Katolicy mówią: Stop ateizacji!

Anna Wyszyńska i Katarzyna Woynarowska

publikacja 25.06.2013 22:31

Musimy być wierni temu, co leży u podstaw wspólnej Europy, a to jest chrześcijaństwo – powiedział abp Wacław Depo – metropolita częstochowski podczas Ogólnopolskiego Kongresu Katolików: „Stop ateizacji”, który odbył się pod jego patronatem 16 czerwca br. na Jasnej Górze

Niedziela 25/2013 Niedziela 25/2013

 

Organizatorami tego wydarzenia były: Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, Tygodnik Katolicki „Niedziela” oraz Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej. Honorowym uczestnikiem Kongresu miał być zmarły 5 czerwca 2013 r., tuż przed jasnogórskim spotkaniem, kard. Stanisław Nagy SCJ. Zdążył pozostawić, jako szczególny testament, przebogate słowo wstępne, przygotowane na ten Kongres.

Europo, co się z tobą stało?

Myślą wspólną wystąpień była troska o przyszłość Polski, w której, mimo wywalczonej wolności, toczy się szeroka akcja ateizacyjna niszcząca chrześcijańską moralność i spychająca na margines krzyż i inne znaki religijne. Katolicy sami muszą się upomnieć o szacunek dla religii, Kościoła i wartości chrześcijańskich. Konieczna jest budowa społeczeństwa obywatelskiego świadomego swoich praw i możliwości.

– Jesteśmy wdzięczni, jako paulini, że możemy gościć tak zacne grono wspaniałych ludzi podejmujących walkę o dziedzictwo narodu oparte na Ewangelii i chrześcijańskich wartościach – wyznał o. Sebastian Matecki, podprzeor Jasnej Góry.

Po wspólnie odmówionym przez wszystkich uczestników Credo ks. inf. Ireneusz Skubiś powiedział: – Wyznajemy wiarę w Boga, która jest dla nas kluczem do życia, do życiowych rozstrzygnięć. Odwołując się do historii najnowszej, przypomniał, iż po wolnych wyborach w 1989 r. wydawało się, że będziemy mogli już bez przeszkód praktykować wiarę chrześcijańską. – Tymczasem zauważamy, że jesteśmy poddani ogromnemu atakowi ateizacji – podkreślił mówca. Dodał, że pojawiły się grupy polityczne prowadzące walkę z wiarą. Ośmieszani są kapłani i biskupi, Kościół, w złym świetle ukazuje się katolickie normy moralne. Groźne są kierunki proponowanych zmian prawnych: wprowadzenia wychowania seksualnego dzieci od 4. roku życia, usankcjonowania związków homoseksualnych z możliwością adopcji dzieci. Katolicy mogą przeciwdziałać tym tendencjom, upominając się o wolność religijną na forum parlamentarnym, prawotwórczym, sądowym, edukacyjnym. Jako naród ludzi ochrzczonych nie możemy bezrefleksyjnie przyjmować groźnych trendów ateistycznych, płynących m.in. ze struktur ONZ i Unii Europejskiej. Musimy umieć skorzystać z praw przynależnych wolnym obywatelom, dotyczących wolności religijnej. – Musimy umieć zagospodarować naszą wolność, to wszystko jest w naszych rękach – podkreślił ks. Skubiś.

Testament Księdza Kardynała

Ogromne wrażenie wywołało na zebranych – odczytane przez Jerzego Zelnika – przesłanie kard. Stanisława Nagyego. Kardynał w swoim ostatnim rozważaniu pisał o krzyżu, jego znaczeniu dla każdego ochrzczonego, przynależnej mu czci oraz atakach na ten znak męki Chrystusa i miłości Boga do człowieka. „Wiedzy o krzyżu trzeba się dobrze nauczyć i umieć w życiu ją stosować” – napisał Ksiądz Kardynał. Przypomniał postać bł. Jan Pawła II, który wędrujący po kontynentach krzyż uczynił symbolem Światowych Dni Młodzieży i apelował, abyśmy nie pozwolili obrażać krzyża w życiu prywatnym i społecznym. „Po traktacie lizbońskim można się spodziewać, że Europa zostanie wykorzeniona z tego, co jest dla nas najcenniejsze, z chrześcijaństwa” – zwrócił uwagę Kardynał. Pisał dalej w swym przesłaniu, że decyzję trybunału ze Strasburga o usunięciu krzyża z jednej ze szkół włoskich trzeba odczytać jako zagrożenie, bo takie wyroki, zapadające pod pozorem wolności, w istocie nakładają na większość społeczeństwa kaganiec niewoli. Kolejny przykład to eliminowanie z Konstytucji europejskiej słowa chrześcijaństwo. Wyrwanie krzyża z duszy Europy jest samobójstwem. Jan Paweł II przestrzegał, że fałszywe pojmowanie demokracji może się przekształcić w jej deficyt, a nawet w totalitaryzm. Katolicy nie mogą spokojnie patrzeć na nieodpowiedzialne prawodawstwo dotyczące zarówno polityki, jak i kultury i sfery duchowej. Kard. Nagy przypomniał słowa Jana Pawła II: „Proszę was, abyście nigdy nie wzgardzili tą miłością, która jest największa, która się wyraziła poprzez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma korzenia ani sensu”. Kard. Nagy zapisał: „Bądźmy świadkami tej miłości łagodnie, ale zdecydowanie, jasno, jednoznacznie, odważnie, szanując prawa innych, ale też z mocą i konsekwencją domagając się poszanowania naszych praw. Mamy pełne prawo żyć naszą wiarą. Prawo, którego nikt nam nie może odebrać”. Jak groźne memento zabrzmiało przypomnienie, że każdy, kto strojąc się w szaty obrońcy praw człowieka walczył z krzyżem, ostatecznie okazywał się tyranem.

