• uczennica6
    06.03.2017 14:43
    Spotkałam się w literaturze związanej z „dziedziczeniem” grzechu, że potomek może być obciążony grzechem zmarłego (krewnego lub obcego). Nie jest to dziedziczenie grzechu po zmarłym ale Bóg obciąża winą osobę, która świadomie lub nieświadomie ponosi jego skutki. Podam przykład: umiera matka, która nie wierzyła w Boga, tę cechę przekazała swoim dzieciom. Według Pana Boga grzechy jej były do wybaczenia ale ona sama nie mogła się z nich oczyścić bo nie wierzyła. Dzieci też tej cechy nie nabyły. Wówczas, Pan Bóg kieruje swoje Miłosierdzie do jej dzieci. „Blokuje” skutki, np. leczenia lekami farmakologicznymi, czyni - napiszę słowami ze ST - zatwardziałym ich serce (czyli „opuszcza” je) co skutkuje różnymi rodzajami cierpienia u dzieci. Wskutek tych cierpień dzieci nawracają się i spłacają „dług” matki i swój.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...