• Minerwa
    09.06.2008 19:47
    Pierwsza Komunia to także pierwsza spowiedź. To także początek świadomego kształtowania własnego sumienia. Świadomość grzechu i nawrócenia, skruchy i łaski. To stawanie przed Bogiem w coraz większej odpowiedzialności za siebie i swoją duszę.
    Nie wiem, czy pięciolatek jest w stanie to udźwignąć. A bez tego Pierwsza Komunia wydaje mi się nie tyle wczesna, co przedwczesna. Samo odróżnienie Pana Jezusa od zwykłego chleba to za mało. Fakt, że przystępujący do komunii pięciolatek wygląda tak słodko, również.
  • Stanisława Postawa
    10.06.2008 12:07
    Jestem już w wieku emerytalnym - miałam to szczęście, że przyjęłam Komunię Świętą w wieku 6 lat, to był najpiękniejszy dzień w moim życiu. Nie było gości - najważniem gościem w tym dniu był Pan Jezus, nie było nawet mojego ukochanego taty - musiał być w pracy, bo pracował na Kolei. Mam fotografie zrobioną w pieknych krzewach w ogrodzie zrobionego przez sąsiada, kiedy poszłam w białej sukience na spacer do ogrodu. I to co zaczęło się 6 czerwca trwa do dziś. Jestem jak najbardziej za wczesną pierwszą Komunią, o ile atmosfera Rodziny na to pozwala. Ja pochodzę z bardzo biednej rodziny i wiem, że ta wczesna Komunia i to że mogłam w pełni uczestniczyć we Mszy świetej było moją mocą do podejmowania cennych decyzji w moim życiu.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...