Media w kulturze

Wychowawca 7-8/2013 Wychowawca 7-8/2013

Mass media działają na naszą świadomość i podświadomość, łamiąc wszelkie bariery środowiskowe i ograniczenie wieku. Są dostępne dla każdego i w każdej chwili

 

Media w wychowaniu

Tożsamość narodową kształtuje poczucie przynależności do wspólnoty narodowej i kultura narodowa, potrzeba szacunku i uznania oraz potrzeba orientacji aksjologicznej. Naród jest podmiotem kultury, a sama kultura jest obszarem wielorakich ludzkich interakcji, stając się fundamentem systemu społecznego. Jedno bez drugiego nie może istnieć. Sobór Watykański II podkreślał: „Kultura jest właściwością osoby ludzkiej. Do prawdziwego i pełnego człowieczeństwa dochodzi się nie inaczej, jak przez kulturę” (KDK 53). Postmodernizm podważa tradycyjną odrębność twórczości poszczególnych kultur narodowych, „wspólnot” regionalnych. Ogromny postęp cywilizacji i związany z nim sposób komunikowania nie pozostają bez wpływu na człowieka, jego rozwój intelektualny i duchowy. W dobie globalizacji istnieją silne tendencje ujednolicenia popularnej kultury mediów, warunkujące nowy dynamiczny typ − tzw. kulturę masową[1].

Mass media działają na naszą świadomość i podświadomość, łamiąc wszelkie bariery środowiskowe i ograniczenie wieku. Są dostępne dla każdego i w każdej chwili. Hilda Himmelveit wyróżniła trzy rodzaje wpływu mediów na dzieci i młodzież: bezpośredni, kumulatywny i podświadomy[2]. Współczesne media charakteryzuje dominacja obrazu i automatyczna niemal marginalizacja słowa (człowieka rozpatruje się jako homo videns, który coraz mniej czyta, żyje w świecie imitacji), narzucająca sposób konstruowania i percepcji przekazu. Treści przekazywane przez media stają się integralnie związane z naszymi myślami, są czymś, co wydaje się oczywiste. Obraz odwołuje się przede wszystkim do emocji i stwarza pozory realności. „Emocjonalizacja” przekazu wizualnego osłabia zdolność krytycznej oceny. Takie media nie rozwijają jednostki, prowadzą do pasywności − coraz częściej decydują o tym, jak postrzegamy, rozumiemy, przeżywamy świat. W dobie upadku tradycyjnych autorytetów młodzi ludzie poddają się propagandzie, reklamie i prostej rozrywce. Mass media stają się modelem a zarazem deformacją zachowań społecznych.

Najważniejszym skutkiem procesu wychowawczego jest kształtowanie odpowiednich postaw, uczenie formowania woli, uczuć i aktywności. Silne emocje towarzyszące informacjom zawartym w przekazach audiowizualnych zostają zakodowane w świadomości dzieci. Emocje te mogą być pozytywne bądź negatywne[3]. Wychowanie do mediów oznacza kształtowanie odpowiednich postaw w stosunku do mass mediów. Sama postawa oznacza względnie trwałe ustosunkowanie się człowieka (negatywne lub pozytywne) do konkretnego przedmiotu. Postawa negatywna wykazuje uzależnienie od mediów, które prowadzi do wytworzenia określonej mentalności. Postawy pozytywne wymagają wysiłku ze strony odbiorcy przekazu medialnego, bazują bowiem na jego krytycznym myśleniu, zachowując je oraz pozwalając na zachowanie własnego zdania w konkretnych działaniach twórczych. Dzielimy je na postawy: krytyczne (zdrowy obiektywizm); odbioru selektywnego; twórczej aktywności (niewystarczalność przekazu medialnego dla zaspokojenia dziedziny twórczości i dla osobistego poszukiwania intelektualnego); szerokich horyzontów (budowana na prawidłowej hierarchii wartości), dialogu (możliwość komunikowania uczestniczącego albo interaktywnego); tolerancji (otwarcie się na zjawisko różnorodności)[4].

Wychowanie do informacji jest wychowaniem do społeczeństwa informacyjnego. Porównując wydarzenia sprzed wieków z czasami najnowszymi, można rozwijać u młodych ludzi określone predyspozycje intelektualne, które przydają się w życiu, jak: krytycyzm, zdolność logicznego myślenia, analiza zjawisk politycznych i społecznych, selekcjonowanie i wartościowanie informacji dostarczanych przez środki masowego przekazu, trzeźwa ocena sytuacji, postaw i wypowiedzi polityków również pod względem etycznym[5].

