Bóg nie zapomniał o Witebsku

Julia A. Lewandowska, Ks. Jacek Molka

publikacja 03.11.2009 21:27

Czy biskup diecezji może mieszkać w bloku osiedlowym na siódmym piętrze? Może. Tak właśnie mieszka ordynariusz witebski bp Władysław Blin. Niedziela, 1 listopada 2009

Bóg nie zapomniał o Witebsku



Udaliśmy się do Witebska na Białorusi na zaproszenie bp. Władysława Blina. Diecezja witebska przeżywa bowiem w tym roku jubileusz 10-lecia istnienia. Główną uroczystością jubileuszu była koronacja cudownego obrazu Matki Bożej Brasławskiej koronami papieskimi. Do tej pory diecezja nie miała oficjalnego sanktuarium, dlatego bp Władysław Blin podjął decyzję, by kościół parafialny pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Brasławiu ustanowić diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Królowej Jezior i powierzyć go księżom salwatorianom. W kościele znajduje się cudowna ikona Matki Bożej, której kult sięga XVI wieku.

W lutym br. Papież Benedykt XVI wyraził zgodę na koronację i osobiście pobłogosławił korony, które zostały nałożone na skronie Jezusa i Maryi 22 sierpnia br. przez kard. Joachima Meisnera, metropolitę Kolonii. Diecezja witebska jest jedną z czterech istniejących na Białorusi; powstała decyzją Papieża Jana Pawła II 13 października 1999 r. Obejmuje liczącą 40,1 tys. km2 północno-wschodnią część Białorusi. Wśród 1,4 mln mieszkańców jest ponad 150 tys. katolików. Obecnie w diecezji pracuje 100 kapłanów. Diecezja ma 137 parafii, 30 seminarzystów, którzy uczą się w seminarium metropolitalnym w Pińsku, ale też w Polsce i w Piacenza we Włoszech. W ciągu 10 lat udało się wyremontować 15 kościołów i wybudować 15 nowych.

Konsekracja świątyni

Drugim ważnym jubileuszowym wydarzeniem była konsekracja kościoła pw. Jezusa Miłosiernego w Witebsku. W niedalekiej przyszłości świątynia ma się stać katedrą. Obok kościoła powstał dom katechetyczny. Tutaj w przyszłym roku zostanie przeniesiona Kuria Diecezjalna, tutaj również zamieszkają proboszcz ks. prał. Mirosław Skoczylas i wikariusz ks. Roman Murzič.

Uroczystość konsekracji odbyła się w niedzielne przedpołudnie 10 października br. z udziałem nuncjusza apostolskiego na Białorusi abp. Martina Vidovicia, który przed laty święcił kamień węgielny pod budowę tego kościoła.

We Mszy św. konsekracyjnej wzięło udział wielu gości z kraju i z zagranicy (m.in. z Ukrainy, Litwy, Polski, USA, Francji, Anglii, Niemiec, Austrii, Włoch, a nawet z Indii) oraz prezbiterzy diecezji witebskiej i wielu świeckich.

Na zaproszenie bp. Władysława Blina odpowiedzieli m.in.: biskup grodzieński Aleksander Kaszkiewicz, przewodniczący Episkopatu Białorusi, który wygłosił homilię; metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz, sekretarz generalny Episkopatu; kard. Kazimierz Świątek, arcybiskup senior mińsko-mohylewski; bp Kazimierz Wielikosielec, administrator apostolski diecezji pińskiej; abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko -kamieński, jedyny przedstawiciel Episkopatu Polski; bp Bronisław Bernacki, ordynariusz odesko-symferopolski z Ukrainy; bp Stanisław Szyrokoradiuk OFM z diecezji kijowsko-żytomierskiej na Ukrainie; bp Jonas Ivanauskas z Kowna na Litwie; bp Mariadass Devadass Ambrose z Indii oraz bp Witalij Skomarowski z diecezji kijowsko-żytomierskiej na Ukrainie. Na uroczystości obecny był również wizytator apostolski dla białoruskich grekokatolików archimandryta Siergiej Gajek MIC z Mińska.

