• Racjonalista
    11.12.2011 20:31
    "Ks. Kowalczyk zauważył, że w Polsce działa około 70 tys. bioenergoterapeutów i radiestetów oraz 100 tys. wróżek i jasnowidzów. "Bioenergoterapeuci to też są magowie" - powiedział prelegent."
    Coś się zupełnie pomieszało prelegentowi-egzorcyście, że wzucił do jednego worka bioterapeutów, radiestetów, wróżek czy jasnowidzów, którzy w/g niego są współczesnymi magami. W takim razie należałoby do takich zaliczyć o. Klimuszkę, bo nie miał glejtu biskupa, a w PRL milicja często korzystała z jego zdolności prekognicyjnych. Przedwojennym jasnowidzem był też inż. Ossowiecki.
    Bioterapia i różdżkarstwo są stare jak świat. Jezus przez nakładanie rąk na chore miejsca uzdrawiał, Ewangelie niedokładnie opisują schorzenia, więc trudno odnieść się do rodzaju choroby oraz okoliczności uzdrawiania. Ja sam czasami ściągałem ból dłońmi, z głowy, po wyrwaniu zęba, a nawet przypadkowo uleczyłem mężczyznę z silnego przeziębienia, gdy dotknąłem jego głowy. Następnego dnia gdy mnie spotkał, spytał mnie, jak pan to zrobił? Odpowiedziałem, nie wiem, jedynie miałem chęć dotknięcia pana głowy.
    Z pomocy radiestetów korzystano przy wznoszeniu budynków mieszkalnych, kościołów, obór itp., aby nie stały na ciekach. Dziś też korzysta się ze zdolności różdżkarzy i na miejsca napromienione przez cieki nakłada się ekrany. Specjalistyczna aparatura też wykrywa złe promieniowanie jak radiesteta.
    Jedynymi znanymi mi zwierzętami lubiącymi cieki są pszczoły, lepiej pracują (byłem pszczelarzem) oraz koty.
    Więc egzorcysta opowiada bajki, myśląc, że tylko spece kościeni mają monopol na opiniowanie czym jest bioterapia i różdżkarstwo. Więc to nie jest ezoteryka czyli okultyzm, zupełne pomieszanie pojęć.
    Natomiast bardziej problematyczne są wróżbiartswo i prekognicja, czyli jasnowidzenie, które wchodzą w obszary duchowości, i tu można mieć wątpliwości i podejrzewać o elementy okultystyczne, tematyka jest bardzo rozległą, od zwykłych oszustw dla zarobków do prawdziwego odczytywania przyszłości. Opierają się one m.in. na sugestii i autosugestii.
    Okultyzm nie musi oznaczać działania sił szatańskich, przed czym ostrzegają egzorcyści kościelni. To skomplikowana materia.
    • kolożko
      12.12.2011 09:29
      Człowieku, egzorcyści mają doświadczenie ze złymi duchami. Kto pakuje się we wszystkie te sprawy które powyżej opisał ks. egzorcysta ten ma kłopot duchowy. Prędzej czy później on wypłynie. Z wróżeniem, bioenergioterapią, radiestezją, homoeopatią, słuchaniem złej muzyki itd.- z tym wszystkim wiążą się konkretne konsekwencje.
      Trzymać się od tych wszystkich rzeczy z daleka. Wyspowowiadać, a jak trzeba to na Mszę o Uzdrowienie się udać.
      Powinni te obrzydliwości zdelegalizować.

      Twoje kontrargumenty i kontrprzykłady są nie trafione,tak jak i podpis: racjonalista. Nawróć się.
      • Racjonalista
        12.12.2011 09:59
        Kolożko, jak nie wiesz o co chodzi, to nie zabieraj głosu, ok? I nie epatuj mszą czy modlitwą, bo w niektórych sytuacjach może dojść do jakichś skrajności - nieprzewidywalnych. Widzę, że w ogóle nie przeczytałeś ze zrozumieniem o czym piszę. Zdejmij z oczu filtr religijny i poznaj rozległą tematykę z książek, zamiast wierzyć w księdza, który wyrocznią nie jest.
        Do RolaLukasza: polecenie tej książki do kogo kierujesz?
  • RolaLukasz
    12.12.2011 09:44
    RolaLukasz
    Czytałem niedawno świetną książkę! O swoim życiu, miłości i wierze, w pasjonujący i godny podziwu sposób, mówi Ziemiec, Babiarz, Ochojska, Zubilewicz, Budziaszek, siostra Bałchan, Izabela Drobotowicz-Orkisz. Tytuł „Ścieżkami wiary” na długo zapadnie w mojej pamięci. Naprawdę warto ją przeczytać!
    Niestety na razie dostępna tylko w księgarniach religijnych. Ale wydawca również rozsyła. I to ze zniżką!
    www.wydawnictwojut.pl (zakładka nowości)
    Jeśli chcesz przeczytać coś naprawdę dobrego to polecam!
  • Beszad
    12.12.2011 10:03
    Beszad
    Racjonalista usiłuje zwrócić uwagę, że nie wszystko jest magią i być może ma rację ( w końcu nie wszystkie prawa przyrody człowiek zdołał odkryć). Problem jednak tkwi nie tyle w samych zjawiskach, co w duchowej orientacji człowieka.