Media tworzą swoisty pomost pomiędzy kulturą a wiarą: dostarczają nowych wiadomości i informacji o wydarzeniach religijnych, służą jako narzędzie ewangelizacji i katechezy (Catechesi tradendae nr 46)[6]. Jan Paweł II, porównując dziennikarstwo i kapłaństwo, powiedział: „Świadomość pełnienia zadania kapłańskiego podkreśla wielkość waszego zawodu, który wykonywany w wyraźnej spójności z sakramentalnym charakterem chrześcijanina, odpowiada prawdziwemu powołaniu”[7]. Należy więc dołożyć wszelkich starań, aby media prawdziwie spełniały swoją misję i nie stanowiły przeszkody na drodze do rozwoju emocjonalnego i moralnego ich odbiorców: „[…] Niech wszyscy uczestnicy procesu przekazu społecznego uznają, że naprawdę są szafarzami i rządcami ogromnej duchowej potęgi, która należy do dziedzictwa ludzkości i ma służyć wzbogaceniu całej ludzkiej społeczności”[8].

Rodzice jako pierwsi wychowawcy swoich dzieci są także dla nich pierwszym źródłem wiedzy o mediach. Ich zadaniem jest wpojenie umiejętności „korzystania z umiarem, krytycznie, czujnie i roztropnie z tych środków” w rodzinnym domu (Familiaris consortio, 76). Rodzice powinni ustalać reguły korzystania z mediów, ściśle ograniczając czas, jaki dzieci im poświęcają. W rodzinie i w szkole młody człowiek musi zdobyć podstawową wiedzę w zakresie kultury audiowizualnej, nauczyć się bezpiecznego, świadomego poruszania się w świecie iluzji i fikcji tworzonym przez media. Wśród ogromu ofert należy wybierać te, które służą pogłębieniu własnej wiedzy, rozwojowi zainteresowań, jak również rozwojowi osobowości i sfery duchowej[9].

Szkoła a media

Media są standardowymi narzędziami nauczania w wielu szkołach, a poza nimi są narzędziami komunikacji pokonującymi bariery odległości i izolacji, stwarzającymi możliwości uczenia się różnym ludziom w wielu miejscach jednocześnie[10]. Edukacja medialna zapewnia nauczycielom większą swobodę w metodach prowadzenia lekcji. Obecnie kładzie się duży nacisk na nowoczesne metody nauczania z wykorzystaniem różnych środków technicznych i programów multimedialnych, jednak przekaz techniczny nie wyręczy nauczyciela (kontakt z nauczycielem daje większe możliwości np. w nauczaniu języków obcych, gdy może on objaśniać kwestie nieumieszczone w programie)[11]. Najlepsze efekty osiąga się łącząc techniczne środki przekazu z „żywym” oddziaływaniem na odbiorcę.

Dostępne programy komputerowe umożliwiają wykonywanie samodzielnych prezentacji łączących ze sobą obraz, grafikę, tekst, dźwięk i sekwencje wideo – multimedia oddziałują jednocześnie na niemal wszystkie kanały przyswajania informacji: wzrokowy, słuchowy, werbalny. Wzrasta skuteczność nauczania, zwiększa się rozumienie tematu i tempo uczenia się oraz rośnie zakres przyswojonej wiedzy. Programy komputerowe mogą być wykorzystywane zarówno podczas zajęć lekcyjnych, jak i w czasie samodzielnej pracy w domu (multimedialne podręczniki eduROM).

Coraz częściej promuje się wizję nowoczesnej edukacji: system klasowo-lekcyjny odejdzie w zapomnienie, powstaną bloki tematyczne, pojawią się książki elektroniczne, rozwinie się kształcenie poprzez tak zwany e-learning. W skali europejskiej koordynatorem zdalnej edukacji jest Europejska Sieć Edukacji na Odległość (European Distance Education Network − EDEN), utworzona w 1990 roku w celu edukacji na odległość przez dostarczanie platformy do współpracy. EDEN obejmuje wszystkie rodzaje szkół na wszystkich poziomach nauczania oraz sieci akademickie. Według tej wizji nastąpi rozwój programów oferujących symulację rozwiązania problemów, których właściwe wykorzystanie może podnosić efektywność działań edukacyjnych i wzbogacać twórcze myślenie uczących się; nauczyciel z eksperta zamieni się w animatora. Jednakże kreowanie wirtualnego świata wzmacnia dystans między ludźmi, przyczynia się do zanikania wyobraźni uczących się i buduje bariery komunikacyjne w relacji uczeń-nauczyciel[12].