Liturgię uświetniał występ chóru i orkiestry. To przede wszystkim muzycy Filharmonii Witebskiej deklarujący się jako wierzący, ale także ludzie, którzy chcą śpiewać i wszyscy sympatyzujący z Kościołem. Drugi chór tworzyli klerycy dwóch seminariów – w Grodnie i międzydiecezjalnego w Pińsku. Bp Blin zaprosił na uroczystość dwa seminaria, żeby pokazać młody Kościół na Białorusi. Zależało mu również, by klerycy poznali miasto św. Jozefata Kuncewicza (1580-1623) – patrona diecezji. Uroczystości transmitowały białoruska telewizja i radio.





Dzień wcześniej (9 października) odbyło się w Witebsku sympozjum naukowe pt. „Boże Miłosierdzie a nowa ewangelizacja”. Wykłady głosili: ks. prof. Józef Grzywaczewski, rektor Polskiego Seminarium Duchownego w Paryżu, ks. prof. Ireneusz Werbiński z Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Toruńskiej i ks. prof. Stanisław Urbański z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

W niedzielę 11 października w nowo konsekrowanym kościele została odprawiona Msza św. w języku polskim, której – w zastępstwie ks. inf. Ireneusza Skubisia, redaktora naczelnego „Niedzieli” – przewodniczył i homilię wygłosił współautor tego tekstu.

Bp Władysław Blin

Ordynariusz miejsca, zapytany o początki Kościoła na ziemi witebskiej, opowiada o powrocie na ziemię swoich ojców. – Wróciłem 20 lat temu do obecnego abp. Tadeusza Kondrusiewicza, tam gdzie było więcej kościołów i więcej katolików, w zachodniej części Białorusi, do Grodna i okolic. Nikt nie chciał jednak pracować na wschodzie. Dlatego tu jestem – dopowiada 55-letni hierarcha. – Ludzie ukrywali się ze swoją wiarą. Zamieszkałem na dworcu, a modliłem się w grobowcu w Mohylewie. Kiedy ludzie dowiedzieli się, że w okolicy jest ksiądz katolicki, to zaczęli mnie do siebie zapraszać. Tak wszystko się tutaj rozpoczynało. Odnowiłem archikatedrę w Mohylewie. Wybudowaliśmy nowe kościoły. Miałem też budować kościół w Mińsku, ale spotkała mnie niespodzianka, zamiast proboszczem w Mińsku, zostałem biskupem w Witebsku – tak oto opowiada o swoich dziejach biskup mieszkający w bloku.

– Chcę ludziom dawać Pana Boga. Chcę służyć tym ludziom. Chcę być osłem Pana Jezusa, na którym Pan Jezus może wjechać do ich domów. Chcę wiedzieć, że Hosanna i gałązki oliwne nie są dla osła, tylko dla Pana Jezusa – w tak dobitnych słowach swoją misję podsumowuje ordynariusz diecezji witebskiej.

Dzięki staraniom bp. Władysława w jego diecezji działa najmłodsza na Białorusi Caritas. Pomimo wielu trudności, na tyle skutecznie negocjował z komunistycznymi władzami, by mogło powstać centrum terapeutyczne dla dzieci niepełnosprawnych. Mało tego. Pomocą zostali również objęci ludzie starsi, dla których zorganizowano domy opieki. Ordynariusz witebski podkreśla, że w pierwszym rzędzie pragnie być dobrym człowiekiem, który zauważa innych w potrzebie i niesie im pomoc. – Muszę być dla nich bratem. Dlatego też drzwi mojego mieszkania są dla wszystkich zawsze otwarte – dopowiada.

Ksiądz biskup ewangelizuje przez kulturę. Od 18 lat z jego inicjatywy w Mohylewie organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej „Mahutny Boża”. – 7 lat temu otworzyłem białoruski „Niepokalanów” w Głębokiem koło Witebska, czyli Międzynarodowy Festiwal Filmów Chrześcijańskich „Magnificat”. W Brasławiu zaś odbywa się Festiwal Piosenki Religijnej – opowiada bp Władysław. Dzięki jego staraniom w Witebsku odbywają się Dni Kultury Chrześcijańskiej na uniwersytecie pedagogicznym. Na uniwersytecie medycznym organizowane są chrześcijańskie konferencje medyczne (np. na temat obrony życia), wystawy w domach kultury oraz spektakle.

