• klo
    01.04.2015 23:52
    Proboszcz raz na miesiąc odwiedzać? Tylko samotne matki czy wszystkich parafian, których może mieć kilkanaście tysięcy?
    W Kościele głosi się słowa pocieszenia, tj. dobrej nowiny dla wszystkich. Nie ma potrzeby wymieniania każdej grupy osób osobno. Przykra i bolesna sytuacja bohaterki artykułu, ale nie rozumiem takich zarzutów. Kościół zwraca uwagę na cierpienie ludzi, a jaki jest jego rodzaj i skąd się bierze, to trudno wszystkie przypadki wymieniać i analizować.
    Skąd ta pani miała wiadomość, że nie może się spowiadać? Na pewno na kazaniu tego nie usłyszała. Może też pocieszenia dla siebie nie słyszy.
    Naprawdę jej współczuję, odnoszę się tylko do wiedzy o własnej wierze i oczekiwań wobec Kościoła.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...