• ekimmu
    17.12.2008 01:45
    całkowicie błędne tezy
    Ateizm jest w istocie negacją istnienia boga, logiczno-racjonalną próbą wykazania iż nie ma żadnych powodów aby w niego wierzyć. Kwestia człowieczeństwa to teoria ewolucji przedstawiona przez Darwina, co może być istotnym argumentem w dyskusji, ale nie jest to 'core' ateizmu.

    Najlepszym argumentem w rzecz ateizmu jest pewna anegdota:
    Pewien znany fizyk rozmawiał z przyjacielem (dziennikarzem), który go spytał - "czemu właściwie nie wierzysz w boga?". Fizyk odpowiedział: nie wierze w tylko jednego boga więcej niż ty przyjacielu. Ty nie wierzysz w Zeusa, nie jesteś muzułmaninem, nie jesteś hindusem etc., ja nie jestem jeszcze katolikiem, ot cała historia.
  • Khair el-Budar
    17.12.2008 11:17
    Z nudów (jeszcze przed pracą) przeglądam sobie internet - i wtargnąłem na tą stronę i cóż widzę. Zdjęcie ewolucji która prowadzi do świni, a to wszystko okraszone jest złym ateizmem - który cytując klasyków - odpowiedzialny jest za wszystko co złe - od chorób wenerycznych po koklusz i gradobicie. Brakuje mi tylko oskarżenia ateistów o palenie czarownic i dżihad. Z początku chciałem polemizować z autorem powyższego artykułu, ale po przeczytaniu całego tekstu - za przeproszeniem - totalnego steku bzdur (proszę nie brać tego do siebie drogi autorze - tak sie po prostu złożyło- albo każdy ma zły dzień) - dochodzę do wniosku, że to nie jest tekst o ateistach a o wierzących. Nie mam wątpliwości - autor pisze o wyznawcach - bo ewidentnie nigdy ateisty nie spotkał osobiście, a nawet jeżeli już miało to miejsce to nie zamienił słowa. Pozdrawiam.
  • Lukasz Kozlcki
    17.12.2008 21:12
    do Khair el-Budar:
    Może jakiś argument? Choćby malutki? Bo Twoja wypowiedź na razie jest raczej potwierdzeniem niektórych tez artykułu: brak sensownych argumentów u ateistów i atak na adwersarza ad personam. Z jednym się tylko można zgodzić - artykuł pisze o ludziach wierzących - wierzących mianowicie w tezę, że nie ma żadnego Boga.
  • Gall Anonim
    17.12.2008 20:37
    W tym artykule było wspomniane o zbrodniach dokonanych przez ateistów, ale nikt nie wspomniał, jakich zbrodni dopuszczała się tzw. Święta Inkwizycja, która za poglądy, które każdy człowiek ma nieco inne na temat wiary skazywała zawsze na śmierć. Oficjalnym celem wypraw krzyżowych było odbicie z rąk Muzułmanów grobu Jezusa, lecz większość z tych wypraw miała na celu zabijanie niewiernych i rabowania ich majątków. Tak więc sądzę, że nie powinno się oskarżać ateistów o ludobójstwa, bo sami nie jesteśmy bez winy :)

    PS Jestem głęboko wierzącym katolikiem :D
  • askaris
    30.05.2010 20:45
    nie wiem co autor tego wpisu chciał przekazać. ateiści nie są zorganizowaną grupą, nie mają wspólnych poglądów, a już na pewno nie mają takiej wizji człowieka o jakiej pisze autor. wyliczanie sobie ofiar jest moim zdaniem bez sensu. równie dobrze katolików można winić za zbrodnie islamu, katolicyzmu, judaizmu, nazizmu i innych systemów teistycznych. przypisywanie całego zła na świecie ateistom ma tyle sensu co winienie wszystkich zwierząt za np pogryzienie przez jakiegoś psa. a tak nawiasem: wystarczy wybrać się do jakiegoś więzienia i sprawdzić jaki jest w tam odsetek ateistów. podejrzewam, że nie większy jak w normalnym społeczeństwie.
  • ateistix
    09.05.2012 14:59
    Ten arykuł to jakieś brednie, Ateiści uważają właśnie siebie za zwierzęta tylko różniące się tym że mamy większe i bardziej rozwinięte mózgi.
    98% genów ludzkich mają szympansy i czy to nie jest argument?
    Wszyscy jesteśmy zwierzętami i co w tym złego?
    Jestem ateistą i jestem z tego bardzo dumny.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...