• mijamax
    29.09.2010 20:33
    Jak ja to rozumiem! Ciszy się nawet na życzenie proboszcza nie przestrzega...Polak wie lepiej, dlatego ratuję się jak mogę przed gadulstwem wiernych, wiernych swojemu krasomówstwu. I co zrobić? Chwila ciszy jest niemal niemożliwa w naszych małych kościołach, bo po otwarciu pierwsze wpadają kobiety, które GŁOŚNO I DUŻO SIĘ MODLĄ!Aż wejdzie ksiądz.
  • bj
    14.10.2010 20:30
    Bardzo lubię ciszę, taką, że aż "w uszach dzwoni".
    Lubię dźwięk szemrzącego strumienia, szum wiatru w liściach drzew i szum deszczu.W moim kościele na szczęście można pobyć w ciszy.Bardzo też byłam zdumiona, uczestnicząc w niej po raz pierwszy, że "minuta ciszy" jest taka króciutka.Jestem niedzisiejsza i staromodna? Mnie to nie przeszkadza.
Dyskusja zakończona.
Pobieranie... Pobieranie...