Największy szatański podstęp?

Niedziela 47/2010 Niedziela 47/2010

Katolik, który nie wierzy w istnienie Szatana, nie wierzy w prawdę ewangeliczną. Powiedziałbym więc, że jest fałszywym katolikiem

 

Włodzimierz Rędzioch: – Jest Ksiądz jednym z najbardziej znanych egzorcystów, dlatego naszą rozmowę chciałbym zacząć od podstawowego pytania: Co to jest egzorcyzm?

Ks. Gabriele Amorth: – Egzorcyzm to autoryzowana przez Kościół publiczna modlitwa kapłana mianowanego przez biskupa, której celem jest uwolnienie od Szatana i jego złośliwego wpływu oraz od zła przez niego wyrządzonego.

– Kto to jest diabeł?

– Diabeł to duch, anioł, który stał się demonem, chociaż zachował swą anielską naturę (dlatego jest niewidoczny). Wierzymy w rzeczy niewidzialne, takie jak raj czy piekło, na mocy Słowa Bożego. Jeżeli ktoś nie wierzy w Boże Objawienie, nie może uwierzyć w rzeczywistość niewidzialną.

– Czy katolik może nie wierzyć w istnienie Szatana?

– Nie. Opowiem Panu pewien epizod. Spotkałem kiedyś ks. Pellegrino Ernettiego, znanego egzorcystę działającego przez 40 lat w Wenecji, który opowiedział mi o spotkaniu z Janem Pawłem II. Powiedział wtedy Papieżowi: „Ojcze Święty, w Rzymie jest egzorcysta – miał na myśli mnie – który chciałby powiedzieć Jego Świątobliwości, że wielu biskupów nie wierzy w Szatana”. Na to Papież odpowiedział mu zdecydowanie: „Kto nie wierzy w diabła, nie wierzy w Ewangelię”. Jednym słowem katolik, który nie wierzy w istnienie Szatana, nie wierzy w prawdę ewangeliczną. Powiedziałbym więc, że jest fałszywym katolikiem.

– Nie możemy zapominać, że Jezus był pierwszym, który wypędzał diabły…

– To prawda, w Ewangelii znajdziemy na to dowody – Jezus czyni wiele egzorcyzmów, uwalniając wielu opętanych ludzi. Czytając Ewangelię według św. Marka, odkryjemy, że pierwszym cudem Jezusa było uwolnienie opętanego – miało to miejsce w synagodze w Kafarnaum (por. Mk 1, 21-28).

W pierwszych czterech wiekach egzorcyzmy wykonywali wszyscy chrześcijanie, następnie Kościół łaciński wprowadził egzorcystat (urząd egzorcysty), dając biskupom wyłączną władzę mianowania egzorcystów. Pomimo tych decyzji Kościoła słowa Jezusa: „w imię moje złe duchy będą wyrzucać” (Mk 16, 17), są wciąż ważne, dlatego wszyscy mogą się modlić o uzdrowienie i uwolnienie. Poza tym dziś na całym świecie działa ruch Odnowy w Duchu Świętym (katolicka Odnowa Charyzmatyczna); grupy tego ruchu przyzwyczajone są modlić się o uzdrowienie i uwolnienie – cel tych modlitw i egzorcyzmu jest ten sam. Jeżeli ktoś – nawet Pan – podejmuje modlitwę w tej intencji z naprawdę wielką wiarą, może być ona bardziej skuteczna niż egzorcyzm.

Do XII wieku w Kościele nie brakowało egzorcystów. W ostatnich trzech stuleciach natomiast stopniowo zaniechano egzorcyzmów. Doszło do tego, że dziś mamy biskupów i kapłanów, którzy nigdy nie zajmowali się egzorcyzmami, a czasami nawet w nie nie wierzą.

Co gorsza, niektórzy teolodzy i bibliś-ci nie wierzą w egzorcyzmy Jezusa, twierdząc, iż Ewangeliści starali się jedynie dostosować do mentalności ówczesnej epoki. W rezultacie mamy kler, który nie jest przygotowany w tej dziedzinie i nawet nigdy nie widział egzorcyzmu.

– Kto może zostać egzorcystą?

– Kapłan mianowany przez biskupa. Oczywiście, musi to być człowiek modlitwy, roztropny, cieszący się dobrą reputacją, dobrze przygotowany teologicznie (szczególnie ważna jest znajomość Pisma Świętego oraz teologii moralnej i dogmatycznej). Trudno „wyuczyć się” samemu, jak egzorcyzmować – potrzebny jest ktoś z wieloletnią praktyką, kto musi pomóc początkującemu egzorcyście. Ja miałem to wielkie szczęście, że zostałem mianowany do pomocy o. Candido, doświadczonemu egzorcyście, który działał w Rzymie przy Świętych Schodach.

– Jak można odróżnić zaburzenia natury psychologicznej i psychicznej od przypadków związanych z działalnością złych duchów?

– W tekście „Rytuału egzorcyzmów” wymieniono kilka symptomów opętania przez złego ducha (chociaż jest ich o wiele więcej):

– mówienie obcymi językami lub chociaż ich rozumienie (pewnego razu przyszła do mnie osoba, której obecni na spotkaniu zagraniczni księża zadawali pytania po włosku, niemiecku, chorwacku, polsku i arabsku; osoba ta rozumiała pytania w różnych językach, chociaż odpowiadała tylko po włosku);

– wiedza o ukrytych przedmiotach (mój przyjaciel schował w zakrystii święty obrazek; gdy zjawiła się tam osoba, którą miał egzorcyzmować, zażądała, by natychmiast usunął obrazek);

– posiadanie nadzwyczajnej siły (wiele razy egzorcyzmowałem osoby, które miały tak niezwykłą siłę, że musiały być trzymane przez czterech mocnych mężczyzn – była obawa, że mogły wyrządzić krzywdę samym sobie lub innym);

– odraza do sacrum (osoby opętane zaczynają bluźnić, usuwają z domu święte obrazy, przestają chodzić do kościoła…).

Oczywiście, są też inne symptomy, które można odkryć w miarę nabierania praktyki.

 

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...