• XXX
    12.08.2012 18:31
    Już dawno jestem zdania że jedynym lekiem na choroby naszej sceny politycznej,jest zmiana ordynacji wyborczej. Obowiązująca dziś niewiele różni się od tej z okresu PRL-u. Jedynie wybory bezpośrednie z jednomandatowych okręgów wyborczych dałyby pewność że oddajemy głos na swojego kandydata, dziś takiej pewności nie mamy, w gruncie rzeczy oddajemy głos na partię, a wchodzą pierwsze osoby z listy.Wybierając bezpośrednio mielibyśmy kontrolę nad poczynaniami wybrańców, jednocześnie trzeba by stworzyć możliwość odwołania tych którzy nie spełniają swoich deklaracji, taka możliwość istnieje w wielu krajach w których demokracja jest faktem. My ciągle trwamy w epoce PRL-u czego jawnym dowodem są tego typu afery.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...