Księga Tobiasza – anielska interwencja

Karol Madaj

publikacja 10.12.2007 11:33

Miłość i śmierć, tajemnicza pomoc z nieba i walka z morskim potworem, egzorcyzmy i cudowne uzdrowienie, a przede wszystkim recepta na udane życie małżeńskie – księga Tobiasza intryguje swoją fabułą i zachwyca bogactwem moralnych sensów. Wieczernik, 154/2007

Księga Tobiasza – anielska interwencja




Księga Tobiasza nie jest zapisem rzeczywistych wydarzeń, lecz nowelą, dydaktycznym opowiadaniem, hebrajskim romansem. Autor natchniony, pisząc księgę około 200 roku p.n.e., umieścił wprawdzie bohaterów w historycznych ramach, ale historię i geografię potraktował z „przymrużeniem oka”. Stary Tobiasz żył nad wyraz długo: nie tylko widział rozpad Izraela po śmierci Salomona (r. 931), ale i przeżył deportację pokolenia Neftalego (734 r.), zaś jego syn umarł dopiero po upadku Niniwy (612 r.). Autor natchniony nie przywiązywał także wagi do geograficznych szczegółów. Odległość z Ekbatany do Raga ocenił na dwa dni drogi, mimo że dzielące te miejscowości 230 km, armia Aleksandra Wielkiego przebyła w 11 dni. Czytając księgę, miejmy więc na uwadze gatunek literacki, jakim posłużył się autor. W przeciwnym razie w gąszczu trudności warstwy dosłownej możemy zagubić głębokie teologiczne przesłanie tej po mistrzowsku skonstruowanej literacko i pełnej mądrości noweli.


Biblijny romans


Treścią opowiadania jest historia rodziny Tobiasza. Tobiasz („Jahwe jest moim dobrem”) jest pobożnym Żydem z pokolenia Neftalego, mieszkającym na wygnaniu w Niniwie. Za swoje heroiczne przywiązanie do Prawa Mojżeszowego jest prześladowany, ale Bóg, zgodnie ze starotestamentalną zasadą nagrody i kary, hojnie wynagradza jego uczynki miłosierdzia. Jego życie byłoby ciągłym pasmem sukcesów, gdyby Pan nie postanowił wypróbować jego wierności, dotykając go ślepotą. Po kilku latach bezradności Tobiasz zmęczony szyderstwami, prosi Boga o śmierć.

Jednocześnie prosi o to samo Sara („Księżniczka”, „Pani”) córka Raguela („Przyjaciel Boga”), który był krewnym Tobiasza. Jej położenie było równie opłakane. Miała już siedmiu mężów, ale w noc poślubną wszyscy byli zabijani przez demona Asmodeusza („Niszczyciel” od czasownika szamad - szkodzić). Podejrzenia padają oczywiście na Sarę.

Bóg zlitował się nad Tobiaszem i Sarą i posłał archanioła Rafała („Bóg uzdrawia”), by z tych dwóch nieszczęść wyprowadzić dobro. Kiedy pozbawiony środków do życia Tobiasz wysyła swojego syna Tobiasza (w oryginale aramejskim te imiona nieco się różnią: ojciec nazywa się Tobi, a syn Tobijah) po przechowywane w Medii pieniądze, na jego drodze pojawia się Rafał przybierając postać ich krewnego Azariasza („Jahwe pomógł”), syna Ananiasza („Jahwe jest miłosierny”). Dzięki wsparciu anioła, Tobiasz pokonuje wielką rybę, odzyskuje pieniądze (równowartość 1500 baranów), ale także wygania dręczącego Sarę demona i bierze „Księżniczkę” za żonę. Gdy po bezpiecznym powrocie do domu Tobiasz uzdrawia ślepego ojca, Rafał ujawnia swoją prawdziwą tożsamość i znika, a rodzina Tobiasza wielbi Boga i żyje długo i szczęśliwie.




