• Jerzy
    16.03.2008 18:49
    Niech dobry Bóg błogosławi Cię i prowadzi, drogi pasterzu. Za odwagę, za podjęcie polemiki w tak ważnej sprawie. Już bałem się że prócz wzburzenia, irytacji, opluwania itp. zabraknie zdrowej i odważnej polemiki. Nie możemy się bać takich postaw jak Węcławskiego, przecież mamy Boga, mamy Jezusa.
    Módlmy się za niego, przecież każdy może zbłądzić.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...