Dokonująca się na naszych oczach rewolucja biotechnologiczna sprawia, iż pierwsza ze wspomnianych twarzy medycyny zaczyna nabierać szczególnie słodkiego wyrazu, podczas gdy rysy drugiej z nich stają się coraz bardziej złowrogie. Stan ten wywołuje uzasadnione obawy nie tylko u etyków, teologów, moralistów, lekarzy
Na wstępie zauważono, iż jedną z podstawowych zasad Konwencji Bioetycznej, a zarazem „okularem”, przez który należy odczytywać jej poszczególne zapisy, jest wyrażona w art. 2 zasada ochrony interesów i dobra istoty ludzkiej przed interesami społeczeństwa lub nauki. Jeśli więc uznamy, że określone działanie naruszyć może interesy i dobro istoty ludzkiej, znajdującej się w embrionalnym okresie rozwoju, a tak niewątpliwie zdarzyć się może w związku z badaniami na embrionalnych komórkach macierzystych, wówczas działanie to powinno zostać zaniechane. Wniosek ten zdaje się znajdować potwierdzenie w treści art. 18 Konwencji, regulującego kwestie dotyczące przeprowadzania eksperymentów na embrionach powstałych w wyniku procedury in vitro. Zgodnie ze wspomnianym przepisem: „Tam, gdzie prawo dopuszcza eksperymenty na embrionach powstałych w wyniku procedury in vitro, powinno ono zapewniać embrionom adekwatną ochronę”, a także: „Tworzenie embrionów ludzkich dla celów eksperymentalnych jest zakazane”. Obok więc wyraźnego zakazu tworzenia ludzkich embrionów do celów naukowo-badawczych, która to praktyka wiązałaby się z całkowitym uprzedmiotowieniem istoty ludzkiej, Konwencja ogranicza możliwość prowadzenia badań, w których embrionom pozostałym z procedury in vitro nie jest zapewniona adekwatna ochrona. Wydaje się, że do takiego rodzaju badań należy zaliczyć działania, z którymi związane jest ryzyko zniszczenia embrionu, czyli niektóre formy badań nad wykorzystaniem embrionalnych komórek macierzystych.
Promocja badań – tak, ale…
Zaprezentowana powyżej interpretacja zapisów Europejskiej Konwencji Bioetycznej znajduje pełne potwierdzenie w treści wspomnianej już uchwały Zgromadzenia Parlamentarnego RE w sprawie badań dotyczących ludzkich komórek macierzystych. W dokumencie tym RE jednoznacznie wzywa państwa członkowskie do promowania badań nad komórkami macierzystymi w tych ich formach, które nie naruszają życia istot ludzkich w jakichkolwiek stadiach rozwojowych i które nie stanowią przedmiotu etycznych i społecznych kontrowersji. Apel ten odczytać należy jako zachętę do prowadzenia badań nad uzyskiwaniem komórek macierzystych ze źródeł innych aniżeli ludzkie embriony. Konsekwentnie Zgromadzenie Parlamentarne RE zachęca państwa członkowskie do promowania europejskich programów badawczych nad somatycznymi komórkami macierzystymi. Jednocześnie Rada Europy wezwała wszystkie państwa członkowskie do podpisania i ratyfikacji Europejskiej Konwencji Biomedycznej, jednoznacznie zakazującej – jak zaznaczono wyżej – tworzenia embrionów do celów naukowo-badawczych. Państwa, które z przyczyn etycznych odmawiają udziału w badaniach nad komórkami macierzystymi, nie mogą stać się przedmiotem jakichkolwiek nacisków. Z kolei w krajach, w których dozwolone są badania na embrionalnych komórkach macierzystych wiążące się z ich zniszczeniem, należy stworzyć mechanizmy licencjonowania tego rodzaju działalności naukowej oraz efektywnego nadzoru.
W duchu Europejskiej Konwencji Bioetycznej Zgromadzenie Parlamentarne wezwało również państwa członkowskie do przedkładania etycznych aspektów opisywanych badań nad ich aspekty finansowe i utylitarne. Za właściwe uznano także tworzenie instytucji, w ramach których naukowcy oraz przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego mogliby dyskutować nad różnymi projektami badawczymi dotyczącymi komórek macierzystych. Celem powyższych działań miałaby być „przejrzystość”, także etyczna, prowadzonych badań oraz poddanie ich demokratycznym mechanizmom odpowiedzialności.
Opisane powyżej regulacje Rady Europy doskonale oddają filozofię tworzonych przez nią instrumentów ochrony praw człowieka przed negatywnymi konsekwencjami rozwoju biologii i medycyny. Zgodnie ze wspomnianą filozofią, jeśli istnieją alternatywne formy osiągnięcia określonych interesów społecznych lub naukowych, związanych z postępem w zakresie biomedycyny, które da się pogodzić z ochroną godności i tożsamości istot ludzkich, powinny mieć one bezwzględny priorytet. Jakiekolwiek względy, czy to natury utylitarnej, finansowej czy też innej, z którymi wiąże się osłabienie ochrony istot ludzkich, nie mogą w tego rodzaju sytuacjach mieć decydującego znaczenia.
Oktawian Nawrot – prawnik i filozof, adiunkt w Katedrze Teorii i Filozofii Państwa i Prawa Uniwersytetu Gdańskiego oraz członek Zespołu ds. Molekularnych Badań Genetycznych i Biobankowania przy Ministrze Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Za osiągnięcia w dziedzinie bioetyki otrzymał w 2005 roku Nagrodę Miasta Gdańska „Młody Heweliusz”, zaś w latach 2003–2005 był stypendystą Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej. Autor ponad sześćdziesięciu publikacji z zakresu bioetyki i filozofii prawa, w tym kilku książek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.