Upojeni Duchem

Rozeznawanie, uzdrawianie, proroctwa, modlitwa językami – jak 50 dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa, tak samo dziś Bóg działa przez Odnowę w Duchu Świętym. Idziemy, 20 lipca 2008



Najczęstszym darem epifanijnym, który otrzymują członkowie Odnowy w Duchu Świętym, jest glossolalia. – To modlitwa, w której nie ma wyraźnych słów. Służy dziękczynieniu i uwielbieniu Pana Boga. Jest także modlitwą prośby kiedy nie wiemy jak się modlić. Znana była już we wcześniejszych wiekach ojcom Kościoła – mówi ks. Nowacki. – Jest modlitwą osobistą, ale i wspólnotową. Kiedy zaczynają nią modlić się wszyscy razem, słychać zaskakująco pięknie brzmienie niczym harmonijny śpiew – mówi ks. Nowacki. – Rzadszym darem są przypadki modlitwy w nieznanym obcym języku, którego sam modlący się nie rozumie – dodaje ks. Nowacki.

Za sprawą modlitwy wstawienniczej osób z Odnowy w Duchu Świętym dokonują się uzdrowienia fizyczne i duchowe. – W ciągu 20 lat obecności w Odnowie w Duchu Świętym wiele razy doświadczałem mocy modlitwy – mówi pan Zbigniew. – Żona kolegi urodziła chore dziecko, sytuacja była bardzo trudna. Lekarze nie dawali dziecku żadnych szans na przeżycie. Cała wspólnota zaczęła się modlić. Dziecko wyzdrowiało. Lekarze nie mogli uwierzyć. Innym razem jedna z osób w Odnowie prosiła o modlitwę w intencji męża i syna, którzy byli daleko od Kościoła. Kiedy wróciła po rekolekcjach od razu widać było zmiany, przestali drwić z jej praktyk religijnych. Mąż teraz jeździ z żoną razem na rekolekcje – opowiada pan Zbigniew.

Grupy Odnowy prowadzą modlitwę o uzdrowienie, na którą może przyjść każdy. W Warszawie takie spotkania odbywają się m.in. w kościele św. Zygmunta przy pl. Konfederacji – w trzecią niedzielę miesiąca o godz. 15, w parafii św. Kazimierza przy ul. Chełmskiej (aula szkoły im. Jańskiego) – w pierwszą niedzielę miesiąca o godz. 16, w kościele św. Andrzeja Boboli, przy ul. Rakowieckiej – w pierwsze środy miesiąca o godz. 19.

Wielu kapłanów Odnowy w Duchu Świętym ustanowionych zostało w diecezjach egzorcystami. Ksiądz Andrzej Grefkowicz z archidiecezji warszawskiej mówi: – Najpierw trzeba rozeznać przyczynę zniewolenia, opętania przez złego ducha i w tym światło Boże jest nie do przecenienia. Potem raz w tygodniu razem z innymi osobami, które mają dar modlitwy wstawienniczej modlimy się nad taką osobą. Czasem wystarczy takie jedno spotkanie, innym razem potrzeba intensywniejszej modlitwy. Osoby, nad którymi się modlimy, zostają uwolnione od działania złego ducha – mówi ks. Grefkowicz.

Odnowa w Duchu Świętym nie przypisuje nadmiernej wagi do darów epifanijnych, które są tylko środkiem do osiągnięcia celu. – Jeśli charyzmat staje się celem samym w sobie, to jednocześnie jest też zagrożeniem dla człowieka. – mówi pan Zbigniew, od ponad 20 lat w Odnowie w Duchu Świętym.

– Charyzmaty epifanijne mają za zadanie pociągnąć ludzi do Jezusa, potwierdzić nauczanie, które dokonuje się za pośrednictwem znaków opisanych w Ewangelii – wyjaśnia ks. Łukasz Turek, odpowiedzialny w diecezji warszawsko-praskiej za Odnowę w Duchu Świętym. – Jedne z dwóch najważniejszych momentów w życiu osoby, która jest w Odnowie w Duchu Świętym, to modlitwa o wylanie Darów Ducha Świętego, na początku po ewangelizacji (rekolekcje Odnowy w Duchu Świętym albo Seminarium Życia w Duchu). To nic innego jak modlitwa do Ducha Świętego, prośba, by odświeżył dary, które każdy z nas otrzymał w sakramencie chrztu i bierzmowania. Jeśli człowiek chce służyć i nie zatrzymywać tych darów dla siebie, to one pojawiają się w sposób zupełnie nieprzewidywalny. Pojawiają się też jako owoc służby: kiedy ktoś modli się za drugą osobę, zostaje obdarowany darem modlitwy wstawienniczej – mówi ks. Turek.



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...