Powtórka z historii

– Władza komunistyczna odrzucała chrześcijaństwo w sposób radykalny – przypomniał w swoim wystąpieniu prezes Jarosław Kaczyński. Analizując sytuację Kościoła w Polsce po 1945 r., zauważył, że po wojnie Kościół w Polsce był znaczącą siłą, dlatego atak był prowadzony etapami. To, że u nas nie dążono, tak jak w innych krajach komunistycznych, do eliminowania Kościoła w sposób radykalny, było spowodowane ogromnym oporem społecznym, pamiętnymi wystąpieniami katolików m.in. w Częstochowie, Kraśniku, Nowej Hucie, Przemyślu, Toruniu i Zielonej Górze. Walkę z Kościołem prowadzono w sposób elastyczny, ale konsekwentnie, wszelkie ustępstwa były pozorne.

– Dzisiaj jesteśmy świadkami najpotężniejszego ataku na Kościół i wartości. Uderza się m.in. w sprawy tak fundamentalne jak obrona życia, obecność religii i Kościoła w przestrzeni życia publicznego – podkreślił prezes PiS. Dodał, że w tym ataku wpływy lewicowe zostały wzmocnione przez sferę liberalną.

 

 

 

Do historycznych uwarunkowań nawiązał również poseł Andrzej Jaworski, który przypomniał, że rewolucja francuska, głosząca wolność, równość i braterstwo, w istocie doprowadziła do więzienia i zabijania księży, likwidacji szkolnictwa i innych instytucji prowadzonych przez Kościół. Poseł apelował, aby dla dobra naszych dzieci podjąć walkę z ateizacją, w obronie wartości, na których od wieków budowana była nasza kultura i nasza państwowość. Głos społeczeństwa jest, niestety, lekceważony. Przykładem tego 2,5 mln podpisów w sprawie Telewizji Trwam czy kilkaset tysięcy uczestników marszu „Obudź się, Polsko”. Nie można się jednak poddawać.

Ważne wskazówki

Ks. dr Jarosław Grabowski w wystąpieniu „Postawa katolika wobec ateisty” podkreślił: – Katolik nie powinien przyjmować postawy milczenia czy obojętności na zło, gdyż zła nie można tolerować. Katolik nie może popadać w bierną rezygnację, w bezduszny fatalizm czy apatyczny bezruch. Przeciwnie, jego odwaga wiary powinna go zachęcić do przeciwstawienia się złu i solidarności z prześladowanymi.

Do uczestników Kongresu przemówił bp Tadeusz Bronakowski z Łomży, który stwierdził, że Polakom potrzebny jest również Kongres na temat „Stop rozpijaniu Polski”.

Katolicy mogą się bronić, wykorzystując w tym celu także narzędzia prawne. Wskazał je mecenas Bartosz Kownacki, który podkreślił, że gwarancję naszych praw znajdziemy w konwencjach międzynarodowych, przepisach prawa powszechnego i innych źródłach. Są liczne przykłady, kiedy katolicy występowali z zawiadomieniami do sądów i prokuratury w sytuacjach, gdy ich prawa były naruszane.

O roli katechezy w wychowaniu mówiła poseł Jadwiga Wiśniewska, która zaznaczyła, że obecność lekcji religii w szkole jest przejawem właściwej interpretacji zasady neutralności światopoglądowej państwa oraz autentycznej demokracji, w której wierząca część społeczeństwa może korzystać z prawa do rozwoju i wyznawania swojej religii. – Katecheza stanowi aktualnie jedyną realną opozycję do antypedagogicznej koncepcji człowieka, która w gender osiąga swoje apogeum – podkreśliła poseł Jadwiga Wiśniewska.

Wystąpienia poseł Marzeny Machałek, poseł Małgorzaty Sadurskiej oraz prof. Piotra Glińskiego odnosiły się do potrzeby aktywności samych katolików, tworzonych przez nich organizacji i budowy społeczeństwa obywatelskiego. Mówiąc o działalności obywateli na rzecz dobra wspólnego, prof. Gliński zauważył, że sektor obywatelski w Polsce stanowi wciąż niewykorzystaną i zmarnowaną szansę. Obecny kryzys demokracji i władzy w Polsce jest w znacznej mierze wynikiem słabości społeczeństwa obywatelskiego.