Zamiast zakończenia

W 1939 r. Stalin zajął należące do Polski tereny Białorusi Zachodniej i włączył je w skład Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Rad. W zachodniej części Białorusi zachowało się kilka kościołów, natomiast w części wschodniej nie było księży ani czynnego kościoła. Białoruś podlegała intensywnej ateizacji, zamykano kościoły, a kapłani byli wysyłani do stalinowskich obozów, wielu z nich zamordowano. Wiara zachowała się głównie dzięki ludziom świeckim. Katolicy przez dziesiątki lat nie mieli dostępu do Kościoła.







O kościele

Ks. prał. Mirosław Skoczylas, proboszcz:


„Parafia pw. Jezusa Miłosiernego w Witebsku została erygowana w 2000 r. Początkowo wierni spotykali się w katedralnym kościele św. Barbary, bo nie było tutaj kaplicy. 16 listopada, w święto Matki Bożej Miłosierdzia, otrzymaliśmy zgodę na budowę tymczasowej kaplicy, która stanęła w ciągu trzech tygodni. Na początku pracowali tutaj księża salwatorianie, prowadzili budowę. Parafię pw. Jezusa Miłosiernego przejąłem w lipcu ubiegłego roku. Parafia obejmuje ¼ Witebska.

Na osiedlu Południe mieszka ponad 100 tys. ludzi, niedaleko jest jeszcze parafia pw. Świętego Ducha (100 tys.); oprócz tego w Witebsku są jeszcze dwie parafie – parafia pw. św. Barbary, którą prowadzą Dominikanie, i parafia św. Antoniego. W mieście mamy dwa dekanaty – Witebsk-Północ i Witebsk-Południe. Na niedzielną Mszę św. przychodzi 600-700, a nawet do 1000 osób. W parafii działają Żywy Różaniec i Legion Maryi, są też grupy ministranckie. W niedzielę odprawiane są cztery Msze św. – o godz. 10 (po białorusku), o godz. 12 (po białorusku dla dzieci), o 16.30 (po polsku) i o godz. 17.

Na polską Mszę św. przychodzi regularnie 20-30 osób. Chcielibyśmy, żeby ta parafia zaczęła tętnić życiem. W sali katechetycznej przy Caritas katechizujemy dorosłych. Coraz więcej ludzi prosi nas o chrzest. W tym roku ochrzciliśmy 27 osób, jak na warunki wschodniej Białorusi – dużo. Sam w tym roku, po uprzednim przygotowaniu, udzieliłem chrztu 15 osobom”. (JAL)

Witebsk

Witebsk to miasto przemysłowe nad rzeką Dźwiną, znajdujące się północno-wschodniej części Białorusi. Liczy ponad 350 tys. mieszkańców. Po wybudowaniu tutaj jednego z głównych węzłów kolejowych, stało się największym ośrodkiem gospodarczym Białorusi. Miasto może się pochwalić zakładami przemysłu włókienniczego, maszynowego, elektrotechnicznego, metalowego, chemicznego, drzewnego, materiałów budowlanych i spożywczego oraz pięcioma szkołami wyższymi.

W Witebsku znajduje się wiele architektonicznych „perełek”, m.in.: barokowo -klasycystyczny ratusz z 1775 r.; klasycystyczny Pałac Gubernatora z XVIII wieku; neoromański kościół katedralny pw. św. Barbary z XIX wieku; kościół Bazylianów ufundowany w 1690 r. przez podkomorzego witebskiego Adama Fr. Kisiela na miejscu zabójstwa św. Jozafata Kuncewicza; cerkiew prawosławna pw. Matki Bożej Kazańskiej; obok Pałacu Gubernatora miejsce po zamku zniszczonym w XVII wieku – ul. Zamkowa; Dom Marca Chagalla – po remoncie w 1997 r. otwarto w nim Muzeum Chagalla; ruiny synagogi z XIX wieku.

W Witebsku organizowane są festiwale „Słowiański Bazar”, które genezą sięgają festiwali organizowanych w zaprzyjaźnionych ze sobą miastach: w Witebsku piosenki polskiej i w Zielonej Górze piosenki radzieckiej.
(Na podst. Internetu)