• waldi
    13.04.2012 10:43
    Wspaniała inicjatywa osób świeckich, księży i kilku biskupów. W naszej Ojczyźnie nie dzieje się dobrze. Tego nie trzeba obszernie dowodzić, wystarczy mieć oczy szeroko otwarte (a nie "szeroko zamknięte"). Odmawianie różańca za Ojczyznę jest działaniem całkowicie pokojowym, w którym Jezusa Chrystusa i Maryję wierni proszą o pomoc. Aż dziw bierze, że tej inicjatywy z wielką radością i otwartymi ramionami nie poparł CAŁY EPISKOPAT. Czego boi się kardynał Nycz? Kogo boi i się bardziej Tuska czy Boga? Czemu blokuje tę inicjatywę? Że różaniec jest polityczny? Pewno, że jest polityczny - ma pomóc zmieniać Polskę czyli jest staraniem o dobro wspólne, a to już jest polityka w szerszym tego słowa znaczeniu. Ale czy Jan Paweł II nie nakazywał nam modlić się za Polskę? Czy kard. Nycz nigdy nie słuchał Papieża i nigdy nie czytał Jego tekstów? Wszystko to bardzo, bardzo dziwne...
  • Viator
    13.04.2012 11:36
    Waldi, nie wiem czy to inicjatywa wspaniała czy nie, ale rozumiem obawy. Dosyć często w ostatnich latach modlitwa była używana jako narzędzie politycznej walki. A to grzech przeciwko drugiemu przykazaniu. Panem Bogiem nie można grać. To jest obrażanie go...
  • waldi
    13.04.2012 11:49
    Tak tak, doszliśmy do takiego pułapu zakłamania, że nawet odmawianie różańca budzi obawy. Czysta hipokryzja.
  • Viator
    13.04.2012 13:17
    Waldi, jeśli obiecam, że odmówię różaniec w intencji, żeby Ci twoje słowa stanęły kością w gardle, to kogo nazwiesz hipokrytą? Będę nim ja czy ty oburzając się na taka modlitwę? Bo moim zadaniem hipokrytą byłbym ja.

    Granica między modlitwą w intencji Polski a generowaniem przez nią kolejnych podziałów na "jedynych patriotów" i zdrajców może być płynna, ale istnieje. Jak można dobre rzeczy źle wykorzystać niech świadczą wydarzenia z 10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu.... Uczcić pamięć ofiar przez dokopanie władzy, tak? Modlić się za rządzących, żeby ich piekło pochłonęło?
  • waldi
    13.04.2012 13:54
    Ad Wiator) A któż dodaje taki dziwaczny komentarz do modlitwy za Ojczyznę? Co ma intencja - dobro Polski ze złośliwościami wobec takiego czy innego polityka? Czy ty Wiator znasz kogoś poważnego, nie szajbusa totalnego, który by nawoływał do odmawiania różańca po to, by Tusk nogi połamał? To jakieś brednie zaczadzonych umysłów.
    W Polsce jest mnóstwo spraw do rozwiązania i to od zaraz. My Polacy, nie dajemy sobie z tym rady - toniemy w marazmie. Mam podawać przykłady? Stąd jest rzeczą słuszną, by zwracać o pomoc do Nieba, aby Bóg dał nam dużo rozumu, bo tego nam w Polsce najbardziej brakuje. Czy to jest zła intencja? Naprawdę tacy wspaniali jesteśmy, że nie potrzebujemy Boga do pomocy? Czy to takie trudne do zrozumienia?
  • Hydrus
    19.04.2012 18:14
    Dziwne. To już nawet, by się pomodlić musi być pozwolenie biskupa? Ma być na piśmie, czy wystarczy ustne. I gdzie można składać podania. Do głowy mi nie przyszło, że dotychczas modliłem się nielegalnie. Dziękuję "Tygodnikowi Powszechnemu", że mi to uświadomił.
  • Solidarny
    22.04.2012 23:12
    Należy modlić się za rządzących, aby dobrze wykonywali swoje obowiązki. A Bóg zdecyduje, czy tych, co są, nawróci, czy wymieni ich na innych. Tak się modląc, czynimy dobro, bo spełnianie swoich obowiązków jest fundamentem dążenia do świętości.
  • Bloom
    07.11.2012 00:48
    Jestem bardzo rozczarowany rzetelnością tego artykułu, który jest po prostu tendencyjny i sprowadza akcję do wymiaru politycznego...

    Sam do Krucjaty należę, modlę się codziennie i jeśli moje zaangażowanie to polityka, to przepraszam... - widzę tutaj oczywiście poparcie PiS, bo niby jak inaczej mam odczytywać ten zarzut? Bo przecież wszystko zostało sprowadzone do wojny PO - PiS, nawet tak ważne dzieło jak Krucjata. Tak myśląc to oddychanie stanie się niedługo polityczne... zresztą PiS przeminie, PO przeminie, a dary Krycjaty pozostaną w narodzie!!!

    Modlę się bo zależy mi na przyszłości Polski, przyszłości mojej i moich dzieci. Modlę się, bo widzę, że wiele rzeczy idzie nie tak jak powinno...

    Co do rzetelności - Jakub Sawicki ma syna nie córkę - proszę się przyłożyć w przyszłości i podawać solidne i przemyślane informacje...
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...