Zyskać na Unii

Irena Świerdzewska

publikacja 29.01.2008 12:21

Pomoc w ramach funduszy unijnych może otrzymać nawet zwyczajny Kowalski! – Jesteśmy po to, by wydać pieniądze do ostatniego euro – mówią w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych. Mazowsze ma w ma rekordową pulę dotacji unijnych do rozdzielenia. Idziemy, 27 stycznia 2008

Zyskać na Unii




Julia, młoda bezrobotna matka dwójki dzieci, w ramach dotacji unijnych trafiła na szkolenie „Jak zakładać własną firmę”. – Kurs prowadziła Fundacja Nadzieja. Przez dwa tygodnie, codziennie przez 7 godzin, mieliśmy wykłady. Uczyliśmy się, jak założyć firmę, jak pracować z klientem, jak sprzedawać usługi swojej firmy. Najważniejszą częścią szkolenia było przygotowanie do pisania biznesplanu i ocena własnego pomysłu na firmę – mówi Julia. – To szkolenie bardzo mi pomogło uwierzyć w siebie, we własne możliwości. Chcę założyć firmę, która prowadziłaby kursy pomocy medycznej. Mąż jest lekarzem, będę mogła liczyć na jego pomoc. Z bezzwrotnej dotacji w wysokości 11,5 tys. zł mogę zakupić sprzęt, wyremontować pomieszczenia. Jeśli wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie przez Krajową Izbę Gospodarczą, będę mogła zarejestrować własną firmę. Przez 3 miesiące będę mogła nieodpłatnie korzystać z porad specjalistów księgowych, prawników – mówi Julia.

W ramach dotacji unijnej w latach 2007–2013 trafi do nas prawie 2,7 mld euro: 1,8 mld euro w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego oraz ponad 900 mln euro w ramach komponentu regionalnego Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki”. Z pomocy może skorzystać każdy mieszkaniec Mazowsza.

W ramach działania „Wsparcie i promocja przedsiębiorczości oraz podnoszenie poziomu aktywności zawodowej” pomoc osobom fizycznym chcącym rozpocząć własną działalność gospodarczą udzielna jest m.in. w formie bezpłatnych szkoleń, doradztwa oraz dotacji w wysokości do 40 tys. złotych.
– Również w ramach innych działań Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki” możliwości wsparcia jest tak wiele, że nie sposób wszystkich jednocześnie wymienić – ocenia Kamila Przysłupska z Wydziału Europejskiego Funduszu Społecznego w Urzędzie Marszałkowskim.

– Bezrobotni mogą skorzystać ze wsparcia w ramach Priorytetu „Rynek pracy otwarty dla wszystkich” – podkreśla Kamila Przysłupska. Wojewódzki Urząd Pracy jest odpowiedzialny za nabór projektów, w ramach których beneficjent (patrz ramki) oferuje im szkolenia, warsztaty, wsparcie psychologiczno-pedagogiczne, które wpłyną na podniesienie ich kompetencji zawodowych, a w efekcie zdolności do zatrudnienia.

Osoba bezrobotna może też rozpocząć działalność gospodarczą. Założyć własną firmę, np. otworzyć zakład usług weselnych. – Z takiej pomocy mogą skorzystać np. młode matki, które straciły pracę, ale też kobiety po urlopach macierzyńskich, powracające na rynek pracy.

Dla pracodawców przewidziano pomoc, kiedy w ich przedsiębiorstwie następują zmiany w związku z koniecznością zwolnienia pracowników czy zmianą struktury organizacyjnej przedsiębiorstwa. Pracodawca może w ramach dotacji unijnych wysyłać swoich pracowników na kursy doszkalające. Istnieje też możliwość wsparcia dla pracowników, którzy chcą podnieść swoje umiejętności zawodowe albo zdobyć nowe kwalifikacje.




