• Michał
    15.12.2007 20:41
    Racja ! Zadałbym dr. Jackowi Pulikowskiemu chętnie pytanie:
    W jaki sposób Bóg pomaga małżonkom w sakramentalnym związku, skoro właśnie w nim pojawiają się trudności, kłótnie, nieznane w narzeczeństwie ? Być może część osób nie wierzy (nie rozumie) sakramentalnej mocy związku ?
    Pomijam osoby, które mówią o presji katolickich rodziców lub patrzą na ślub wyłącznie poprzez wymagany "papierek".
    Powyższe pytanie odnoszę do zawierających ślub z własnego przekonania i wolnej woli. Zgodnie z sumieniem.
  • jo_tka
    16.12.2007 09:33
    Sakramentalna moc związku na szczęście nie zależy od jej rozumienia.

    W życiu razem chyba zawsze pojawiają się nowe problemy i zwykle zapewne są one podobne, bo wynikają z nowej roli w życiu i inności drugiego człowieka. Sakrament to Łaska, która pomaga je rozwiązywać. To Coś, która wzywa do bycia razem i przekraczania trudności.

    Wtedy, gdy te trudności i zło sie piętrzy, warto może zastanowić się, czy wytrwalibyśmy, gdyby nie było Małżeństwa?
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...