Strzeżenie skarbu

Marcin Staniewski

publikacja 30.03.2014 14:40

Samo przestrzeganie zasad związanych z sakramentami to niezbędne minimum. Prawdziwy dar Boży otrzymuje każdy, kto na łaskę sakramentu się otwiera

Wieczernik 196/2013 Wieczernik 196/2013

 

Sakramenty są skarbem danym Kościołowi. Są najważniejszym znakiem, przez który Kościół wypełnia swoje posłannictwo. I jak każdy skarb sakramenty muszą być strzeżone. Nie przez sejfy i ochroniarzy, ale przez zasady dotyczące ich ważności i godziwości. Zasady przyjęte przez Kościół mają pokazać, że każdy sakrament to coś świętego i bardzo ważnego. Chciałbym napisać o niektórych przynajmniej zasadach dotyczących sakramentów.

Pierwszym sakramentem jest chrzest. Warunkiem ważności chrztu jest polanie wodą (materia sakramentu) i formuła chrztu w imię Trójcy Świętej. Szafarzem, czyli osobą udzielającą chrztu może być każdy człowiek, nawet niewierzący. Chrzest w imię Trójcy Świętej w Kościele Katolickim nigdy nie jest powtarzany – jeśli ktoś został ochrzczony w innej wspólnocie chrześcijańskiej i przyjmuje katolicyzm, to nie jest chrzczony ponownie. Osoby dorosłe muszą przejść odpowiednie przygotowanie do chrztu – katechumenat. Dzieci są chrzczone na podstawie wiary swoich rodziców, którzy zobowiązują się do przekazania im tej wiary.

Przy chrzcie ważną osobą jest chrzestny – może to być jedna osoba, choć u nas zwykle jest to dwóch ludzi. Jednak chrzest bez chrzestnego też będzie ważny. Chrzestni powinni być autentycznymi świadkami wiary – zupełnym niezrozumieniem ich roli jest proszenie na chrzestnego wujka deklarującego się jako ateista, żyjącego w związku nieformalnym. W Kościele Katolickim chrzestnym nie może być niekatolik.

Zwykle wśród siedmiu sakramentów jako kolejny wymienia się bierzmowanie, choć dla większości z nas jest to czwarty sakrament w życiu. Wynika to z tego, że dawniej, gdy chrzczono głownie ludzi dorosłych, chrztu udzielał zwykle biskup w czasie liturgii paschalnej i bierzmowanie następowało zaraz po chrzcie. Obecnie, gdy do chrztu przystępuje osoba dorosła, zaleca się, by ta tradycja była zachowana.

Zwykłym szafarzem bierzmowania jest biskup. Może on udzielić pozwolenia na udzielenie tego sakramentu wskazanym prezbiterom, ale Katechizm zaleca, by biskup bierzmował osobiście. Bierzmowanemu towarzyszy świadek, spełniający rolę analogiczną do chrzestnego. Zaleca się nawet, by była to ta sama osoba. Do przyjęcia sakramentu bierzmowania konieczne jest przyjęcie wcześniej chrztu. Poza niebezpieczeństwem śmierci, gdy bierzmowany może być każdy ochrzczony, tradycja Kościoła Rzymskiego jako warunek podaje „używanie rozumu” przez bierzmowanego.

Każdy ochrzczony może również uczestniczyć w Najświętszej Eucharystii. Do Komunii świętej można dopuścić dzieci, które potrafią odróżnić Ciało Chrystusa od zwykłego chleba i są odpowiednio przygotowane. Komunię świętą można jednego dnia przyjąć dwa razy, przy czym drugi raz uczestnicząc w całej mszy św. Ksiądz może nie dopuścić do Komunii osób, o których wiadomo, że są ekskomunikowane lub z uporem trwają w jawnym grzechu ciężkim. Szafarzem Eucharystii jest kapłan – biskup lub prezbiter. Może on sprawować maksymalnie dwie msze dziennie, a z ważnej przyczyny w święta – trzy msze.

Sakrament pojednania mogą przyjąć „wszyscy grzesznicy w Kościele”. Aby do niego przystąpić, trzeba mieć świadomość grzechu. Warunkiem uzyskania odpuszczenia grzechów jest szczery żal i postanowienie poprawy. Szafarz może odmówić rozgrzeszenia w określonych sytuacjach, gdy te warunki nie są spełnione.

