Nowa mama, nowy tata

Izabela Bilińska-Socha

publikacja 21.11.2009 20:48

Dzieci skrzywdzone przez los i najbliższych powinny mieć szansę na normalne życie w nowych rodzinach. Niestety, wciąż zbyt mało osób postanawia zostać rodzicami zastępczymi. Czas serca, 103/2009

Nowa mama, nowy tata



Nie wszyscy biologiczni rodzice dojrzewają do roli matek i ojców. Aż 98 proc. wychowanków polskich domów dziecka pochodzi z rodzin, którym odebrano lub ograniczono prawa rodzicielskie. Dzieci tak bardzo skrzywdzone przez los i najbliższych powinny mieć szansę na normalne życie w nowych rodzinach. Niestety, wciąż zbyt mało osób postanawia zostać rodzicami zastępczymi.

tylko nie bidul

Na całe szczęście już bardzo rzadko można usłyszeć, jak rodzice niepedagogicznie napominają swoje pociechy: „bądź grzeczny, bo… oddam cię do domu dziecka”. Okazuje się, że jest czym straszyć, ponieważ pobyt w polskim publicznym domu dziecka jest prawdziwym koszmarem. Najwyższa Izba Kontroli po sprawdzeniu w 2007 roku 30 takich placówek stwierdziła, że żadna z nich nie spełnia przewidzianych prawem standardów. Domy dziecka są przepełnione. W placówce dla najmłodszych w Łodzi w sypialniach zamiast 5 spało 18 dzieci; w domu dziecka w Krakowie jeden pokój do wypoczynku przypadał na 36 wychowanków… Takie przykłady można mnożyć. Podczas kontroli straż pożarna wykryła nieprawidłowości w ponad 70 proc. placówek, a sanepid w 67 proc. Źle oceniono też kadrę: w co trzeciej placówce dzieci nie miały zagwarantowanej opieki nocą, w co piątej zaś także podczas codziennych zajęć…

Pokazuje to, że muszą nastąpić natychmiastowe zmiany, a promocja rodzicielstwa zastępczego i jego różnych form powinna stać się priorytetem w opiece nad osieroconymi dziećmi.

ciocia, wujek

Najważniejsze dla dziecka pozbawionego opieki własnych rodziców jest to, aby nigdy nie musiało ono stanąć w progu domu dziecka. Pierwszym krokiem na tej drodze jest szukanie nowych opiekunów w najbliższej rodzinie. Mogą nimi zostać spokrewnione osoby: babcia, ciocia, starsze rodzeństwo. To oczywiste działanie, ponieważ każdy z nas w trudnej sytuacji czuje obowiązek zaopiekowania się dziećmi naszego rodzeństwa czy córki. To rozwiązanie jest najlepsze: naturalnie podtrzymywane są więzi rodzinne, a dziecku łatwiej przychodzi oswojenie się z i tak trudną sytuacją. Nie zawsze jednak problem można rozwiązać w ten sposób.

Rodziną zastępczą mogą też zostać osoby niespokrewnione, które potrafią dać dziecku dom, miłość i opiekę. To jakby przyjęcie do siebie nowego członka rodziny, które nie wymaga od opiekunów rezygnacji z pracy zawodowej. Umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej następuje na podstawie orzeczenia sądu.

na zastępstwie

Umiejętność opieki nad dziećmi może stać się zawodem. Tak funkcjonują rodziny zastępcze nazywane także pogotowiem rodzinnym. Za swoją całodobową pracę (opiekę nad dzieckiem) rodzic zastępczy otrzymuje wynagrodzenie oraz pieniądze na pokrycie kosztów utrzymania podopiecznego. Dzięki rodzinnym pogotowiom istnieje duża szansa na to, że dzieci nie będą musiały przebywać w domu dziecka i trafią bezpośrednio do rodziny zastępczej.





Osoby decydujące się na prowadzenie pogotowia rodzinnego przyjmują dzieci do swojego mieszkania, a opieka nad nimi staje się profesją. Decyzja o tym, w jakim wieku będą podopieczni, należy do rodziców zastępczych. Takie ustalenia mają m.in. wpływ na właściwe przygotowanie miejsca dla przyjmowanych dzieci – niemowlak ma przecież inne wymagania niż nastolatek. W pogotowiu dzieci przebywają krótko. W tym okresie sąd decyduje o ich dalszym losie.

Istnieją także rodziny zastępcze specjalistyczne, które opiekują się dzieckiem bądź dziećmi niepełnosprawnymi. W takiej rodzinie podopieczny przebywa dopóty, dopóki istnieje taka potrzeba (nawet do osiągnięcia pełnoletności). Wymaga to spełnienia dodatkowych warunków, stąd liczba zastępczych rodzin specjalistycznych jest mała, np. w Krakowie funkcjonują tylko 4 takie rodziny.

zawodowi rodzice

Wkrótce polskie sierocińce mają być zastąpione tzw. rodzinnymi domami dziecka. Wychowuje się w nich maksymalnie 8 dzieci (w domach dziecka jest ich nawet 100). Rodzinny dom dziecka jest odpowiednikiem rodziny wielodzietnej. Osoby, które decydują się na prowadzenie takiej miniplacówki, muszą mieć zabezpieczenie lokalowe, czyli posiadać własne lokum (aby na ich decyzję nie miały wpływu problemy mieszkaniowe). Rodzina zastępcza funkcjonuje w lokalu, który otrzymuje od gminy albo od jednej z organizacji pozarządowych.

Aby prowadzić taki dom, wystarczy mieć średnie wykształcenie i przejść specjalistyczne szkolenie w ośrodku opiekuńczo-wychowawczym. Istotna jest również opinia wydana na podstawie wywiadu środowiskowego i rozmów z kandydatami. Ważne są: osobowość, umiejętność rozwiązywania problemów (pojawiają się one szczególnie w okresie, gdy wychowankowie wchodzą w okres dojrzewania) i współpracy z rodzicami biologicznymi podopiecznych. Osoby, które uzyskają pozwolenie na prowadzenie rodzinnego domu dziecka, otrzymują od państwa stałe wynagrodzenie.

długa droga

Zarówno rodziny zastępcze, jak i prowadzący rodzinne domy dziecka muszą przejść specjalistyczne szkolenia. Osoby decydujące się na zawodowe rodzicielstwo mogą uzyskać szczegółowe informacje i pomoc w MOPS, a także w ośrodkach adopcyjnych Rodzin Katolickich. Zbyt często jednak zapał kandydatów studzą długi czas oczekiwania na decyzję i starcia z urzędami. Niestety, nawet po uzyskaniu statusu zawodowych rodziców czeka ich dalsza walka z biurokracją, niekompetencją i bezdusznością urzędników. Warto jednak podjąć ten trud, co niejednokrotnie podkreślają doświadczeni zawodowi rodzice.

W Polsce liczba dzieci czekających na rodzinę zastępczą wciąż jest większa niż liczba chętnych do przyjęcia ich pod swój dach. Mają to zmienić nowa ustawa oraz promocja idei rodzicielstwa zastępczego. Może już wkrótce dzięki temu wiele dzieci znajdzie nowych rodziców.
Ogłoszony przez rząd Rok Rodzicielstwa Zastępczego dobiega końca. Może warto właśnie teraz zadać sobie pytanie: czy ja mógłbym wychowywać czyjeś dziecko albo jeśli lubię pracować z dziećmi, czy nie dałbym rady zostać zawodowym rodzicem?