rozumowej prawa naturalnego, które obok Pisma Świętego i Tradycji stanowi treść nauczania Kościoła katolickiego.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...