Szafarzem sakramentu pojednania jest biskup lub prezbiter, któremu biskup udzielił władzy spowiadania. Zwykle prawo do spowiadania dostają wszyscy księża zaraz po święceniach, ale jest to osobne od święceń zezwolenie biskupa. Biskup może też zabronić spowiadania – wówczas ksiądz może spowiadać tylko osoby znajdujące się w bezpośrednim niebezpieczeństwie śmierci.

Szczególnie ciężkie grzechy, za które wierny zostaje objęty karą ekskomuniki, mogą być odpuszczone wyłącznie przez biskupa bądź prezbiterów, którym prawo kanoniczne lub biskup w wyraźny sposób taką władzę przekazał. Przykładowe grzechy, które powodują ekskomunikę w momencie ich popełnienia to przeprowadzenie lub dobrowolne poddanie się aborcji, publiczny akt wystąpienia z Kościoła (apostazja) czy bezpośrednie złamanie tajemnicy spowiedzi.

Sakrament namaszczenia chorych może przyjąć wierny, gdy zaczyna mu grozić śmierć z powodu choroby lub starości. W tej samej chorobie można przyjąć sakrament namaszczenia ponownie, gdy stan chorego się pogarsza.

Głównym celem sakramentu jest umocnienie w wierze i modlitwa o łaskę w chorobie. Jest to też sakrament, który pozwala przygotować się człowiekowi na dobrą śmierć, ale nie jest to główny cel sakramentu. Szafarzem sakramentu namaszczenia chorych jest biskup lub prezbiter.

Sakrament święceń ma trzy stopnie: biskupstwo, prezbiterat i diakonat. Sakrament ten mogą przyjąć wyłącznie mężczyźni wybrani przez Kościół do specjalnej służby. W Kościele łacińskim oprócz stałych diakonów święcenia otrzymują wyłącznie celibatariusze, natomiast w Kościołach wschodnich również prezbiterami mogą zostać żonaci mężczyźni, z tym że po święceniach nie mogą już się ożenić.

Bez specjalnej dyspensy diakonem można zostać po ukończeniu 23 lat, prezbiterem – po ukończeniu 25 lat, a żonatym diakonem stałym po ukończeniu 35 lat i za zgodą żony. Do godziwego przyjęcia święceń wymagane jest przyjęcie bierzmowania.

Pełnię sakramentu święceń zawierają świecenia biskupie. Biskupem w Kościele katolickim można zostać wyłącznie za zgodą papieża – brak takiej zgody powoduje karę ekskomuniki. O święceniach biskupich i prezbiteratu można powiedzieć, że są święceniami kapłańskimi. Natomiast najniższy stopień – diakonat – jest związany ze święceniami, ale diakon jest powołany do posługi, a nie do kapłaństwa. Szafarzem sakramentu święceń jest zawsze biskup.

Szafarzami sakramentu małżeństwa w Kościele łacińskim są kobieta i mężczyzna, którzy składają sobie przed Bogiem przysięgę małżeńską. Katolickie małżeństwo może zawrze para, w której co najmniej jedna osoba jest ochrzczona. Zaleca się, by przyszli małżonkowie przyjęli wcześniej sakrament bierzmowania, ale nie jest to warunek konieczny do ważności czy godziwości sakramentu. Jeżeli jedna osoba jest ochrzczona poza Kościołem katolickim, wymagana jest zgoda biskupa diecezjalnego na małżeństwo, jednak bez takiej zgody sakrament pozostaje ważny. Natomiast małżeństwo z osobą nieochrzczoną wymaga dyspensy ordynariusza – jej brak powoduje nieważność małżeństwa.

Osobom zawierającym małżeństwo powinien asystować biskup, miejscowy proboszcz albo prezbiter lub diakon delegowany przez jednego z nich. Jeśli na danym terenie nie ma prezbitrów ani diakonów, miejscowy biskup może za zgodą Stolicy Apostolskiej zezwolić na asystowanie małżeństwom osobom świeckim. Natomiast świadkami mogą być dwie dowolne osoby, które zaświadczą w przyszłości o tym, że małżeństwo zostało zawarte – nie ma tu wymogu, by byli to ludzie wierzący.

Wszystkie sakramenty Kościoła służą budowaniu naszej wiary. Samo przestrzeganie zasad związanych z sakramentami to niezbędne minimum. Prawdziwy dar Boży otrzymuje każdy, kto na łaskę sakramentu się otwiera. Kto żyje swoim chrztem, często przystępuje do sakramentu pojednania i Eucharystii, kto żyje łaską sakramentu małżeństwa lub (i) święceń.

 

TAGI: