Z artykułu wynika jasno, że o tym, czy Abp Lenga wystąpi w poznańskim kościele czy nie, faktycznie decyduje "Gazeta Wyborcza". Jak ona coś napisze niepochlebnego o kimś, to jest niepodważalne. Doszło do tego, że to GW rządzi Kościołem w Polsce. Czy rzeczywiście Episkopat Polski zgadza się na rządy "Wyborczej" w naszym Kościele?