20 lat wyjmowania cierni z Matczynego Serca

ks. Łukasz Jaksik

publikacja 02.10.2012 15:10

Każda forma wierności, niezależnie od lat, jest kształtem miłości i wołaniem o większą miłość.

Niedziela 40/2012 Niedziela 40/2012

Apostolat Maryjny z Poznania nieprzerwanie od 20 lat pielgrzymuje w każdą pierwszą sobotę miesiąca do Matki Bożej Częstochowskiej. 4 sierpnia 2012 r. członkowie Apostolatu Maryjnego wraz z abp. Wacławem Depo modlili się w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej w godzinie Apelu Jasnogórskiego. – Każda forma wierności, niezależnie od lat, jest kształtem miłości i wołaniem o większą miłość – powiedział do pielgrzymów abp Depo.

Cierpliwa wytrwałość

– Staje dzisiaj przed Tobą międzyparafialna wspólnota Apostolatu Maryjnego z Poznania – mówiła przedstawicielka pielgrzymów. – Pełni wzruszenia i radości pragniemy dziękować za łaskę 20 lat pielgrzymowania tutaj, przed Twoje oblicze...

Bilans pielgrzymowania jest naprawdę imponujący. Poznaniacy przybywali tu w 240 pielgrzymkach. Jasną Górę w ramach ich inicjatywy nawiedziło 15 tys. osób z 65 parafii miasta Poznania oraz z 30 okolicznych parafii. Dziękowali Maryi za wszystkie zaproszenia, za wiele duchowych przemian. Jak zapewniali, Jasna Góra jest dla nich szkołą miłości, w której uczą się, jak kochać Boga, Maryję i Kościół, ojczyznę i każdego człowieka. Przed obliczem Maryi powierzają Panu Bogu losy ojczyzny, archidiecezji, Apostolatu oraz indywidualne intencje. Członkowie Apostolatu złożyli w darze księgę wpisów dziękczynnych, powstałą podczas peregrynacji różańca w rodzinach. Różaniec otrzymali na Jasnej Górze przed wizerunkiem Matki Najświętszej w 2003 r. Na Jasnej Górze złożyli też wotum – srebrno-złote serce otoczone różami. Ich praktyki religijne, cały pielgrzymi trud symbolizuje wyjmowanie cierni z matczynego serca.

Poznań – Jasna Góra

Inicjatorką tego dzieła była śp. Łucja Walendowska, osoba niezwykle rozmodlona. Wszystko zaczęło się w sierpniu 1992 r. Wtedy to po raz pierwszy wyruszyła z grupą pielgrzymów do sanktuarium, aby prosić o pomoc w tworzeniu róż Żywego Różańca. Nie przypuszczała wówczas, że jej wysiłki zapoczątkują piękną tradycję pielgrzymowania w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Dziś w jej parafii pw. Wniebowstąpienia Pańskiego istnieją 34 róże różańcowe, a wypełnione po brzegi autokary 20. już rok przemierzają szlak pielgrzymkowy Poznań – Jasna Góra.

W ciągu 20 lat pielgrzymowania zawiązały się piękne przyjaźnie, powstało wiele cennych inicjatyw, przedsięwzięć i pomysłów, które realizowane są w Poznaniu. Od 13 lat np. w każdy wtorek członkowie ruchu przybywają do szpitalnej kaplicy przy ul. Polnej. Modlą się tam wraz z chorymi, inicjują nowennę w intencji życia, zachęcają do podjęcia duchowej adopcji dzieci. Raz w miesiącu zapraszają obrońców życia do kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa na Mszę św. w intencji dzieci nienarodzonych, matek w stanie błogosławionym oraz małżeństw, które pragną potomstwa. W każdy czwartek na wspólnotowej Eucharystii składają intencję dziękczynną za kapłanów.

Członkowie Apostolstwa są wdzięczni opiekunowi – ks. Wojciechowi Pawelczakowi za determinację, z jaką przemierza dziesiątki parafii, by głosić Słowo Boże, rozdawać medaliki i pozyskiwać przyjaciół dla Niepokalanej.

Przez 12 lat, do czasu przejścia na emeryturę, pasterskie słowo kierował do nich ks. Stefan Schudy. Ponad 100 spotkań z księdzem prałatem było dla nich wielkim darem Bożym. Dzisiaj comiesięczne słowo kieruje do wspólnoty ks. Jan Glapiak. Członkowie bractwa dziękują też ojcom i braciom paulinom oraz duszpasterzom Kościoła poznańskiego.

Cuda na co dzień

Apostolat Maryjny jest ruchem religijnym skupiającym ludzi świeckich, którzy przez apostolstwo chcą oddawać należną cześć Matce Bożej oraz służyć potrzebującym. Ich zadaniem jest apostołowanie Cudownym Medalikiem – znakiem, który Niepokalana przekazała św. Katarzynie. Apostołują przede wszystkim przez mówienie o świętym medaliku i przekazywanie go osobom, które potrzebują właśnie takiej pomocy. Członkowie Apostolatu ewangelizują także wśród ludzi obojętnych i zagrożonych religijnie, zwłaszcza znajdujących się w niebezpieczeństwie śmierci.

Chodzą do więzień, szpitali i domów opieki, rozdając Cudowne Medaliki. Zresztą przyjmowane są one bardzo chętnie. Szczególnie w szpitalach. W ostatnich chwilach życia niekiedy nawet rodzina nie jest w stanie przekonać do spotkania z kapłanem, jednak za przyczyną Cudownego Medalika i modlitwy do Niepokalanej zdarzają się cuda nawrócenia.

Stowarzyszenie Cudownego Medalika jest związane z objawieniami, jakie otrzymała św. Katarzyna Labouré w 1830 r. Do Polski zostało przeniesione na początku XX wieku. Po II wojnie światowej wskrzesił je w 1980 r. ks. Teofil Herrmann ze Zgromadzenia Misjonarzy św. Wincentego à Paulo, nadając mu nazwę Apostolat Maryjny.