Zawód: tata

Szeryf i superman, zawsze bez żony i dzieci - taki model ojca proponuje współczesna kultura! Co dziś robią ojcowie, skoro najczęściej są nieobecni albo niepotrzebni? Idziemy, 24 czerwca 2007




Jeśli tata tłumaczy, że nie ma na coś czasu, pokazuje, że mu na tym czymś nie zależy. I to znajduje przełożenie w relacjach ojcowskich. Dla pięcioletniej Zosi, córki państwa Grzelaków, idealny tata to taki, który nie ma komórki. – Co jej po zabawie z tatą, który wciąż odbiera telefony – tłumaczy pan Szymon. – Ojcowie powinni sobie uświadomić, że są ludzie ważniejsi niż komórka. Z podobnego powodu zrezygnowaliśmy z telewizora – dzięki temu mamy czas na spacery, gry i rozmowy z dziećmi.


Józef bez lukru


– Problem ze współczesnym ojcostwem polega także na tym, że nie funkcjonuje w naszym społeczeństwie model ojca – przekonuje Jacek Pulikowski. – Mamy, i owszem, Supermana czy szeryfa, którzy są męscy i ofiarni. Tyle że nie mają rodzin. Warto w tym wypadku odwołać się zarówno do nauki Kościoła, jak i do historii biblijnej.

Pierwszym ojcem jest Bóg Ojciec. W stereotypie występuje jako ten srogi i karzący. Jego ziemską figurą jest Józef. Świętego Józefa ojcowie powinni traktować jako wzór, najpierw jednak trzeba go odlukrować: to nie żaden „oblubieniec Maryi”, tylko jej mąż. Nie „stróż Świętej Rodziny”, tylko opiekun i wychowawca. – Święty Józef, mimo że ogłoszony patronem Kościoła, wciąż postrzegany jest jako „ciepłe kluchy” – mówi Szymon Hołownia, publicysta. – Nie ma bardziej mylnego przeświadczenia! Jakiej trzeba siły, by „ukrzyżować” swoje plany dla kobiety, którą się kocha, i dla dziecka – dodajmy, że nie własnego. Przecież nie wiedział, że stanie się bohaterem Ewangelii, musiał to wyzwanie dźwignąć po ludzku! I jawi nam się właśnie jako człowiek: mocny, bo to on ratował rodzinę z opresji, ale i ciepły, bo jako taki właśnie wychowywał syna do jego misji.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...