Wieś też skorzysta


Mieszkańcy wsi też mają kilka propozycji skorzystania z unijnych dotacji. Mogą pójść na różnego rodzaju kursy, które pomogą im zdobyć lepsze wykształcenie, nauczą korzystać z komputera czy konkretnego programu komputerowego. Organizowane są też kursy języka obcego czy inne, jak choćby pomagające utrwalić lokalne tradycje i zwyczaje. – Gdyby mieszkaniec wsi chciał otworzyć własną działalność np. założyć stadninę koni, może otrzymać dotacje na jej uruchomienie – mówi Justyna Wietrzycka z MJWPU. – Jeśli jest ubezpieczony w KRUS-ie, a więc jest rolnikiem, korzysta z dotacji z naszej jednostki. Jeśli ubezpieczony jest w ZUS-ie, dotacje otrzymuje z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich realizowanego przez Ministerstwo Polityki i Pracy Socjalnej. Pomysły na uruchomienie własnej firmy zależą od inwencji twórczych osoby zainteresowanej, może ona np. otworzyć na wsi przedszkole.

Każda grupa społeczna w różnej formie może zyskać wsparcie z dotacji unijnych. Jedną z propozycji dla uczniów są stypendia dla osób uzdolnionych, w szczególności w zakresie nauk matematycznych, przyrodniczych i technicznych. – Mogą je uzyskać uczniowie, którzy mają dobre oceny z tych przedmiotów, brały udział w konkursach czy olimpiadach, jednocześnie pochodzą z rodzin niezamożnych. Pomoc przeznaczona jest głównie dla dzieci z rejonów wiejskich, gdzie dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 2-krotności wynagrodzenia na osobę w rodzinie, uprawniającego do uzyskania świadczeń rodzinnych – mówi Marzena Polak, kierownik Wydziału Europejskiego Funduszu Społecznego w Urzędzie Marszałkowskim. Samorząd Województwa będzie zbierał informacje o uczniach, którzy spełniają te kryteria. Uczniowie mają o co walczyć. Średnia ocen w roku szkolnym 2007/2008 będzie brana pod uwagę przy przyznawaniu stypendium od września br. do końca marca 2009 r.

W najbliższym czasie ruszyć ma projekt dla grup zagrożonych wykluczeniem społecznym: byłych wychowanków domów dziecka, domów poprawczych i zakładów karnych. – Będą mogli uczestniczyć w szkoleniu z integracji społecznej, doradztwa z zakresu kształcenia zawodowego czy pomocy psychologicznej – mówi Justyna Wietrzycka.


Bądź kowalem swego losu


Maciej Martyniak, rzecznik prasowy MJWPU, zaznacza, że w sięganiu po unijne dotacje potrzebna jest inicjatywa oddolna. To znaczy, że dana grupa ludzi może dać sygnał o potrzebie przeprowadzenia określonego rodzaju kursów. Obecnie wielu pracowników fizycznych wyjeżdża do pracy zarobkowej za granicę. – Okazało się, że przedsiębiorstwo posiadające dźwigi i wynajmujące je innym firmom nie ma pracowników do ich obsługiwania – podaje przykład Maciej Martyniak. – Wtedy przedstawiciel firmy zwraca się do Urzędu Pracy z propozycją przeprowadzenia szkolenia dla mężczyzn na operatorów dźwigów. Kształcenie odbywa się za pieniądze unijne. Część operatorów otrzymuje pracę w firmie, w której brakowało pracowników, a pozostali mogą szukać zatrudnienia na rynku pracy.





Na szczególną uwagę zasługuje możliwość wsparcia niewielkich inicjatyw (wartość projektu do 50 tys. złotych), których celem będzie pomoc skierowana do osób zamieszkujących tereny wiejskie. Istotnym aspektem takiego wsparcia jest realizacja tych projektów, które wynikają z potrzeb lokalnej społeczności.

Kamila Przysłupska zachęca, by w podobny sposób napływały sygnały o potrzebach za pośrednictwem m.in. lokalnych organizacji pozarządowych, które mogą zawiązać się tylko w celu aplikowania o środki finansowe w MJWPU. – Dla przykładu, mieszkańcy terenów wiejskich, którzy podejmą się założenia stowarzyszenia, mogą, po dokonaniu oceny potrzeb lokalnej społeczności, sami przygotować projekt, w ramach którego na tym terenie zorganizują kurs kształcący w obsłudze komputera.

– Projekty mają rozwiązywać lokalne problemy. W naszym województwie będziemy promować organizacje, które jeszcze nie ubiegały się o dofinansowanie z Unii Europejskiej – zachęca Marzena Polak.

