• stasiu
    09.12.2009 12:11
    Witam! mam pare pytan w związku z tym artykułem - może mi autor wyjaśni, skoro twierdzi, że zmartwychwstanie ciała w dniu ostatecznym to przenośnia, to czemu co niedziela w wyznaniu wiary uznajemy ten fakt? dlaczego ogień piekielny to przeniośnia, skoro sam Jezus o tym mówi wielu fragmentach ewangelii, a za nim powtarzają święci mistycy - choćby św. Faustyna Kowalska, to samo tyczy się sądu ostatecznego. Ja rozumiem, że człowiek trwający w komunii z Bogiem nie musi sie lękać, ale teolodzy negujący podstawowe dogmaty wiary sieją ferment wśród wierzących i odwodzą od wiary. Obyscie nie musieli się z tego tłumaczyc na sądzie ostatecznym
    pozdrawiam
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...