Era fatimska

Największy problem pojawi się właśnie w związku z tekstem ujawnionym w roku 1942, dotyczącym dwóch pierwszych części Tajemnicy. Nagle okazuje się, że Matka Boża mówi nie tylko na tematy religijne – Ona angażuje się w politykę: Wojna skończy się, lecz jeśli nie przestaną obrażać Boga, rozpocznie się nowa, jeszcze straszniejsza. Idziemy, 13 maja 2007




Tajemnica Fatimska otworzyła nową erę w historii Kościoła powszechnego. Oto Boża Opatrzność przychodzi nam z pomocą i za pośrednictwem Najświętszej Dziewicy ujawnia Kościołowi klucz do osiągnięcia zwycięstwa nad mocami ciemności: „Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do Mego Niepokalanego Serca”. Nie żadna nowa reforma, ale właśnie nabożeństwo do Niepokalanego Serca Matki Bożej. Tak to właśnie zrozumiał kardynał Cerejeira: „Wierzymy, że objawienia w Fatimie otworzyły nową erę: erę Niepokalanego Serca Maryi”.

Pochodzące z suwerennej decyzji Boga orędzie z Fatimy „narzuciło się” Kościołowi. Narzędzie wybrane do przypominania o zaleceniach Matki Bożej – siostra Łucja – nie spoczęła przez wszystkie te lata, szukając każdej możliwej sposobności, by przynaglać kolejnych papieży do spełnienia prośby Nieba o konsekrację Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi. Ale Opatrzność działała z jeszcze większym uporem – poprzez życie Jana Pawła II: Papież, który cały swój pontyfikat oddał Matce Bożej i miał za swoją dewizę „Totus Tuus”, duchowy uczeń św. Ludwika Marii Grignon de Monfort, dopiero doświadczając cudu ocalenia po zamachu 13 maja 1981 r. pojął przynaglenie i zrozumiał, że Bóg dalej oczekuje konsekracji Rosji.

Od tego momentu pontyfikat Jana Pawła II jest nie tylko maryjnym – jest Pontyfikatem Fatimskim, zrodzonym z samego rdzenia tych objawień, dzięki interwencji Matki Bożej Fatimskiej i modlitwie małej Hiacynty – jak to sam Papież wyznał przy okazji beatyfikacji Pastuszków w 2000 r.

Jedyna Nadzieja

Objawienia rodzą zawsze obawy i opór. Jak wulkan nagle aktywny, stawiają na nogi wszystkich i nic dziwnego, że mają zawsze swoich gorących przeciwników. W przypadku Fatimy powodów do obaw i konsternacji było wyjątkowo dużo. Inaczej niż w wypadku innych znanych objawień, Fatima nie zamyka się w roku 1917: cały czas dodawane są nowe treści. Po śmierci kuzynów (Franciszek zmarł w roku 1919, Hiacynta – w 1920), Łucji dalej towarzyszą objawienia i otrzymuje ona z Nieba nowe komunikaty: tak jest w latach 1925–1930, w 1941 i 1943 (i prawdopodobnie aż do jej śmierci w lutym 2005 r.). Przez wszystkie te lata istniała uzasadniona obawa, czy aby siostra Łucja nie powie czegoś, co mogłoby rzucić cień na Boże dzieło.

Największy problem pojawi się właśnie w związku z tekstem ujawnionym w roku 1942, dotyczącym dwóch pierwszych części Tajemnicy. Nagle okazuje się, że Matka Boża mówi nie tylko na tematy religijne – Ona angażuje się w politykę: „Wojna skończy się, lecz jeśli nie przestaną obrażać Boga, rozpocznie się nowa, jeszcze straszniejsza. Kiedy zobaczycie noc rozświetloną nieznanym światłem, wiedzcie, że to wielki znak od Boga, mówiący, że ukarze on świat za jego grzechy następną wojną, głodem i prześladowaniami Kościoła i Ojca Świętego. Aby temu zapobiec, przyjdę prosić, by poświęcono Rosję memu Niepokalanemu Sercu i by ustanowiono Komunię Świętą w pierwsze soboty miesiąca. Jeżeli moje życzenie się spełni, Rosja nawróci się i nastąpi pokój; w przeciwnym razie jej błędy rozszerzą się po świecie, powodując wojny i prześladowania Kościoła: dobrzy ludzie zostaną umęczeni, wiele też wycierpi Ojciec Święty, a niektóre narody zostaną zgładzone”.
«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...