Dodatkową zachętą dla „zwyczajnych ludzi” może być okazja do skorzystania z kilku programów unijnych. – Pod jednym warunkiem – zastrzega Justyna Wietrzycka. Nie można za pomocą funduszy z jednego programu finansować działalności prowadzonej z drugiego programu. Jeśli małżeństwo na wsi założyło stadninę koni i otworzyło przedszkole dla dzieci, to fundusze unijne z programu na modernizację pomieszczeń na stadninę nie mogą służyć na remont budynku, gdzie powstanie przedszkole. – Mogą się jednak tacy gospodarze starać o kolejne dofinansowanie ze środków unijnych na rozbudowę przedszkola i jego wyposażenie – uzasadnia Wietrzycka.


Najtrudniejszy pierwszy krok


Wiele osób nie wie jednak, że z dotacji unijnych może skorzystać. – Nie zdają sobie sprawy, że pieniądze na różnego rodzaju dofinansowania w regionach są po części dla nich – mówi Ilona Soja-Kozłowska z Działu Promocji Wydawnictw MJWPU.

Gdzie skierować pierwsze kroki, żeby skorzystać z unijnych dotacji? – Proponuję zadzwonić na naszą infolinię: 0 801 101 101 – mówi Dorota Obzejta-Żbikowska, kierownik Działu Promocji Wydawnictw MJWPU. W terenie mamy też oddziały regionalne w Siedlcach, Ostrołęce, Płocku, Radomiu, Ciechanowie. Można też pytać w urzędach gminy czy powiatu, gdzie my jako urząd docieramy z informacją o dotacjach – mówi Dorota Obzejta-Żbikowska.





Za wdrażanie programów odpowiadają powołana specjalnie do tego celu Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych oraz Wojewódzki Urząd Pracy. Każdy tu może uzyskać potrzebne informacje, jak skorzystać z pomocy. Ale jednostki te nie przyjmują wniosków od osób indywidualnych. Pomiędzy nimi a przeciętnym Kowalskim znajdują się – uwaga – beneficjenci. To organizacje, fundacje, stowarzyszenia, które na drodze konkursu wygrywają wprowadzanie w życie wszystkich projektów finansowanych z UE. – W tym tygodniu na stronach naszego urzędu zostanie opublikowana lista beneficjentów wyłonionych w konkursie – mówi Dorota Obzejta-Żbikowska. Przeciętny Kowalski, przeglądając listę beneficjentów powinien szukać interesujących go kursów.

Ci, którzy zdecydowali się na własną działalność gospodarczą i otrzymali na ten cel finansowe wsparcie, powinni pamiętać, że dotacje będą bezzwrotne pod warunkiem, że firma przez rok będzie utrzymywała działalność na rynku. – Musi płacić w tym czasie podatki, nie musi wtedy jeszcze przynosić zysków – ocenia Wietrzycka. W tym czasie właściciel firmy może spodziewać się kontroli: jak firma działa, czy ma na stanie sprzęt zakupiony z unijnych dotacji. – Te wymagania służyć mają mobilizacji, by ci, którzy założyli firmę, uczyli się przedsiębiorczości. Czasem firma upada, bo właścicielowi nie chciało się 100 m od zagrody ustawić tabliczki z informacją o stadninie koni. Trzeba szukać alternatywy do zaistnienia na rynku – mówi Maciej Martyniak. Gdyby okazało się, że pomysł własnej działalności był nietrafiony, świeżo upieczony przedsiębiorca nie zostaje pozostawiony sam sobie. – Jeszcze w trakcie pierwszego roku działalności może przekształcać profil firmy. Zapraszamy na szkolenia i doradztwo związane z przekwalifikowaniem – mówi Justyna Wietrzycka.

Wkrótce ruszyć ma akcja promocyjna w radiu i telewizji dotycząca dotacji z UE dla osób fizycznych. – W prostych programach będziemy wyjaśniać, jak można otrzymać pomoc: do którego programu i gdzie powinien aplikować pan X, gdyby chciał założyć przedsiębiorstwo „Zakład usług pogrzebowych”. W maju i w czerwcu w województwie mazowieckim ruszą „Eurobusy”, aby promować w czasie lokalnych imprez programy unijne – mówi Ilona Soja-Kozłowska. Jak zapewniają w Mazowieckiej Jednostce Wdrażania Programów Unijnych, urząd powstał po to, by wydać na rzecz mieszkańców wszystkie fundusze do ostatniego euro.