    Gdy ktoś bardziej skłania się w kierunku np.: ściskania kciuków niż ku modlitwie, noszenia czerwonej niteczki niż w stronę zawierzenia Bogu, omijania czarnego kota zamiast okazji do grzechu - wtedy mamy do czynienia ze stopniowym zniewalaniem ducha.

    Bardzo dobrze, że temat ten został tu poruszony! Wróżbiarstwo, horoskopy i wszelkie inne "czary-mary" to prawdziwa plaga we współczesnym społeczeństwie. A praktyki te nie stanowią zwykłej rozrywki - często stopniowo aspirują do roli nowej religii. I jako takie muszą byc demaskowane.
    • Racjonalista
      12.12.2011 12:20
      Beszadzie, jak ktoś nie wie o co chodzi i zabiera głos w jakiejś sprawie, bo tak powiedział ksiądz, oznacza to, że jest niemyślący i leniwy, bo nie chce mu się zgłębiać tematów.
      Pytam Cię Beszadzie, co zrobisz po "zdemaskowaniu" tych "praktyk nowej religii"? Liczysz na jakiś skutek? Nie żartuj. Ludzie i tak się tym interesowali i będą, na to nie masz wpływu zupełnie. Więc daj spokój "uświadamiania" ludziom dorosłym, że nie podążają w kierunku Twojego Boga. Jesteś z nim związany w szczególny sposób to się ciesz, nikt Ci nie zabrania.
      Inni mają własne upodobania.
      Twój Kościół ma paskudny zwyczaj od wieków, pouczania ludzi co im wolno, a co nie, co jest złe a co nie, co jest szatańskie a co nie.
      Egzorcyzmy to religijna strona terapii psychologicznej, gdy człowiek z różnych powodów ma dwie osobowości lub więcej, które w psychice człowieka ścieraja się, stąd przypadki zmian nastrojów, widzeń, odczuć. Są to na ogół poważne schorzenia psychiki człowieka. Umysł w takim stanie potrafi sterować ciałem człowieka w w zadziwiający sposób, od zesztywnienia mięśni niczym stal lub robi się ciężki jak kamień, potrafi też mówic niezruzumiałymi językami, zmienia rysy twarzy, przybierające znane postacie itp. Zmiany w nastrojach są często nieprzewidywalne.
      • jaras
        07.01.2012 17:30
        jaras
        "Praktyki nowej religii" są zdemaskowane. To nie jest kwestia wiary. W tej dyskusji kwestią wiary może być co najwyżej komu ją oddajemy - księdzu, czy nieksiędzu.

        Ezoteryka w dzisiejszym świecie stała się egzoteryczna, natomiast wiedza o Bogu została zepchnięta do tych, którzy naprawdę chcą Go poznać. Ma to swoje plusy i minusy, ale jedno jest pewne, źródłem i twórcą wolnej woli jest Bóg, na co dowodem jest istnienie i rola szatana. Sam tego chciał, a nam pozostaje tylko przyjąć jego naukę.

        "Praktyki nowej religii" służą odciąganiu od prawdy i miłości. To nie są słowa księdza, nawet jeśli je wypowiada, tylko doświadczenie ludzkie. To co próbujemy tu określić mianem "nowa religia" funkcjonuje w tej czy innej formie, cały czas, obok prawdziwej religii. To nic nowego. Dlatego konsekwencje wchodzenia w te klimaty duchowe są znane. Nie ma w tym żadnej wiedzy tajemnej. Z jakiegoś powodu wszelkie objawy gnozy, okultyzmu i magii zostały potępione już przez Ewangelistów. Wystarczy tylko przyjrzeć się temu procesowi, by zauważyć, że potem była już tylko "powtórka z rozrywki".
  • Balaam
    12.12.2011 12:06
    Jeśli racjonaliści czytają i piszą na portalu Wiara, to to jest dowodem na istnienie Pana Boga.
  • ertere
    13.12.2011 21:55
    Wiara w te wasze bożki, anioły ze skrzydłami, trzech króli (pas oriona), cala ta wasza religia to nic innego jak na nowo przelozone wierzenia egipskie. Chrzescijanstwo, ale tez kazda inna religia, to jedna wielka manipulacja, to gorsze niz komuna, najwiekszy przyklad glupoty i ciemnoty. Ale co tam, najwazneijsze ze sie na jasnej górze garnki sprzedają.
  • JAWA25
    20.03.2016 16:13
    'Polak wierzy w gusła" jaki "Polak"? każdy? "statystyczny"?
    Do jednego worka wrzucono tu i satanizm i radiestezję i homeopatię. A Dekalog zabrania dawania fałszywego świadectwa.
    "kobiety, która udała się na takie targi po pomoc dla córki chorej na anoreksję. Pierwszym skutkiem było zupełne zniechęcenie do modlitwy i szybki jej zanik w codziennej praktyce." skąd wiadomo ze jedno wynika z drugiego?
    Na temat egzorcyzmów jezuita Marek Blaza "szukający diabła we wszystkich rzeczach częstokroć lubią odwoływać się do egzorcyzmów jako najbardziej skutecznego środka w walce ze złem. W ten sposób przynajmniej pośrednio deprecjonują skuteczność działania sakramentów" http://www.mblaza.jezuici.pl/articles.php?lng=pl&pg=59
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...