Tylko świętość się liczy

Kiedy będę stawał przed Panem Bogiem, to nie będzie jakichś dodatkowych punktów za to, że jestem biskupem czy kardynałem. Jedyna rzecz, która się liczy, to jest świętość. To jest jedyna wielkość w Kościele. Idziemy, 13 stycznia 2008




Innym ubogaceniem mojego życia było to, że przez tyle lat mogłem pracować przy boku Jana Pawła II. To było ogromne świadectwo człowieka, który oddał się całkowicie Panu Bogu, którego siłą i mocą była modlitwa. Pamiętam, jak na samym początku pontyfikatu Jan Paweł II pojechał do sanktuarium w Mentorelli i powiedział, że to miejsce uczyło go modlitwy. Mówił też, że najważniejszym zadaniem Papieża jest modlitwa. Nie podróże czy nauczanie, lecz właśnie modlitwa. Wtedy przyszły mi na myśl słowa Chrystusa: "Beze mnie nic uczynić nie możecie". Naszą siłą nie są nasze zdolności, ale Chrystus. Dlatego On ma wzrastać, a my musimy być w Nim w jakiś sposób zakorzenieni. (…)

Ostatnie lata, o których Ksiądz Kardynał mówi, zaczęły się w roku 1999 wraz z przejściem do Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, na prefekta tejże dykasterii. Czy pośród tak rozlicznych zajęć: wyjazdów, wykładów, codziennych obowiązków jest chociaż trochę czasu na to, co Ksiądz Kardynał lubił wcześniej robić: turystykę, filatelistykę?

Na to prawie nie ma czasu. Filatelistyka już kompletnie wysiadła. Uważam, że jej realizacja byłaby ze szkodą dla mojej pracy, która bardzo angażuje. Turystyki potrzeba by też więcej, bo moje wyjazdy dotyczą problemów, spotkań, konferencji. Żeby coś zobaczyć, często trudno znaleźć na to czas. Ale myślę, że to nie jest żadna szkoda. Myśmy poświęcili się Chrystusowi, Jemu trzeba oddać wszystkie nasze siły. On ma wzrastać, dlatego nie mam żadnego żalu, że nie mogę tego robić, tylko chciałbym Chrystusowi dać naprawdę wszystko.


«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...