Informacje w sprawie dotacji unijnych


Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych, ul. Jagiellońska 74, 03-301 Warszawa, tel. (022) 29 52 000, fax. (022) 29 52 001.
Punkt kontaktowy, infolinia: 0 801 101 101 w godz. 8.30-15.30; www.mazovia.eu

Wydział Europejskiego Funduszu Społecznego przy Urzędzie Marszałkowskim, ul. ks. Kłopotowskiego 5, 03-718 Warszawa, tel. (22) 5979 751, 5979 755; fax. (22) 5979 752

Wojewódzki Urząd Pracy, ul. Młynarska 16, 01-205 Warszawa, tel. centr. (22) 578-44-00,
fax. (22) 578-44-07; wup@wup.mazowsze.pl





Piotr Adamski, dyrektor Mazowieckiej Jednostki Wdrażania Programów Unijnych

Jak osoby fizyczne mogą skorzystać z dotacji unijnych?

Adresatami pomocy w nowym okresie programowania są wszystkie podmioty – również osoby fizyczne. Jednak osoba fizyczna może skorzystać ze wsparcia poprzez tzw. beneficjentów: organizacje pozarządowe, instytucje, które zajmują się wdrażaniem pomocy na terenie gminy, powiatu, województwa. Z jakiej pomocy i w jaki sposób mogą skorzystać osoby fizyczne, to już ich pomysł: mogą podnieść swoje kwalifikacje, zainwestować we własną działalność, zdecydować o samozatrudnieniu we własnej firmie. Kiedy dokonają wyboru, poinformujemy o możliwościach pomocy z naszej strony lub organizacji działającej za naszym pośrednictwem.

Czy są grupy społeczeństwa najbardziej uprzywilejowane do uzyskania dotacji unijnych?

Programy są skierowane do wszystkich grup społecznych, choć może nie do każdej w tych samych proporcjach. Jednak nikogo nie traktujemy specjalnie, wszyscy mieszkańcy mają równy dostęp do dotacji. Każda osoba może otrzymać wsparcie. Nie ma takiego obszaru życia społecznego, którego nie moglibyśmy wesprzeć. Są programy począwszy od pomocy społecznej aż po ochronę środowiska.

W poprzednich latach narzekano na skomplikowane procedury wypełniania wniosków przy składaniu dokumentacji. Czy zostały uproszczone?

W okresie 2004–2006 były takie kłopoty. Wypełnianie wniosków, procedura ich składania były skomplikowane. Beneficjent aplikował wniosek do Urzędu Marszałkowskiego. Tu go weryfikowano, a potem Zarząd zatwierdzał i przesyłał do wojewody. Wojewoda jeszcze raz wniosek sprawdzał, zatwierdzał listę, zgłaszał swoje uwagi. Obecnie przyjęte są inne normy w zakresie programowania, procedura została znacznie uproszczona. My szkolimy beneficjentów, informujemy ich o programach, weryfikujemy wnioski, zatwierdzamy, tworzymy listę rankingową i podpisujemy umowę z beneficjentem. Wszystko dzieje się w jednej instytucji i posiadamy pełną informację o beneficjencie. Przydzielamy mu opiekuna, który zorientowany jest w jego problemach związanych z wdrażaniem programu. Nowością jest wprowadzenie tzw. preselekcji beneficjentów. Dlatego są dwa typy wniosków: pierwszy uproszczony nie zawiera załączników. Na jego podstawie można wstępnie ocenić, czy możliwe będzie dofinansowanie beneficjenta.

Czy środki, które otrzymało Mazowsze, są równomiernie rozłożone począwszy od roku 2007 do roku 2013?

Dotychczas przeprowadzone były programy pilotażowe. Lokacja środków z ubiegłego roku przeniesiona została na rok 2008. W kolejnych latach fundusze rozkładają się proporcjonalnie.