Gra o wszystko

Od dłuższego czasu intrygowała mnie historia czterech kobiet wspomnianych w rodowodzie Jezusa w Ewangelii Mateusza... Warto, 3-4/2009



Teściowa

Historia Rut jest lepiej znana i opisana niż historie dwóch wspomnianych wcześniej kobiet. Rut jest Moabitką, która wyszła za mąż za Izraelitę Elimelecha, syna Noemi. Po śmierci Elimelecha oraz jego braci, Noemi decyduje się powrócić do Izreala, do Betlejem. Rut podąża razem z nią. Ich sytuacja jest bardzo niepewna. Aby zdobyć pożywienie dla Noemi i dla siebie, Rut chodzi po polu za żniwiarzami pracującymi dla Boaza, krewnego Noemi, i zbiera kłosy jęczmienne.

Gdy Boaz dowiaduje się o tym, w nagrodę za wierność Rut wobec Noemi pozwala jej na zbieranie kłosów. Co więcej, ujęty jej wiernością wobec Noemi zapewnia młodej wdowie ochronę przed nagabywaniem ze strony żeńców. Teściowa Rut najwyraźniej zauważyła, że ta spodobała się Boazowi i zasugerowała, by zwróciła na siebie uwagę Boaza w bardziej zdecydowany sposób. Muszę przyznać, że sugestia teściowej Rut opisana na początku trzeciego rozdziału Księgi Rut nie pozostawia żadnej wątpliwości co do sugerowanego charakteru spotkania Moabitki z Boazem: „gdy się położy spać, odszukaj miejsce, gdzie się położy, podejdź doń, odkryj jego nogi i połóż się. On ci już potem powie, co masz zrobić”.

O ile celem ostatecznym działań Rut jest skłonienie Boaza do małżeństwa poprzez rozszerzenie interpretacji prawa lewiratu, to podtekst seksualny jest tu aż nadto wyraźny. Jest to kolejna sytuacja, w której jedna z bohaterek opowieści biblijnych ucieka się do działania bardzo kontrowersyjnego i stawia wszystko na jedną kartę: albo zdobędzie wszystko, czyli uznanie i bezpieczeństwo, albo zostanie przepędzona jako kobieta nierządna i przybłęda z Moabu.

Rut wygrała wszystko i ostatecznie, jak się później okazało, została babką króla Dawida i prababką króla Salomona, a jej historia została uwieczniona w osobnej księdze Starego Testamentu. Co interesujące: problemy, jakie późniejsi autorzy judaistyczni mają z Rut, skoncentrowane są na jej nieżydowskim pochodzeniu, a nie domniemanym niemoralnym zachowaniu.

Kochanka

Kolejną kobietę wymienioną w rodowodzie Jezusa ewangelista określa jako „żonę Uriasza”. Taki sposób przedstawienia Batszeby, matki króla Salomona już sam w sobie wskazuje na kontrowersje wokół tej osoby. To może brzmieć paradoksalnie, ale źródłem jej kłopotów byłą przede wszystkim jej nieprzeciętna uroda. Spodobała się królowi Salomonowi – o tym Biblia mówi wprost. Jednak powiedziałbym więcej – myślę, że i na nią działał urok Dawida, jego władza, bogactwo, sukcesy. Jej historia to dramat kobiety, która kochała dwóch mężczyzn naraz. Brzmi to współcześnie, ale najwyraźniej takie historie zdarzały się już w dawnych czasach…

Koniec końców, historia opisana w 2. Księdze Samuela nie pozostawia wątpliwości – miała z nim romans, który pociągnął za sobą śmierć jej prawowitego męża Uriasza, śmierć pierwszego dziecka i morze cierpienia jej i Dawida. Co interesujące jednak – wiersze 26 i 27 jedenastego rozdziału tej księgi obarczają całą odpowiedzialnością za tę sytuację Dawida. W odróżnieniu od pierwszych trzech kobiet wspomnianych wcześniej, Batszeba jest tu bardziej niesiona wydarzeniami, które ją przerosły, podczas gdy poprzedniczki przejmują inicjatywę i same działają w sposób, który prowadzi je do osiągnięcia zamierzonego celu.

Batszeba w rezultacie wspomnianych wydarzeń traci wszystko, co było jej bliskie: dziecko zmarło, mąż został zamordowany – bez jej udziału, ale za jej sprawą. Na dodatek ten wspaniały mężczyzna, władca, który ją zauroczył, nagle stał się zwykłym facetem, którego sytuacja przerosła w takim samym stopniu, jak nią samą. Ten, który zdawał się być jej skałą i podporą, nagle nie wie, co robić i koncentruje się na przeżywaniu własnego bólu. Decydującym momentem ich związku był ten, gdy nie wiadomo było, czy i jak wyjdą z kryzysu związanego ze śmiercią ich dziecka. Krótko mówiąc, miłość zwyciężyła i tylko dzięki niej Batszeba może być postrzegana jako ta, która odbudowała swoje życie i dostała swoje „wszystko” – męża Dawida i Salomona, ich dziecko.



«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...