Abonament obywatelski

Po przerwie, którą większość uczestników spędziła na modlitwie w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej lub na dyskusjach w kuluarach Kongresu, pierwszy zabrał głos dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej. Mówił o niewykorzystanej sile, która tkwi w ludziach świeckich i o możliwościach realnego wykorzystania tej potężnej grupy społecznej.

Z kolei Jacek Karnowski, redaktor „Sieci” i wPolityce, przekonywał, że współczesny człowiek jest tym, co czyta. To media kreują nasze widzenie świata, dlatego tak istotne jest tworzenie własnych dobrych mediów. Karnowski zaproponował, co wywołało aprobujące oklaski, wprowadzenie tzw. abonamentu obywatelskiego. – Złóżmy się na nasze media – mówił. Abonament może polegać na systematycznym kupowaniu kilku zamiast jednego egzemplarza pisma i np. rozdawaniu ich innym. W ten sposób wspieramy trwanie na rynku wartościowych tytułów – wyjaśniał.

Robert Telus, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, zwrócił uwagę, że obecnie ruchy kształtujące oblicze polskiego katolicyzmu zrzeszają 2,5 mln ludzi. Oprócz tego są sympatycy Radia Maryja czy członkowie kółek różańcowych. – To wielka siła, zdolna postawić tamę ateizacji – przekonywał. Z kolei Anna Kołakowska z Krucjaty Różańcowej apelowała o większą modlitwę w intencji Ojczyzny, ale nie tylko. Zdaniem prelegentki, nie wystarczy dziś chodzić na marsze czy zbierać podpisy pod petycjami, których i tak władza nie bierze pod uwagę. Trzeba walczyć bronią naszych wrogów i np. bojkotować produkty firm, które w reklamach naśmiewają się z wiary lub ją poniżają. Tomasz Poręba, europoseł, wyjaśniał natomiast, że Unia Europejska tak źle traktuje chrześcijaństwo, ponieważ stoi ono w całkowitej sprzeczności z obecnymi działaniami UE. Tylko zjednoczenie sił chrześcijan może zaradzić temu procesowi.

Paszport dla katolika

Ostatni z prelegentów, prof. Krzysztof Szczerski, przekonywał, że dziś konieczna jest reewangelizacja Starego Kontynentu. W Europie panuje kryzys ekonomiczny, bo zatraciła ona swego ducha, odcina się od korzeni, niszczy to, z czego wyrosła. A paradoksalnie owo wyniszczenie duchowe jest szansą na zaistnienie od nowa ludzi wiary. Powinniśmy, jak kiedyś św. Paweł, nie bać się dyskusji z myślącymi inaczej. Przekonywać ich do swoich racji. Nową inicjatywą jest propozycja prof. Szczerskiego, który, obawiając się o duchowość młodych Polaków wyjeżdżających z kraju, proponuje wyposażanie ich w „Paszporty katolickie”, w których obok prawd wiary byłyby też adresy miejsc przyjaznych chrześcijanom. Podczas tej części spotkania głos zabrali także: Jan Maria Jackowski oraz posłowie PiS Izabela Kloc i Robert Telus.

Warto ten dom wspierać

Kongres zakończył się Mszą św. sprawowaną w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej pod przewodnictwem abp. Wacława Depo. W homilii Metropolita Częstochowski mówił m.in., że wiara to nie tylko zaproszenie do współpracy ze Zbawicielem, to także metoda zdobywania sił, by przy Bogu trwać. – Spójrzmy na otaczającą nas rzeczywistość, np. na to, jak manipuluje się przyznaniem koncesji Telewizji Trwam, na podważanie ważności rodziny w społeczeństwie, lansowanie życia bez Boga. Dlatego zgromadzeni na tym Kongresie mówimy: „Stop ateizacji”. Myślenie o Polsce nie może odrywać się od rzeczywistości, od procesów, które zachodzą w Unii Europejskiej. Musimy być wierni temu, co leży u podstaw wspólnej Europy, a jest to chrześcijaństwo – apelował abp Depo. Zwrócił uwagę, że dziś toczy się spór o Polskę, i to ostrzejszy nawet niż za czasów pontyfikatu bł. Jana Pawła II, który uczył nas, że Polska jest naszym domem. A o ten dom warto się spierać. Nie musi być to walką, ale powinno być dyskusją, w której nie chodzi o zniszczenie przeciwnika, ale o prawdę. To z naszym dziś łączy się poczucie odpowiedzialności w każdej sferze życia. Nikomu – jak mawiał Jan Paweł II – nie godzi się trwać w bezczynności. Bezczynność jest winą – mówił abp Depo.

Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej zostało odczytane Przesłanie Ogólnopolskiego Kongresu Katolików „Stop ateizacji”, podpisane przez uczestników spotkania. Tekst Przesłania Kongresu drukujemy w całości na stronie 6. Na Kongresie zapowiedziano powołanie w przyszłości Instytutu ds. Przeciwdziałania Ateizacji.