Strach ma wielkie oczy

Warto 54/4/2010 Warto 54/4/2010
wydawane przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko Augsburskiego w RP

Czy doświadczenie, jakie przeżył Paweł pod Damaszkiem, w jakiś sposób przypominało to, czego doświadczają osoby w stanie śmierci klinicznej? Czy światłość, która oślepiła i zmieniła bezwzględnego prześladowcę chrześcijan w pełnego miłości świadka Chrystusa, była tą samą światłością, którą widzą osoby będące na granicy życia i śmierci?

 

Mimo że zdrowy człowiek nakierowany jest na ochronę życia, to jednak nie każdy boi się śmierci. Ten lęk jest obcy ludziom, którzy przeżyli doświadczenie śmierci klinicznej. Większość z nich opisuje to przekroczenie progu życia jako niezwykle pozytywne, jako spotkanie ze światłem nieporównywalnym z czymkolwiek, co znali, od którego biło niesamowite ciepło, dobro, miłość i absolutna akceptacja, tak że człowiek jak naj­szybciej chciał znaleźć się w jego centrum. Wszyscy podkre­ślali, że chcieli tam pozostać i wcale nie mieli ochoty wracać do ziemskiego życia, mimo tego, że niektórzy z nich posiada­li rodziny, dzieci i wiele niedokończonych spraw. W obliczu spotkania z wiecznością wszystko to, co ziemskie, straciło dla nich jakąkolwiek wartość.

Raymond Moody, lekarz i psycholog, który przez wiele lat prowadził badania, spisując doświadczenia osób, które prze­żyły śmierć kliniczną, podsumowując swoją pracę, powie­dział: „Po rozmowach z ponad tysiącem osób, które miały tego rodzaju doświadczenia, i mając wielokrotne do czynie­nia z naprawdę nadzwyczajnymi i trudnymi do zrozumienia elementami tych doświadczeń, dały mi one dużą pewność, że po śmierci jest życie”[1]. Czy przedstawiony przez ap. Paw­ła w 2 Liście do Koryntian 12,2 opis człowieka, który w za­chwyceniu wzięty został do trzeciego nieba, pokazuje prze­życia śmierci klinicznej? „Znałem człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty – czy to w ciele było, nie wiem, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie – został uniesiony w za­chwyceniu aż do trzeciego nieba. I wiem, że ten człowiek – czy to w ciele było, czy poza ciałem, nie wiem, Bóg wie – zo­stał uniesiony w zachwyceniu do raju i słyszał niewypowie­dziane słowa, których człowiekowi nie godzi się powtarzać”.

Czy doświadczenie, jakie przeżył Paweł pod Damaszkiem, w jakiś sposób przypominało to, czego doświadczają osoby w stanie śmierci klinicznej? Czy światłość, która oślepiła i zmieniła bezwzględnego prześladowcę chrześcijan w peł­nego miłości świadka Chrystusa, była tą samą światłością, którą widzą osoby będące na granicy życia i śmierci?

Znamienne jest, że osoby po przeżyciu śmierci klinicznej nie tylko przestają bać się śmierci, ale często diametralnie zmie­niają swoje życie. Pieniądze, rzeczy materialne tracą dla nich jakąkolwiek wartość, liczy się tylko to, co sami mogą dać in­nym – miłość. Nawet jeśli znaleźlibyśmy wiele dowodów na twierdzącą odpowiedź, pamiętajmy, że będą to tylko przy­puszczenia. Sam apostoł Paweł pisał w 1 Liście do Koryntian 13,12, że „teraz bowiem widzimy jakby przez zwierciadło i niby w zagadce, ale wówczas twarzą w twarz. Teraz pozna­nie moje jest cząstkowe, ale wówczas poznam tak, jak jestem poznany”. Dopóki nie przekroczymy progu śmierci, to, co jest po drugiej stronie, będzie dla nas tajemnicą. I zawsze też w jakiś sposób będziemy lękać się tej tajemnicy, tak jak oba­wiamy się zawsze tego, co jest dla nas nieznane, czego jeszcze nie doświadczyliśmy.

Rozmyślając o własnym umieraniu, warto czytać Boże Słowo, ale także to, co na ten temat mówi świat nauki czy medycy­ny. Zastanawia, że niektóre opisy doświadczeń śmierci kli­nicznej są dziwnie zbieżne z tym, co na temat życia niektórych ludzi po śmierci mówił Jezus (zob. Ewangelia Mateusza 25,30). Dr Moody w swoich badaniach wykazał, że niewielki procent badanych (ok. 3 %) miało diametralnie inne doświadczenia niż te opisane wyżej – zamiast światłości doświadczyli po­padnięcia w ciemność i nicość, w której czuli się zagubieni i bezradni… „Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha” (Ewan­gelia Łukasza 8,8), jak mawiał Mistrz z Nazaretu.

Iwona Holeksa duszpasterz internetowy



[1] Life after life: Understanding near-death experience with Raymond Moody, M.D. (wywiad), polska wersja: http://pl.wikipedia.org/ wiki/Raymond_Moody

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...