Kto ocenia i dokonuje tych "badań" ? ludzie którzy nigdy nie mieli z grami styczności i krytykują wszystkich którzy grają.
"Jednocześnie młodsze dzieci szkolne pod wpływem oglądania przemocy w grach mogą przeżywać nasilone lęki (np. koszmary nocne)." po tym fragmencie udowodniliście swoją głupotę i zerową wiedze w tym zakresie. Gry w których ukazywana jest przemoc mają ograniczenia wiekowe 16+ i 18+ i nie są dla dzieci. Jeżeli grają w nie dzieci świadczy to o obojętności rodziców.
A poza tym jak zabijanie w grach ma mnie nakłaniać do zabijania w życiu. Gdy gram nie strzelam do ludzi tylko do pikseli, ruchomych tarcz.
Lepiej zajmijcie się pedofilią wśród duchownych niż ludźmi którzy spędzają czas przed komputerem grając ze znajomymi w gry.
No cóż, panie "Świadomy", czyż pański post nie jest dokładną ilustracją jednego z wyników badań cytowanych w artykule: "osoby grające w gry, które zawierają sceny przemocy, stają się bardziej agresywne, ujawniają większą wrogość wobec innych" Kropka w krokę, prawda?
Może, zgodnie z tym co pan sobie wmówił, sobie strzela pan do "tarcz", ale jeśli te "tarcze" czy "piksele" mają twarze i ciała, to sory, ale to są już wyobrażenia ludzi. I to do nich pan strzela.
„Zabójcze klikanie”
SKISŁEM i ZGNIŁEM XDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kto ocenia i dokonuje tych "badań" ? ludzie którzy nigdy nie mieli z grami styczności i krytykują wszystkich którzy grają.
"Jednocześnie młodsze dzieci szkolne pod wpływem oglądania przemocy w grach mogą przeżywać nasilone lęki (np. koszmary nocne)."
po tym fragmencie udowodniliście swoją głupotę i zerową wiedze w tym zakresie.
Gry w których ukazywana jest przemoc mają ograniczenia wiekowe 16+ i 18+ i nie są dla dzieci. Jeżeli grają w nie dzieci świadczy to o obojętności rodziców.
A poza tym jak zabijanie w grach ma mnie nakłaniać do zabijania w życiu. Gdy gram nie strzelam do ludzi tylko do pikseli, ruchomych tarcz.
Lepiej zajmijcie się pedofilią wśród duchownych niż ludźmi którzy spędzają czas przed komputerem grając ze znajomymi w gry.
No cóż, panie "Świadomy", czyż pański post nie jest dokładną ilustracją jednego z wyników badań cytowanych w artykule: "osoby grające w gry, które zawierają sceny przemocy, stają się bardziej agresywne, ujawniają większą wrogość wobec innych" Kropka w krokę, prawda?
Może, zgodnie z tym co pan sobie wmówił, sobie strzela pan do "tarcz", ale jeśli te "tarcze" czy "piksele" mają twarze i ciała, to sory, ale to są już wyobrażenia ludzi. I to do nich pan strzela.