Z muszelką do Santiago de Compostela

Tomasz Kiesling

publikacja 12.09.2008 15:26

Dziś cały świat, w tym i Europę przecina wiele szlaków, dróg oraz autostrad. Historia zna wiele szlaków, które były niezbędne dla kupców, dla wędrowców lub całych armii. Zna też szlaki pielgrzymie, szlaki które miały lub nadal mają wymiar duchowy i kulturowy. Wieczernik, 158/2008

Z muszelką do Santiago de Compostela



Dziś cały świat, w tym i Europę przecina wiele szlaków, dróg oraz autostrad. Odchodzą w zapomnienie stare, nieużywane drogi i szlaki a pojawiają się nowe, które wytyczają inne kierunki podróży.
Historia zna wiele szlaków, które były niezbędne dla kupców, dla wędrowców lub całych armii. Zna też szlaki pielgrzymie, szlaki które miały lub nadal mają wymiar duchowy i kulturowy.

Takim szlakiem, który przez wieki odciskał znamię w sercach i umysłach ludzkich jest droga do Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii (w prowincji La Coruña, która to z kolei jest stolicą regionu Galicja). Miasto to jest trzecim po Jerozolimie i Rzymie najważniejszym chrześcijańskim ośrodkiem pielgrzymkowym, zaś El Camino de Santiago jest najstarszym szlakiem pielgrzymkowym Europy.



Święty z Santiago de Compostela


Historia Santiago de Compostela jest ściśle związana grobem świętego Jakuba Starszego. Miasto powstało i rozwinęło się wokół sanktuarium zbudowanego przez Alfonsa II – króla Asturii, w miejscu odkrycia grobu tegoż świętego.

Kroniki miejskie podają, że w 813 r. na terenie Galicji pustelnik Paio odkrywa grób świętego Jakuba Starszego, który według tradycji głosił naukę Chrystusa na północy Półwyspu Iberyjskiego. Podanie mówi, iż pomimo że św. Jakub zginął męczeńską śmiercią w Jerozolimie w roku 42 lub 44, to dwaj jego uczniowie wykradli ciało i wypłynęli z nim na morze. Łódź sama dobiła do brzegów Galicji i płynąc w górę rzeki Ulla dotarła do Padrón. Tam ciało apostoła złożono do grobu na wzgórzu Libredón. Jednak z czasem o nim zapomniano.

Według legendy, do tego miejsca poprowadził pustelnika deszcz gwiazd (łac. campus Stellae – pole gwiazd) spadających na pole. Podzielił się swoją wizją z miejscowym biskupem, który zleciwszy zbadanie sprawy, odkrył kamienny grobowiec zawierający szczątki męczennika. Na miejscu odnalezionego grobu wybudowano kościół, a nazwa Compostela (campus Stellae), miała przypominać cudowne wydarzenie związane z tym miejscem. Odkrycie pustelnika spowodowało, że rzesze pielgrzymów uczyniły to miejsce sławnym po całej Europie. Dziś nad grobem Świętego z Santiago de Compostela wznosi się wspaniała katedra, a kamień, do którego podobno przycumowała łódź w Padrón, znajduje się pod ołtarzem w miejscowym kościele.



Muszelka z Santiago de Compostela i…


Ci którzy pielgrzymowali albo będą pielgrzymować do tego ośrodka na pewno natkną się na charakterystyczny symbol tego szlaku. Jest nim muszla pielgrzymia nazywana czasem muszlą św. Jakuba z uwagi na fakt, iż Jakub przedstawiany był często z pielgrzymim kijem, sakwą i muszlą.

Muszla ta służyć miała za miskę, do której pielgrzymującemu pątnikowi nakładano strawę. Muszle zbierano na wybrzeżu, ale też wytwarzano je czasem z ceramiki lub metalu.

Obecnie muszla wyznacza drogę św. Jakuba, jest widoczna wśród bruku dróg prowadzących do Santiago. Muszlą też przyozdabiają strój lub kij pielgrzymi wędrujący do tego sanktuarium.
Mieszkańcy Olsztyna na pewno rozpoznają w muszelce element flagi swojego miasta. Nic w tym dziwnego, herbem miasta Olsztyn jest wizerunek świętego Jakuba Starszego, a pierwszy odcinek Drogi Polskiej (Camino del Nort) wiedzie z katedry św. Jakuba w Olsztynie do gotyckiego kościoła św. Jakuba w Toruniu.





…pieśń z El Camino de Santiago


Na pielgrzymim szlaku rodziły się również pieśni, m. in. znana już przedszkolakom i w nauczaniu początkowym, ,często wykonywana w kanonie dwu- lub czterogłosowym: „Panie Janie”.