Refleksje

Włączenie wychowania medialnego do procesu edukacji jest koniecznością. Kultura odgrywa ogromną rolę w rozwoju psychicznym człowieka, kontakt ze sztuką i umiejętność jej przeżywania mają potencjalną moc wspomagania rozwoju indywidualnego, posiadają wartość wychowawczą i psychoterapeutyczną[13]. Bez środków społecznego przekazu dostęp do literatury, teatru, muzyki i sztuki byłby utrudniony, a wielokrotnie niemożliwy. Mass media mogą sprzyjać poszanowaniu wiedzy, mądrości i piękna, ale pod warunkiem, że będą ukazywać podstawową godność człowieka[14]. Wszystkie media są narzędziem poznania świata i uprzyjemniania życia, jednakże narzędzie służy tylko temu, kto wie, w jakich okolicznościach i w jaki sposób należy się nimi posługiwać.

Media są potężnym instrumentem kształtowania człowieka. Ich edukacyjne i wychowawcze walory są cenne, musimy jednak być świadomi faktu, że niepoddane żadnej kontroli mogą w sensie wychowawczym uczynić więcej złego niż dobrego.

Natalia Maria Ruman – doktorantka Wydziału Teologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, asystentka w Zakładzie Pedagogiki Ogólnej i Metodologii Badań Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji UŚ w Cieszynie, katechetka, wychowawczyni w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 w Pszczynie

 

[1] M. Mc Luhan, Przekaźniki, czyli przedłużenie człowieka, [w:] M. Mc Luchan, Wybór pism, przeł. K. Jakubowicz, Wyd. Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe, Warszawa 1975, s. 67-69.
[2] Szerzej zob. J. Koblewska, Szkoła i środki masowego oddziaływania, Wyd. Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, Warszawa 1980, s. 89-90.
[3] H. Jankowska, Rozwój czynności poznawczych u dzieci, Warszawa 1985, s. 37-40.
[4] I. Nowakowska-Buryła, Postawy dzieci wobec mediów, „Edukacja medialna” 2003, nr 1, s. 32-33; H. Kiereś, Czy – i kiedy – media są źródłem wiedzy o świecie?, Zeszyt KEN, nr 7, s. 19-31.
[5] M. Jadczak, Treści etyczne w podręcznikach historii dla liceów ogólnokształcących, „Kultura i Edukacja” 1998, nr 3, s. 65.
[6] Jan Paweł II, Środki społecznego przekazu pomostem pomiędzy wiarą i kulturą. Orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 1984, [w:] Orędzia Ojca Świętego Jana Pawła II, Kraków 1999, t. 1, s. 221-225.
[7] Jan Paweł II, Przemówienie do przedstawicieli włoskich tygodników katolickich, Watykan, 2 grudnia 1983 r., [w:] Dziennikarstwo według Jana Pawła II, red. M. Miller, Warszawa 2008, s. 155.
[8] Jan Paweł II, Media w rodzinie: ryzyko i bogactwo. Orędzie na XXXVIII Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu 2004, „Społeczeństwo” 2004, nr 2, s. 345-348; „L’Osservatore Romano” wyd. polskie 2004, nr 4, s. 12-14.
[9] B. Żurakowski, Wartości w świecie dziecka, PWN, Warszawa 1984, s. 41-43.
[10] (CP nr 48), Papieska Rada ds. Środków Społecznego przekazu, Etyka w środkach przekazu, nr 10, (www.opoka.org.pl/biblioteka/11.12.2012)
[11] N. Hatalska, Multimedia w szkole. Nauka języków obcych, „Nowa Szkoła” 2002, nr 4, s. 47-48.
[12] A. A. Zych, Leksykon gerontologii, Wyd. Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2007, s. 86; N. Hatalska, Multimedia w nauczaniu przedmiotowym, „Nowa Szkoła” 2002, nr 5, s. 53-54.
[13] M. Przetacznik-Gierowska, M. Tyszkowa, Psychologia rozwoju człowieka, Warszawa 1996, s. 121.
[14] G. Gordon, Communication and Media. Hosting Hours, [w:] Telewizja a upowszechnianie kultury, red. J. Gajda, Wyd. Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1982, s. 25.

 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| KULTURA, MEDIA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...