Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris złożył w Sejmie projekt wprowadzenia zmian w obowiązującej od 1993 r., ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Evangelium vitae
Papież Jan Paweł II w encyklice Evangelium vitae bardzo jednoznacznie zabiera głos w obronie życia. W 57. punkcie czytamy: „Mocą Chrystusowej władzy udzielonej Piotrowi i jego Następcom, w komunii z biskupami Kościoła Katolickiego, potwierdzam, że bezpośrednie i umyślne zabójstwo niewinnej istoty ludzkiej jest zawsze aktem głęboko niemoralnym”.
Papież zauważa dramat nienarodzonego dziecka, całkowicie powierzonego noszącej go matce, która podejmuje decyzję o zabójstwie. Przyznaje, że choć przerwanie ciąży jest również dla matki przeżyciem dramatycznym i bolesnym, to żadne racje nie mogą go usprawiedliwić. Jan Paweł II jako pierwszy oficjalnie rozszerza jednak odpowiedzialność poza kobietę i lekarzy. Wskazuje tu na ojca dziecka, nakłaniającego do aborcji lub zostawiającego kobietę samą wobec problemów; na środowisko rodziny i przyjaciół, wywierających presję, na lekarzy, na pracodawców, na tych wreszcie, którzy rozpowszechniają permisywizm seksualny i lekceważenia macierzyństwa, zamiast troszczyć się o skuteczną politykę rodzinną. „W tym sensie problem przerywania ciąży wykracza poza sferę odpowiedzialności poszczególnych osób, a zło przez nie wyrządzone przyjmuje daleko idący wymiar społeczny: przerwanie ciąży jest niezwykle bolesną raną zadaną społeczeństwu i jego kulturze przez tych, którzy powinni być jego budowniczymi i obrońcami. (…) Stajemy wobec olbrzymiego zagrożenia nie tylko poszczególnego jednostkowego życia ludzkiego, ale całej naszej cywilizacji. Stajemy wobec czegoś, co można określić jako «strukturę grzechu» wymierzoną przeciw jeszcze nie narodzonemu życiu ludzkiemu” – pisze papież.
W 99. punkcie Evangelium vitae zwraca się do kobiet z niezwykłą czułością. „Szczególną uwagę pragnę poświęcić wam, kobiety, które dopuściłyście się przerwania ciąży. Kościół wie, jak wiele czynników mogło wpłynąć na waszą decyzję, i nie wątpi, że w wielu przypadkach była to decyzja bolesna, może nawet dramatyczna. Zapewne rana w waszych sercach jeszcze się nie zabliźniła. W istocie bowiem to, co się stało, było i jest głęboko niegodziwe. Nie ulegajcie jednak zniechęceniu i nie traćcie nadziei. Starajcie się raczej zrozumieć to doświadczenie i zinterpretować je w prawdzie. Z pokorą i ufnością otwórzcie się na pokutę: Ojciec wszelkiego miłosierdzia czeka na was, by ofiarować wam swoje przebaczenie i pokój w Sakramencie Pojednania. Temu samemu Ojcu i Jego miłosierdziu możecie też z nadzieją zawierzyć wasze dziecko. Wsparte radą i pomocą życzliwych wam i kompetentnych osób, będziecie mogły uczynić swoje bolesne świadectwo jednym z najbardziej wymownych argumentów w obronie prawa wszystkich do życia”.
Franciszek
Dobitnie rozbrzmiewa dziś głos papieża Franciszka. W liście z 1 września 2015 r., skierowanym do abp. Salvatore Fisichelli, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji papież upoważnia wszystkich kapłanów w Roku Jubileuszowym do rozgrzeszania z grzechu aborcji tych, którzy go żałują. „Myślę w szczególności o wszystkich kobietach, które poddały się aborcji. Dobrze znam uwarunkowania, które doprowadziły je do podjęcia tej decyzji. Wiem, że jest to dramat egzystencjalny i moralny. Spotkałem wiele kobiet, które nosiły w sercu blizny pozostawione przez ten ciężki i bolesny wybór. To, co się wydarzyło, jest głęboko niesłuszne; jednakże tylko wtedy, gdy zrozumie się to w prawdzie, można nie stracić nadziei. Przebaczenia Bożego nie można odmówić nikomu, kto żałuje, zwłaszcza jeśli ze szczerym sercem przystępuje do Sakramentu Spowiedzi, by pojednać się z Ojcem” – pisze Franciszek.
W Polsce zbiegły się w czasie złożenie w Sejmie projektu ustawy wprowadzającego możliwość karania kobiet za aborcję i wystosowany przez biskupów komunikat, nawołujący do podjęcia działań, mających na celu pełną ochronę życia nienarodzonych. Kilka dni później komunikat prezydium KEP doczekał się sprecyzowania. „Po konsultacjach z księżmi biskupami jako Dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin KEP stwierdzam, że księża biskupi popierają wszelkie działania duchowe, medialne i prawne zmierzające do całkowitej ochrony życia ludzkiego, a przez to do eliminacji z prawodawstwa polskiego trzech istniejących wyjątków, kiedy to można zabić dziecko nienarodzone. Jednocześnie są zdecydowanie przeciwni próbom wprowadzenia do systemu prawnego zapisu, który umożliwiłby karanie kobiet, które dopuściłyby się zabójstwa dziecka” – napisał dr Przemysław Drąg.
Postawę tę potwierdził również w telewizyjnym wywiadzie prymas Polski abp Wojciech Polak, mówiąc: – Kościół przede wszystkim pragnie ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci, nie tego, żeby wprowadzać penalizację. Nie my piszemy tę ustawę, która będzie w Sejmie. Mówimy kategoriami moralnymi, fundamentalnymi i podstawowymi: że jest konieczność poszanowania życia ludzkiego od poczęcia do śmierci naturalnej i konieczność jego prawnej ochrony. Rozwiązania szczegółowe pozostają w gestii ustawodawcy.
Kobiety nazywa się dziś drugimi ofiarami aborcji – nawet jeśli dokonując jej, jeszcze nie są tego świadome. One ponoszą konsekwencje fizyczne i moralne, one dźwigają ciężar kar kościelnych, wynikających z samego faktu popełnienia grzechu. Nakładanie na nie dodatkowych kar w prawie cywilnym wydaje się być dokładaniem ciężaru ponad siły. I choć zapewne wynika z szlachetnych pobudek, to nie powinno być uzasadniane nauczaniem Kościoła w tej kwestii.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.