Panie Janie! Panie Janie!
Rano wstań! Rano wstań!
||: Wszystkie dzwony biją, :||
Bim, bam, bom, bim, bam, bom.


Dziś już nikt nie pamięta, że historia tego utworu sięga najprawdopodobniej późnego średniowiecza i związana jest z historią szlaków pielgrzymkowych do grobu św. Jakuba Apostoła. Uczestnicy pielgrzymek do Santiago de Compostela zwani byli pielgrzymami lub „braćmi jakubowymi”. Dawniej pielgrzymi wędrowali pieszo, wędrówka trwała nieraz całe miesiące. Pątnicy wstawali bardzo wcześnie, by po porannej mszy świętej wyruszyć w dalszą drogę. W XV wieku, na trasie do Santiago, w którejś z grup pątniczych, powstała piosenka, wyśmiewająca leniwych pielgrzymów, którzy nie zrywali się na pierwszy dźwięk dzwonu.

Quare dormis, o Iacobe,
Etiam nunc, etiam nunc?
||: Resonant campanae, :||
Din din dan, din din dan.



Pielgrzymim szlakiem poprzez historię


Tradycyjnie drogę rozpoczynano od progu własnego domu, niektórzy pielgrzymi jednak nie kończyli swojej wędrówki w Santiago de Compostela, ale podążali jeszcze kilkadziesiąt kilometrów nad wybrzeże Oceanu Atlantyckiego, do miejscowości Fisterra. Tutaj tradycyjnie po dotarciu palono pokutne, pielgrzymie szaty i obmywano się w wodach oceanu, zostawiając za sobą dotychczasowe grzeszne życie i rozpoczynając z wiarą nowe. Z tej miejscowości pochodzi też symbol Drogi św. Jakuba – muszla.

Średniowieczną Europę szybko pokryto siatką pątniczych dróg, które wiodły od Morza Bałtyckiego – szlak Camino de Santiago zaczynał się niegdyś w Estonii – przez Polskę, Niemcy, Szwajcarię i Francję aż do Santiago. Jedna nitek tego szlaku zaczyna się nawet w Stambule. W XIV wieku, w szczytowym okresie popularności trasy, każdego roku spotykało się na szlaku ponad milion osób.

Liczba pielgrzymów wzrosła tak gwałtownie, że gdy papież Kalikst II (1119-1124) nadał biskupstwu najwyższe kościelne przywileje, akt papieski uznał Compostelę za trzecie po Jerozolimie i Rzymie miejsce święte chrześcijaństwa. Wówczas Santiago stało się na równi z Rzymem i Jerozolimą jednym z trzech najważniejszych miejsc pielgrzymkowych zachodniej Europy. Lata, w których dzień św. Jakuba (25 lipca) przypada w niedzielę ustanowił (kto?) „latami świętymi”. Ostatnio Rok Święty obchodzono w roku 2004, zaś następny będzie przypadał w 2010. Wtedy do Santiago de Compostela przybywa najwięcej pielgrzymów lub turystów – według danych miasta ich liczba sięga nawet do 11 milionów.





Przez wieki ten szlak przemierzali przedstawiciele wszystkich stanów, w tym wiele znanych postaci (nawet władców): Karol Wielki, św. Franciszek z Asyżu (w 1214 roku), św. Elżbieta Portugalska, św. Brygida Szwedzka, Izabela Kastylijska, św. Ignacy Loyola, Jan Dantyszek, Jakub Sobieski (w 1611) – ojciec króla Jana III Sobieskiego – czy papież Jan XXIII.

Papież Jan Paweł II był w Santiago dwukrotnie, raz nawet przeszedł niewielki odcinek Camino Frances. Po wizycie Jana Pawła II w Santiago de Compostela w 1982 r. Rada Europy uznała Drogę św. Jakuba za drogę o znaczeniu dla kultury kontynentu i zaapelowała o odtwarzanie i utrzymywanie dawnych szlaków pątniczych.
Droga św. Jakuba została ogłoszona pierwszym Europejskim Szlakiem Kulturowym Rady Europy w październiku 1987 r. zaś W 1993 hiszpański, a w 1998 roku francuski odcinek El Camino de Santiago wpisane zostały na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.





1. W. Antkowiak, Vamos, Peregrino! Droga do Santiago de Compostela. PIW, Warszawa 2005
2. J. Bremer, Santiago De Compostela. Pielgrzymim krokiem. Warszawa 2007
3. http://www.camino.net.pl/
4. http://www.camino.webd.pl/
5. http://turystyka.gazeta.pl/Turystyka/1,82269,2126620.html
6. http://pl.wikipedia.org/