• bejot
    08.11.2011 12:27
    bejot
    "Argument, który często wówczas pada – „teraz dziecko ochrzcijmy, a kiedy dorośnie, samo sobie wybierze” – z punktu widzenia człowieka niewierzącego logiczny i zrozumiały"

    jest kompletnie nielogiczny i niezrozumiały, bo ochrzczony jest już w pewien sposób zadeklarowany.. dla pełnej wolności wyboru należałoby dziecku zafundować obrzędy inicjacyjne wszelkich religii.. albo zostawić w spokoju.. czemu skazywać je na katolicyzm?
    • 55
      14.11.2011 16:51
      nie bardzo wiem o co Ci chodzi - właściwą dla takich ludzi będzie odpowiedź, że na wszelki wypadek chrztu się nie udziela, a jeśli nie masz wiary i nie zamierzasz dziecka wg niej wychowywać, to nie zabiegaj dla niego o chrzest, a jak dorośnie może o ten sakrament samo również wystąpić.
  • katolik
    08.11.2011 14:14
    „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony”. Mk 16. 15-16
  • wojtek303
    14.11.2011 12:25
    wojtek303
    Na pewno to ze rodzice mysla o chrzcie juz cos swiadczy jednak o ich wierze choc ukrytej. Mysle ze w Polsce powinno sie bardziej stawiac warunki rodzicom, ale tez Kosciol powinien byc bardziej wtedy gotowy na ewangelizacje i katechizacje mlodych ludzi, ktorzy nie wychowuja sie w rodzinie wierzacej.
    Czy jestesmy tego swiadomi i czy duszpasterstwo jest na to otwarte?
  • Miro
    14.11.2011 18:50
    Ja zapytałem ostatnio mojego siostrzeńca dlaczego ochrzcił dziecko jeżeli sam nie "chodzi do kościoła". Odpowiedź iście kuriozalna :). Żeby go dzieci w szkole nie wytykały palcami. Tzn żeby się nie wyróżniał z grupy. Taki jest nasz katolicyzm :(
  • superfakty.pl
    14.11.2011 23:02
    A może chrzcimy po to, żeby zmazać grzech pierworodny, żeby egzorcyzmować, nie dopuścić aby Boża Istota już jako dziecko żyła w grzechu i nie daj Bóg zmarła w tym stanie. Jeśli ktoś prosi o chrzest, to tak, jakby prosił o spowiedź. Moim zdaniem to obowiązek Kapłana, Duszpasterza udzielić chrztu, jeśli ktoś prosi widoczne jest to potrzebne. Duchowny to nie zawód. W sposob szczególny Bóg go rozliczy. Pamiętajcie o tym wszyscy, którzy nosicie sutanny. Rozliczy z każdego działania i wypełniania swojej misji. Nawet, jeśli miałaby ona prowadzić do śmierci. Zawsze z Panem. Nie oceniajcie ludzi. Prowadźcie ich do Boga.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...