ilu z nas myśli , że spożywając tę maleńką hostię karmimy się Panem , że to sam Bóg zaprasza nas abyśmy się nim karmili .że za każdym razem , za każdym spożyciem tej świętej Hostii - ona nas zmienia pomalutku jak ziarno gorczycy , ale bez ustanku , gdy raz zacznie zmieniać to już nie ma odwrotu .aż pewnego dnia otwierając oczy widzę swój codzienny dzień inaczej .
Cieszę się, że jutro tak jak przed 72 laty Kapłani Męczennicy wyszli z Najświętszym Sakramentem, zrobię to również ja idąc ulicami Osięcin. I przy tym pomniku o którym mowa na początku artykułu wygłoszę homilię... Dziękuję za ten artykuł, niech jutrzejsza Uroczystość będzie dla nas wszystkich świadectwem wiary w ŻYWEGO BOGA, KTÓRY MIESZKA W NAS. Pozdrawiam z Osięcin :)
Ogromne dzięki za przypomnienie o bohaterstwie Polskich księży, którzy ponieśli śmierć za wiarę. W dzisiejszych czasach kiedy to na księży wylewa się lawiny potępień przez tych którzy nie wierzą ale i tych którzy mienią sie katolikami ten przykład pokazuje, że są księża także współcześni których, wiarę i prawdziwie przeżywane chrześcijaństwo warto naśladować. Raz jeszcze piekne dzięki. Anna z Wrocławia
Raz jeszcze piekne dzięki. Anna z Wrocławia