Małżeństwo prawie chrześcijańskie


Księga Tobiasza to nie tylko barwna powieść przygodowa. W akcję wplecione są bowiem liczne moralne pouczenia. Najważniejsze wydają się wskazówki, jak wieść udane życie rodzinne, gdyż księga ta ma nieocenione znaczenie dla duchowości małżeńskiej. Autor podaje nam wzorowy przykład chrześcijańskiego małżeństwa, zanim na świecie pojawili się chrześcijanie. W teologii autora księgi, małżeństwo jest przymierzem zawartym przed Bogiem, nie dla zaspokojenia egoistycznych potrzeb, ale z miłości do współmałżonka. Ta miłość uzdalnia do pogrzebania siebie i oddania życia dla ratowania współmałżonka. W tym małżeństwie noc poślubna poprzedzona jest modlitwą, a małżonkowie jako „brat” i „siostra” żyją w przyjaźni i wspólnie modlą się o dożycie starości. Dzieci są tu źródłem radości, a oboje rodzice wspierani są i szanowani na równi.

Takie idealne małżeństwo nie jest możliwe bez modlitwy i uczynków miłosierdzia. Na tych dwóch filarach opiera się, zdaniem autora, duchowość człowieka pobożnego i wiernego Bogu. W księdze nie tylko przedstawione są przykłady pięknych modlitw (słowami Tobiasza (13,2-10) modli się Kościół w czasie jutrzni, a zapisana w Wulgacie modlitwa Ragulea stała się inspiracją liturgicznego błogosławieństwa małżonków), ale i dobrych czynów. Wśród nich, według autora księgi, najważniejsza jest, oprócz grzebania zmarłych, jałmużna. Ona jest miłą Bogu ofiarą, która wybawia od grzechu i przynosi życie. Powinna być dawana zawsze, ale w wysokości zależnej od zamożności. To dzięki jałmużnie modlitwa Tobiasza została wysłuchana i Bóg posyłał do niego anioła.


Niebieski towarzysz


Księdze Tobiasza zawdzięczamy też rozwój nauki o aniołach - angelologii. Aniołowie są znakiem Bożej Opatrzności. Oni nie tylko przekazują Bogu modlitwy ludzi, ale także towarzyszą im w codziennym życiu. Są w stanie przybrać postać człowieka tak, że ktoś, komu pomagają, może w ogóle nie być świadomym ich obecności. Będzie widział jak jedzą i piją, ale to będzie tylko złudzenie. Aniołowie pomagają pokonywać trudności i pokazują, jak leczyć choroby. Oni wreszcie podpowiadają, jak mocą Bożą wyrzucać demony. Są więc narzędziami Boga do czynienia dobra na ziemi.




Tobiasz - Chrystus


Jak widzimy, Księga Tobiasza jest pełna głębokich teologicznych treści. Każdy z głównych tematów księgi zasługuje na oddzielne opracowanie. Podsumowując możemy zauważyć, że główne orędzie księgi zawiera się już w imionach bohaterów, które są przy okazji kluczem do zrozumienia zachowań postaci literackich. Imię Tobiasz wskazuje na to, że Bóg jest dobry. Jego dobroć realizuje się wśród trudności i dlatego obok Tobiasza idzie anioł Rafał, który ma moc uzdrawiania człowieka z tego, co mu szkodzi. Demon Asmodeusz nie pozwala Sarze spełnić jej zawartego w imieniu powołania do bycia żoną i matką. Dopiero poślubiona temu, który zna dobroć Boga, zostaje wyzwolona od tego, co ją niszczyło. Bóg jest miłosierny i dlatego nie pozostawia bez pomocy swoich przyjaciół. Komentatorzy* zauważają także duchowy sens tej opowieści. Tobiasz jest typem Chrystusa, a Sara – Kościoła. To On poślubia ludzkość, która zniewolona przez szatana, zamiast przekazywać życie, stała się narzędziem zabijania. Jezus, jednocząc się z Kościołem, mocą Boga Ojca daje życie Nowemu Człowiekowi. Obrazem tej rzeczywistości jest każde chrześcijańskie zjednoczenie małżonków.



* Wśród duchowych komentarzy do księgi Tobiasza godna polecenia jest książka: Ks. Zbigniew Kiernikowski „Dwoje jednym ciałem w Chrystusie”, Warszawa 2001.